Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Carpe diem
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Ten tekst przypomina osobisty monolog pełen refleksji z odrobiną poezji. Autor wyraża zazdrość wobec ludzi utalentowanych w pisaniu, zerkając przy tym na swoje otoczenie. Czuje się zagubiony i pomijany, co potwierdza brak jego nazwiska we wpływowym artykule opublikowanym niedawno w „Nature”. Nawet stacje takie jak MTV próbują go wyciszyć, ale zdaje sobie sprawę, że życie bez niego wydawałoby się puste.
Obserwacje autora na temat sztuki i życia przypominają postrzępione krajobrazy Moneta czy abstrakcyjne formy Vasarely'ego. Jednocześnie snuje rozważania o codzienności, z dziećmi wymagającymi uwagi i miastem, które jest jego codziennym otoczeniem. Rozmowy telefoniczne i spotkania z bliskimi przeplatają się z głębokimi myślami na temat sensu życia. Nawet ksiądz, który niedawno udzielał mu ślubu, przeszedł przemianę.
Wspomnienia i teraźniejszość mieszają się w obrazy pełne emocji, a autor zdaje się ciągle szukać siebie w chaosie i próbuje zrozumieć swoją miejsce w świecie. Choć bagaż doświadczeń wydaje się ciężki, wyobraża sobie nowe możliwości, jak loty samolotem, które mogą go zabrać w miejsca bez wspomnień przeszłości. W świetle tych wszystkich rozterek zwraca się do bliskiej osoby, sugerując delikatne zmiany—zakup sukienki, która może przynieść trochę radości w ich życie.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Ten tekst przypomina osobisty monolog pełen refleksji z odrobiną poezji. Autor wyraża zazdrość wobec ludzi utalentowanych w pisaniu, zerkając przy tym na swoje otoczenie. Czuje się zagubiony i pomijany, co potwierdza brak jego nazwiska we wpływowym artykule opublikowanym niedawno w „Nature”. Nawet stacje takie jak MTV próbują go wyciszyć, ale zdaje sobie sprawę, że życie bez niego wydawałoby się puste.
Obserwacje autora na temat sztuki i życia przypominają postrzępione krajobrazy Moneta czy abstrakcyjne formy Vasarely'ego. Jednocześnie snuje rozważania o codzienności, z dziećmi wymagającymi uwagi i miastem, które jest jego codziennym otoczeniem. Rozmowy telefoniczne i spotkania z bliskimi przeplatają się z głębokimi myślami na temat sensu życia. Nawet ksiądz, który niedawno udzielał mu ślubu, przeszedł przemianę.
Wspomnienia i teraźniejszość mieszają się w obrazy pełne emocji, a autor zdaje się ciągle szukać siebie w chaosie i próbuje zrozumieć swoją miejsce w świecie. Choć bagaż doświadczeń wydaje się ciężki, wyobraża sobie nowe możliwości, jak loty samolotem, które mogą go zabrać w miejsca bez wspomnień przeszłości. W świetle tych wszystkich rozterek zwraca się do bliskiej osoby, sugerując delikatne zmiany—zakup sukienki, która może przynieść trochę radości w ich życie.
