Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
BYDGOSZCZ ROZBRZMIEWA MUZYKĄ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Sto lat temu Bydgoszcz była wyjątkowym miejscem, gdzie kwitła produkcja instrumentów muzycznych. Miasto to wyróżniało się dzięki wybitnym rzemieślnikom, takim jak Bruno Sommerfeld, Stanisław Niewczyk, Julian Kielbich, Mieczysław Wybrański i Otto Majewski. To właśnie z ich warsztatów wychodziły pianina, fortepiany, skrzypce, instrumenty dęte, organy oraz fisharmonie, które niejednokrotnie przynosiły im znaczne uznanie. Sommerfeld osiągnął status największego producenta pianin i fortepianów w Polsce okresu międzywojennego, a Niewczyk zyskał przydomek polskiego Stradivariusa. Kielbich dostarczał instrumenty do licznych orkiestr dętych, a Wybrański stworzył organy między innymi dla słynnej katedry w Chesterfield, w Anglii.
Jednakże, na przestrzeni lat, pamięć o ich osiągnięciach zatarła się niemal całkowicie. Pozostaje nam się zastanawiać, dlaczego tak się stało, lecz bardziej fascynujące może być śledzenie ich życiowych historii. Te relacje pełne są ciężkiej pracy, walki z różnymi trudnościami oraz zdobytymi sukcesami. Choć w wielu miejscach brakuje szczegółów, to właśnie przeglądanie zachowanych dokumentów, starych artykułów prasowych czy reklam pozwala nam częściowo wypełnić te luki i docenić niezwykłość ich dokonań.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Sto lat temu Bydgoszcz była wyjątkowym miejscem, gdzie kwitła produkcja instrumentów muzycznych. Miasto to wyróżniało się dzięki wybitnym rzemieślnikom, takim jak Bruno Sommerfeld, Stanisław Niewczyk, Julian Kielbich, Mieczysław Wybrański i Otto Majewski. To właśnie z ich warsztatów wychodziły pianina, fortepiany, skrzypce, instrumenty dęte, organy oraz fisharmonie, które niejednokrotnie przynosiły im znaczne uznanie. Sommerfeld osiągnął status największego producenta pianin i fortepianów w Polsce okresu międzywojennego, a Niewczyk zyskał przydomek polskiego Stradivariusa. Kielbich dostarczał instrumenty do licznych orkiestr dętych, a Wybrański stworzył organy między innymi dla słynnej katedry w Chesterfield, w Anglii.
Jednakże, na przestrzeni lat, pamięć o ich osiągnięciach zatarła się niemal całkowicie. Pozostaje nam się zastanawiać, dlaczego tak się stało, lecz bardziej fascynujące może być śledzenie ich życiowych historii. Te relacje pełne są ciężkiej pracy, walki z różnymi trudnościami oraz zdobytymi sukcesami. Choć w wielu miejscach brakuje szczegółów, to właśnie przeglądanie zachowanych dokumentów, starych artykułów prasowych czy reklam pozwala nam częściowo wypełnić te luki i docenić niezwykłość ich dokonań.
