Brudnopis

Do niedawna twórczość Siergieja Łukjanienki była znana głównie wśród miłośników literatury fantastycznej. Jednak dzięki ekranizacji "Nocznoj Dozor", znanej w Polsce jako "Straż Nocna", autor zyskał szerokie uznanie. Jego najnowsza powieść, "Cziernowik" (Brudnopis), utrzymuje wysoki poziom, co z pewnością ucieszy jego fanów.

Głównym bohaterem tej porywającej historii jest Kirył Maksymow, manager pracujący w firmie komputerowej. Mieszka on w niewielkiej kawalerce wraz ze swoim psem. Pewnego dnia, gdy wraca do domu, znajduje w nim obcą kobietę. W przekonaniu, że ma do czynienia z włamywaczką, powiadamia milicję i sąsiadów. Okazuje się jednak, że sytuacja jest bardziej zagmatwana. Kobieta, Natalia Iwanowa, ma meldunek w jego mieszkaniu już od trzech lat i przedstawia dokumenty potwierdzające jej własność. Nawet wnętrze mieszkania wygląda jak po recentnym remoncie, a pies nie rozpoznaje Kiryła.

Zdezorientowany, Kirył postanawia tymczasowo zamieszkać w domu rodziców, którzy są na wakacjach, i zaczyna walkę o swoje mieszkanie. Kolejnego dnia rusza w trudną podróż po urzędach, starając się odzyskać swoje prawa. Ku swojemu zdumieniu wszędzie napotyka nazwisko Natalii Iwanowej jako właścicielki. Sprawdza swoje dane w różnych miejscach, takich jak banki, operator komórkowy czy przychodnie, ale za każdym razem to samo nazwisko pojawia się jako jego odpowiednik.

Kirył zaczyna dostrzegać coraz dziwniejsze wydarzenia. Gdy dzwoni do pracy, jego przełożeni zdają się nie rozpoznawać go ani nie kojarzyć jego nazwiska. Stopniowo traci wszystko: psa, mieszkanie, pracę, a także bliskie osoby i przyjaciół. Znajomi go nie poznają, a rodzice upierają się, że nigdy nie mieli syna o takim imieniu.

Niedługo potem klucz do mieszkania rodziców pęka w rękach Kiryła, a jego dowód osobisty znika w proch, co zapowiada jeszcze bardziej niezwykłe wydarzenia. Cała rzeczywistość wydaje się odrzucać Kiryła Maksymowa, jakby ktoś usiłował usunąć wszelkie ślady jego istnienia z pamięci ludzi i samego świata.