Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Bradziaga znaczy obieżyświat
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Jacek Jarosik jest pasjonatem podróży, eksplorującym różnorodne metody poruszania się – pieszo, samochodem, motocyklem, kajakiem oraz rowerem. Na jednym z ostatnich spotkań dzielił się wrażeniami ze swojej wyprawy do Mongolii, dokąd dotarł własnoręcznie zbudowanym, kolorowym busem. "Podróżowanie przybiera różne formy dla różnych osób. Dla jednych jest to wycieczka na południe Polski, dla innych wyprawa do odległego kraju," mówił pan Jacek, podkreślając różnorodność celów podróżniczych. Podkreślał, że wycieczka to przedsięwzięcie szczegółowo zaplanowane, natomiast wyprawa nie podlega takim precyzyjnym ustaleniom.
Towarzyszem Jacka w jego przygodach są dzieci: synowie Jakub i Jędrzej oraz córka Joanna. Podczas jednej z wypraw dołączyli do nich Jacek i Henryk, zaproszeni w ramach projektu "granice bez barier." Czasami córka Joanna pełniła rolę kucharki, co, jak żartował, nie zawsze było łatwe w trudnych warunkach polowych, mimo że świetnie sobie radziła.
W trakcie swoich wypraw, Jacek i jego rodzina doświadczyli wielu przygód, ucząc się szacunku do zasobów takich jak jedzenie i woda, które nie zawsze były łatwo dostępne. "Na Syberii woda jest prawdziwym rarytasem," przyznał, wspominając, że w niektóre wioski woda jest dostarczana, a spotkanie studni było zawsze okazją do napełnienia zapasów.
Wszystkich jednak najbardziej zafascynowały opowieści o kulturze Mongołów, które przyciągnęły uwagę i podniosły wartość całego spotkania.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Jacek Jarosik jest pasjonatem podróży, eksplorującym różnorodne metody poruszania się – pieszo, samochodem, motocyklem, kajakiem oraz rowerem. Na jednym z ostatnich spotkań dzielił się wrażeniami ze swojej wyprawy do Mongolii, dokąd dotarł własnoręcznie zbudowanym, kolorowym busem. "Podróżowanie przybiera różne formy dla różnych osób. Dla jednych jest to wycieczka na południe Polski, dla innych wyprawa do odległego kraju," mówił pan Jacek, podkreślając różnorodność celów podróżniczych. Podkreślał, że wycieczka to przedsięwzięcie szczegółowo zaplanowane, natomiast wyprawa nie podlega takim precyzyjnym ustaleniom.
Towarzyszem Jacka w jego przygodach są dzieci: synowie Jakub i Jędrzej oraz córka Joanna. Podczas jednej z wypraw dołączyli do nich Jacek i Henryk, zaproszeni w ramach projektu "granice bez barier." Czasami córka Joanna pełniła rolę kucharki, co, jak żartował, nie zawsze było łatwe w trudnych warunkach polowych, mimo że świetnie sobie radziła.
W trakcie swoich wypraw, Jacek i jego rodzina doświadczyli wielu przygód, ucząc się szacunku do zasobów takich jak jedzenie i woda, które nie zawsze były łatwo dostępne. "Na Syberii woda jest prawdziwym rarytasem," przyznał, wspominając, że w niektóre wioski woda jest dostarczana, a spotkanie studni było zawsze okazją do napełnienia zapasów.
Wszystkich jednak najbardziej zafascynowały opowieści o kulturze Mongołów, które przyciągnęły uwagę i podniosły wartość całego spotkania.
