Bornholm

Hubert Klimko-Dobrzaniecki w swojej najnowszej powieści przenosi nas do Niemiec w okresie wybuchu drugiej wojny światowej. W centrum uwagi znajduje się Horst Bartlik, zwykły człowiek o nieco nudnej codzienności. Wszystko jednak zmienia się, gdy Horst uświadamia sobie, że nie czuje już nic do swojej żony i niespodziewanie zostaje zwerbowany do wojska. Wyjazd na Bornholm przekształca jego życie – zyskuje nowe spojrzenie na świat, odzyskuje utracone poczucie własnej wartości, a wojna staje się paradoksalnie momentem, w którym doświadcza pełni miłości.

Równocześnie śledzimy innego młodego człowieka, który w swoich opowieściach zwraca się do matki pozostającej w śpiączce. Matka jest centralnym punktem jego historii, wypełnionej sprzecznymi uczuciami – miłością i nienawiścią. Obie historie, choć na pozór odmiennie, łączy wspólna, intensywna tęsknota wyrażana w różnorodny sposób. Widoczna jest również niewidzialna nić, która splata losy tych dwojga.

Powieść łączy dwie odrębne narracje, tworząc skomplikowaną sieć przypadkowych wydarzeń bądź nieuchronnego przeznaczenia. Bohaterowie balansują między napięciem osobistych instynktów, pragnień i emocji, zmagając się o godność i autonomię. "Bornholm. Bornholm" to poruszająca refleksja nad samotnością i wewnętrzną walką, przedstawiona w charakterystyczny dla autora sposób, łączący powagę z humorem. Klimko-Dobrzaniecki kreuje świat pełen kontrastów, wywołując u nas zarówno uśmiech, jak i niedowierzanie, skłaniając do samodzielnego poszukiwania odpowiedzi na najważniejsze życiowe pytania.