Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Bajtel
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Pierwsza książka z serii "Kryminalny Śląsk" to intrygująca opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach, gdzie dziennikarz Borys Dyrda odgrywa centralną rolę. Akcja toczy się w 1998 roku w Szopienicach, dzielnicy cechującej się zaniedbaniem i złą sławą. Tej miejscowości przydarza się tragedia — zniknięcie dziecka, którego ciało zostaje odnalezione w stawie, a ślady wskazują na morderstwo. Głównym podejrzanym szybko staje się wuj ofiary. Borys Dyrda, z dużym doświadczeniem w dziennikarstwie, decyduje się zbadać tę sprawę dogłębnie. W trakcie swojego dochodzenia odkrywa, że w tym rejonie już wcześniej zaginęły inne dziewczynki. Wszystkie przypadki mają wspólne cechy – dzieci zniknęły w pobliżu swoich domów, w krótkich dniach jesieni i zimy, kiedy zmrok zapada szybko. Każda z ofiar wychowywała się w śląskich dzielnicach charakteryzujących się ubóstwem. Podczas swojego śledztwa, Dyrda natrafia na ludzi, dla których położenie społeczno-ekonomiczne okazało się ogromnym obciążeniem. Bieda, alkoholizm i przemoc wpłynęły na ich codzienne życie, nie pozostawiając miejsca na troskę o najbliższych, często zaprzepaszczając ich podstawowe instynkty opiekuńcze. Anna Dereszowska podkreśla, że książka to znacznie więcej niż tylko kryminał. To przejmująca opowieść o złożoności ludzkiej natury oraz o mrocznych aspektach życia na Górnym Śląsku. Jest to lektura, która mocno oddziałuje na czytelnika, oferując jednocześnie wiele do refleksji.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Pierwsza książka z serii "Kryminalny Śląsk" to intrygująca opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach, gdzie dziennikarz Borys Dyrda odgrywa centralną rolę. Akcja toczy się w 1998 roku w Szopienicach, dzielnicy cechującej się zaniedbaniem i złą sławą. Tej miejscowości przydarza się tragedia — zniknięcie dziecka, którego ciało zostaje odnalezione w stawie, a ślady wskazują na morderstwo. Głównym podejrzanym szybko staje się wuj ofiary. Borys Dyrda, z dużym doświadczeniem w dziennikarstwie, decyduje się zbadać tę sprawę dogłębnie. W trakcie swojego dochodzenia odkrywa, że w tym rejonie już wcześniej zaginęły inne dziewczynki. Wszystkie przypadki mają wspólne cechy – dzieci zniknęły w pobliżu swoich domów, w krótkich dniach jesieni i zimy, kiedy zmrok zapada szybko. Każda z ofiar wychowywała się w śląskich dzielnicach charakteryzujących się ubóstwem. Podczas swojego śledztwa, Dyrda natrafia na ludzi, dla których położenie społeczno-ekonomiczne okazało się ogromnym obciążeniem. Bieda, alkoholizm i przemoc wpłynęły na ich codzienne życie, nie pozostawiając miejsca na troskę o najbliższych, często zaprzepaszczając ich podstawowe instynkty opiekuńcze. Anna Dereszowska podkreśla, że książka to znacznie więcej niż tylko kryminał. To przejmująca opowieść o złożoności ludzkiej natury oraz o mrocznych aspektach życia na Górnym Śląsku. Jest to lektura, która mocno oddziałuje na czytelnika, oferując jednocześnie wiele do refleksji.
