B. Bomb

W Iraku toczy się wojna. Malik al-Suri, określany jako pustynny włóczęga, zostaje zatrudniony przez mędrca Kadiego, aby szpiegować wrogie oddziały, które dążą do zapewnienia bezpieczeństwa i stabilizacji regionu. W tym samym czasie generał Melville, znany ze swoich humanistycznych i estetycznych zainteresowań, przygotowuje się na przyjęcie międzynarodowego kontyngentu w bazie wojskowej Babilon. Z kolei wojak Seba doskonali swoją gotowość bojową poprzez intensywne mecze ping-ponga. Dwie odmienne kultury obserwują siebie nawzajem, a John Rambo toczy walkę na ekranach telewizorów na całym świecie.

Marta Kozłowska w swojej twórczości nie jest jedynie mistrzynią manipulacji wątkami, postaciami czy konceptami, lecz także wirtuozką języka. Jej pisarstwo to feeria sztuczek opartych na zręczności, błyskotliwości skojarzeń oraz pełnych rozmachu opisach. Pomimo niewielkich rozmiarów książki, "B.Bomb" zachwyca bogactwem geograficznym, antropologicznym i językowym. Czym właściwie jest to dzieło literackie? Minipowieścią z kluczem? Surrealistycznym traktatem filozoficznym? Może wojskowymi opowiastkami przypominającymi "Paragraf 22"? A może to nieznana baśń z repertuaru Szeherezady? Kozłowska umiejętnie łączy te elementy, tworząc wielowarstwowy i wciągający pastisz. Jej proza wyróżnia się odświeżającą przekorą, która wręcz ma działanie terapeutyczne.