Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
1968. Od Wietnamu do Meksyku. Dziennik z przełomowego roku
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Pamiętam lato roku 1968 jako czas pełen dramatycznych wydarzeń. Niedawno wróciłam z Nowego Jorku, zaledwie dwanaście godzin po morderstwie Roberta Kennedy'ego. Zaledwie dwa miesiące wcześniej, w kwietniu, zamordowano Martina Luthera Kinga. Świat z przerażeniem spoglądał na obrazy dzieci głodujących w Biafrze, konflikty między Arabami a Żydami oraz radzieckie czołgi na ulicach Pragi. W rzeczywistości 1968 rok był czasem pełnym napięć, nawet w bogatych społeczeństwach, gdzie studenci-burżuje zachowywali się niszczycielsko, nawiązując do ideologii Che Guevary, choć do uniwersytetu woziły ich luksusowe samochody.
Dla Oriany Fallaci rok ten oznaczał kluczowy okres w jej karierze dziennikarskiej. Była u szczytu popularności jako reporterka L'Europeo, rozpoznawana na całym świecie jako czołowa dziennikarka Włoch. Już w styczniu tego roku relacjonowała z Wietnamu, gdzie w centrum uwagi znalazła się wojna między krajem azjatyckim a potężnymi Stanami Zjednoczonymi.
Następnie udała się do Stanów Zjednoczonych, by przedstawić obraz zmagań o równość rasową i obywatelskie prawa, przedstawiając sylwetki ważnych postaci takich jak Robert Kennedy, Martin Luther King i Richard Nixon. Jej niezwykła energia zaprowadziła ją także do maoistowskich Chin, pozwoliła zgłębiać filozofie Azji Wschodniej, przybliżyła życie duchowych przywódców Indii oraz sytuację ubogich w Peru.
Nieustraszona, Fallaci dotarła do Meksyku tuż przed rozpoczęciem olimpijskich zmagań, gdzie doznała obrażeń podczas studenckiej demonstracji, a cały kraj śledził jej losy z zapartym tchem. Pomimo tego, Oriana nie okazywała lęku. Wiedziała, że raz poszkodowana, rzadko staje się celem ponownie. Kiedy rok dobiegał końca, wróciła do Stanów Zjednoczonych, aby obserwować przygotowania astronautów do misji na Księżyc.
Ten rok stanowił przełom, odsłaniając zmiany, które wpływały na cały świat, a samej Fallaci pozwolił dostrzec prowincjonalność świata postrzeganego przez pryzmat supermieszczańskich bohaterów roku 1968, jakich nazywała w swoich późniejszych refleksjach.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Pamiętam lato roku 1968 jako czas pełen dramatycznych wydarzeń. Niedawno wróciłam z Nowego Jorku, zaledwie dwanaście godzin po morderstwie Roberta Kennedy'ego. Zaledwie dwa miesiące wcześniej, w kwietniu, zamordowano Martina Luthera Kinga. Świat z przerażeniem spoglądał na obrazy dzieci głodujących w Biafrze, konflikty między Arabami a Żydami oraz radzieckie czołgi na ulicach Pragi. W rzeczywistości 1968 rok był czasem pełnym napięć, nawet w bogatych społeczeństwach, gdzie studenci-burżuje zachowywali się niszczycielsko, nawiązując do ideologii Che Guevary, choć do uniwersytetu woziły ich luksusowe samochody.
Dla Oriany Fallaci rok ten oznaczał kluczowy okres w jej karierze dziennikarskiej. Była u szczytu popularności jako reporterka L'Europeo, rozpoznawana na całym świecie jako czołowa dziennikarka Włoch. Już w styczniu tego roku relacjonowała z Wietnamu, gdzie w centrum uwagi znalazła się wojna między krajem azjatyckim a potężnymi Stanami Zjednoczonymi.
Następnie udała się do Stanów Zjednoczonych, by przedstawić obraz zmagań o równość rasową i obywatelskie prawa, przedstawiając sylwetki ważnych postaci takich jak Robert Kennedy, Martin Luther King i Richard Nixon. Jej niezwykła energia zaprowadziła ją także do maoistowskich Chin, pozwoliła zgłębiać filozofie Azji Wschodniej, przybliżyła życie duchowych przywódców Indii oraz sytuację ubogich w Peru.
Nieustraszona, Fallaci dotarła do Meksyku tuż przed rozpoczęciem olimpijskich zmagań, gdzie doznała obrażeń podczas studenckiej demonstracji, a cały kraj śledził jej losy z zapartym tchem. Pomimo tego, Oriana nie okazywała lęku. Wiedziała, że raz poszkodowana, rzadko staje się celem ponownie. Kiedy rok dobiegał końca, wróciła do Stanów Zjednoczonych, aby obserwować przygotowania astronautów do misji na Księżyc.
Ten rok stanowił przełom, odsłaniając zmiany, które wpływały na cały świat, a samej Fallaci pozwolił dostrzec prowincjonalność świata postrzeganego przez pryzmat supermieszczańskich bohaterów roku 1968, jakich nazywała w swoich późniejszych refleksjach.
