Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Znany detektyw Sherlock Holmes i jego nieodłączny towarzysz, dr Watson, zostają zaangażowani w fascynującą zagadkę, która nie daje spokoju Mary Mortansen, młodej kobiecie o niezwykłej urodzie. Po nagłym zniknięciu swojego ojca, Mary co roku otrzymuje wyjątkowy prezent w postaci lśniącej perły...
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Znany detektyw Sherlock Holmes i jego nieodłączny towarzysz, dr Watson, zostają zaangażowani w fascynującą zagadkę, która nie daje spokoju Mary Mortansen, młodej kobiecie o niezwykłej urodzie. Po nagłym zniknięciu swojego ojca, Mary co roku otrzymuje wyjątkowy prezent w postaci lśniącej perły...
Szczegóły
Wydania
Opinie
Książki autora
Podobne
Dla Ciebie
Książki z kategorii
Dostawa i płatność
Szczegóły
Powiązane tagi:
Filmy na podstawie książekPowiązane serie:
Inne wydania książki: Znak Czterech
7.30 zł
jak nowa
-
7.30 zł
jak nowa
Taniej o 22.60 zł 29.90 zł
25.35 zł
nowa
-
25.35 zł
nowa
-
14.79 zł
jak nowa
-
12.58 zł
dobry
Taniej o 8.35 zł 33.70 zł
16.35 zł
nowa
-
16.35 zł
nowa
Taniej o 7.36 zł 23.71 zł
8.41 zł
jak nowa
-
8.41 zł
jak nowa
-
4.64 zł
dobry
Taniej o 18.39 zł 26.80 zł
Inne książki: Arthur Conan Doyle
Podobne produkty
Może Ci się spodobać
Inne książki z tej samej kategorii
Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!
W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.
Dowiedz się więcejWartość nagród w tym miesiącu
880 zł
„Kiedy wyeliminujesz wszystko, co jest niemożliwe, to co pozostanie, nawet jeżeli jest mało prawdopodobne, musi być prawdą”.
"Znak czterech" to druga sprawa słynnego Sherlocka Holmesa z dobrze znanym doktorem Watsonem u boku. Mamy do czynienia z książką, którą określiłbym jako brytyjski klasyk, który poświadcza o wspaniałości kreacji wielkiego detektywa stworzonego przez sir Arthura Conana Doyle’a.
Jeśli chodzi o fabułę, to Sherlock Holmes i doktor Watson zostają poproszeni przez młodą kobietę o pomoc. Jakiś czas temu straciła ojca. Klientka, która przerywa marazm i stagnację na Baker Street, od wielu lat otrzymuje coroczną przesyłkę, w której zawsze znajduje się drogocenna perła. W tym roku jednak otrzymała list, w którym nieznany mężczyzna prosi o spotkanie w celu załatwienia pewnej niesprawiedliwości. Dla bezpieczeństwa wolno jej towarzyszyć dwóm przyjaciołom - i decyduje się na Sherlocka Holmesa i doktora Watsona.
Fabuła książki jest na swój sposób straszliwa i oczywiście ekscytująca. Zaraz po pierwszym spotkaniu z młodą kobietą wyruszają w tajemniczą podróż, która ostatecznie prowadzi ich do makabrycznego znaleziska. Choć Holmes nieustannie potwierdza, że zna już rozwiązanie stojące za wszystkim, co się dzieje, to do Watsona należy rozgryzienie powiązań i wyłożenie ich czytelnikowi. Ponadto brakuje dowodów, które wypracowują w ramach współpracy. W miarę rozwoju fabuły staje się jasne, że nawet genialny umysł Sherlocka czasem nie wystarcza, by przewidzieć wszystkie szczegóły sprawy. Jeden błędny wniosek niemal doprowadza go do szaleństwa, nawet jeśli błąd w myśleniu jest tylko bardzo mały. Sfrustrowany, wyrusza, by samemu ją odnaleźć. W procesie tym wykorzystuje jeden ze swoich kostiumów, dzięki któremu może zmienić swój wygląd tak całkowicie, że nie rozpoznaje go nawet Watson. Dzięki zebranemu doświadczeniu i dbałości o szczegóły jego przebranie jest niemal idealne. Sprawa w powieści „Znak czterech” podbudowana została atmosferą grozy dzięki osobom biorącym w niej udział mającym niesamowity wygląd. Dodatkowo znalezione zostaje ciało, do którego nie ma w ogóle dostępu. Gdyby Holmes nie był mistrzem dedukcji, z pewnością nie byłoby żadnego wyjaśnienia ?
Doyle wplata w „Znak czterech” bogate tło, kreśląc obraz kompani wschodnioindyjskiej i indyjskiej rebelii z 1857 roku. Sama sprawa, jak można się spodziewać po powieści o Holmesie, jest solidnie zbadana, a wszystkie końcowe rozwiązania pasują do siebie jak elementy układanki. Ciekawe w tej powieści jest to, że Watson poznaje w nie swoją przyszłą żonę, z którą zaręcza się już po kilku dniach, oraz to, że Holmes zna niemiecki.
Opis postaci jest bardzo dokładny i trafiony. Sherlock został opisany ze wszystkimi swoimi dziwactwami, nagłymi wahaniami nastroju i przyzwyczajeniami. Watson jest naszym narratorem, tym, który w fascynujący sposób opowiada o wyczynach detektywa. Styl powieści wydał mi się niezwykle prosty i esencjonalny, pomimo tego, że została napisana pod koniec XIX wieku.
„Znak czterech” i inne dzieła Doyle’a pozwalają mi przenieść się w inne czasy i poczuć nieco tego unikalnego, brudnego klimatu tamtych lat. Recenzowana książka z łatwością daje się przeczytać w jeden wieczór, gdyż z trudem przychodzi oderwanie się od niej. Jeśli tylko lubicie kryminały lub angielski klimat, to zdecydowanie polecam.
Sherlock Holmes jest znudzony, od dłuższego czasu nie miał nowej ciekawej sprawy, nic wielkiego powiecie? Tak jest jeśli człowiek jest najlepszym detektywem niosącym postrach wśród społeczeństwa.
Zmartwiony dr Watson obawia się o zdrowie swojego najlepszego przyjaciela... nie jest w stanie temu zapobiec, wie, że mózg Holmesa potrzebuje ciągłej stymulacji, w przeciwnym razie nastąpi nieunikniony spadek, znużenie. Detektyw nie wstając ze swojego fotela, pozostając w pokoju przestanie funkcjonować. Przyjaciel Holmesa nie może znieść tego widoku. W końcu detektyw dostaje dziwną tajemnicę związaną z młodą i atrakcyjną kobietą, eskortowaną przez tolerancyjną gospodynię panią Hudson. Panna Mary Morstan powoduje, że Sherlock porusza kończynami, potężny mózg zaczyna obracać się coraz szybciej i szybciej. Mężczyzna zaczyna żyć, wznosząc się w nieznany wszechświat. Ziemia przestępców, ich chciwość, nic nie jest poza zasięgiem tych, którzy chcą bogactwa bez bardzo ciężkiej pracy. Żeby osiągnąć ten cel muszą zrezygnować z zabijania i kradzieży?
"Znak czterech" rozpoczyna się w rzeczywistości w kolonialnych Indiach, skazańcy w piekielnej kolonii karnej na odległych Andamanach, daleko od indyjskiego wybrzeża, przywódca grupy tych niezbyt szanowanych ludzi, biały człowiek i trzech tubylców ujawniają informację o ukrytym skarbie zakopanym w odległym forcie. Skarb został skradziony bogatemu szlachcicowi, w czasie szerokiego powstania indyjskiego przeciwko panowaniu brytyjskiemu. W XIX wieku, właściciel tych drobiazgów zaangażowany w późną rebelię ucieka walcząc o życie, kiedy to duch wolności zostaje zniszczony.
Mężczyzna zakopał skarb. Osoba, która go odnajdzie stanie się bajecznie bogata, jednak nikt poza nim nie wie gdzie został on ukryty.
Układ między skazańcami a dwoma angielskimi oficerami jest uroczyście przypieczętowany, jednak jak mówi przysłowie nie ma honoru wśród złodziei.
"Znak czterech" to emocjonująca, surrealistyczna podróż Tamizą ...I niezła zagadka do rozwiązania...W końcu Sherlock Holmes jest mistrzem...
Narracja rozpoczyna się od bardzo znudzonego Sherlocka Holmesa na Baker Street 221b. Nie mając obecnie na czym skupić swoich niesamowitych zdolności dedukcyjnych, postanawia spędzać dni na wstrzykiwaniu siedmioprocentowego roztworu kokainy. Tego samego dnia pojawia się klientka z wyjątkowo osobliwą i skomplikowaną sprawą. Potencjalna klientka, panna Marstan, która pragnie zatrudnić jedynego na świecie detektywa konsultanta, wyjaśnia sprawę z jaką przyszła do Molmesa. Czwartego maja przez ostatnie sześć lat otrzymywała pocztą rzadką i cenną perłę. Ostatnio jednak otrzymała anonimową notatkę od nadawcy klejnotów, że chciałby umówić się na spotkanie. Prosi Holmesa o radę, co powinna zrobić. Mężczyzna ożywa, nie jest już przygnębiony i znudzony, wydaje się ogarnięty przypływem energii i stwierdza, że on i Watson będą jej towarzyszyć na spotkaniu i miejmy nadzieję, że rzucą światło na te nietypowe wydarzenia.
Po raz kolejny historia napisana w domyśle pierwszoosobowej perspektywy dr Watsona, "Znak czterech" jest moim drugim ulubionym z czterech pełnowymiarowych opowiadań Conan Doyle'a o Sherlocku Holmesie. "Studium w szkarłacie" było dobrym wprowadzeniem, ale podobnie jak wielu czytelnikom, nie podobała mi się druga połowa tej opowieści, ponieważ nie skupiała się na uwielbianym przez wszystkich mistrzu dedukcji. Moim zdaniem Conan Doyle wziął wszystko, co działało w tej powieści, skonstruował to lepiej, skomponował lepszą historię i miał kilka bardziej barwnych postaci. Wspomina też o pewnych elementach budujących postać Sherlocka i jego środowisko pracy, które w dzisiejszych czasach ludzie uważają za oczywiste, jako znane fakty o bohaterze. Takie jak to, że był on wyjątkowym bokserem, bardzo sprawnym skrzypkiem i mistrzem kamuflażu. "Znak Czterech" wprowadza także młodzieżowy oddział detektywistyczny Holmesa oraz bloodhounda Toby'ego, który ma niesamowity zmysł węchu.
"Znak czterech" to intrygująca i emocjonująca pozycja w kanonie Sherlocka Holmesa. Jest porywająca, zawsze szczegółowa i zawiera kilka niesamowitych elementów scenograficznych, takich jak pościg parowcem przez Tamizę. Jednym z moich ulubionych aspektów tych detektywistycznych klasyków jest to, że Holmes zostawia Watsona, aby wykonać nieznaną misję. W tym momencie Holmes przeprowadzi wywiad ze sprawcą, aby uzyskać pełną historię. Podczas tych przypadków, gdy widzisz inną przedstawioną perspektywę , motywy, cele i przeszłe zmagania, możesz znaleźć się z politowaniem i współczuciem dla postaci, która przez całą historię była niczym innym jak czarnym charakterem.
Musicie koniecznie przeczytać lekturę “Znak czterech”.
W „Znaku czterech” do Sherlocka Holmesa, który z nudów jest w trakcie wstrzykiwania sobie kokainy lub opium, zgłasza się młoda kobieta Mary Morstan Po zniknięciu ojca i śmierci jego najlepszego przyjaciela kilka lat później, otrzymuje tajemniczą pocztę. I już Sherlock wyrusza, by rozwiązać zagadkę za pomocą swojej własnej pomysłowości.
Już w pierwszej scenie książki staje się jasne, że znany wszystkim ponadprzeciętny umysł Sherlocka Holmesa przynosi nie tylko korzyści. Gdy tylko nie ma sprawy do rozwiązania, detektyw nudzi się tak bardzo, że ucieka się do narkotyków, by pobudzić swój umysł. Jako lekarz, doktor John Watson, z którego perspektywy również pisana jest ta powieść, oczywiście nie jest zachwycony tym, że Sherlock wstrzykuje sobie kokainę i morfinę, a jego ramie to jedna wielka blizna.
Watson jest tu bardziej aktywny niż w pierwszym tomie, przynajmniej wolno mu teraz towarzyszyć Sherlockowi i wnosi coś do fabuły. Ogólnie rzecz biorąc, nacisk kładzie się wyraźnie na walory rozrywkowe. Choć zwykle nie czytam kryminałów, to śledzenie, jak Sherlock w swój arogancki i błyskotliwy sposób rozwiązuje zbrodnie, które wydają się nierozwiązywalne, jest całkiem zabawne - przynajmniej dla mnie nie było przewidywalne. Co również bardzo mi się podobało, podobnie jak w przypadku pierwszej części, to fakt, że można zrozumieć postępowanie antagonisty, niemalże mu współczuć. Arthurowi Conan Doyle'owi udaje się stworzyć tło fabularne, które zdecydowanie wyjaśnia akcje. „Znak czterech” wychodzi poza granice Wielkiej Brytanii, choć „teraźniejsza” fabuła nie opuszcza brytyjskiej ziemi. Łącząc ją z Indiami, książka oferuje wgląd w historię Anglii oraz w zwyczaje i sposób życia innych narodów. Czytelnik doświadcza w ten sposób większej różnorodności, ponieważ bohaterowie nie tylko stają naprzeciw siebie z bronią palną.
Co wydawało mi się trochę nieznośne, to dość często pojawiający się w książce rasizm, który ma odniesienie do kolonialnych Indii, w których służył ojciec Mary. Ludzi odmiennej od Europejczyków rasy określa się mianem dzikusów, a na członków rdzennej społeczności patrzy się jak na okazy w Zoo. Wszystkiemu temu towarzyszą wysoce pejoratywne określenie. Oczywiście oddaje to ducha czasów, z których pochodzi Arthur Conan Doyle, lecz nie czyni to książki mniej naznaczonej rasistowskimi poglądami. Przy okazji Sherlock jest też seksistowski. Kobiety generalnie są przedstawiane jako wrażliwe istoty, którym należy oszczędzić krwawych szczegółów, bo inaczej mogłoby to wpłynąć na ich delikatne umysły. I nigdy nie należy też ufać kobietom!
Sprawa przedstawiona w „Znaku czterech” jest bogata w szczegóły i dostarcza wysublimowanej rozrywki. W tym przypadku Sherlock doświadcza całkiem sporych trudności i nie wszystko układa się tak, jak mógłby sobie wyobrażać. Oczywiście jego dedukcja nadal robi wrażenie i można się domyślić, że detektyw zwycięsko wychodzi z pojedynku z zawiłościami sprawy. „Znak czterech” z pewnością jest dobrą pozycją do zaznajomienia się z twórczością Doyle’a.
Dodaj swoją opinię
Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.
Czy chcesz zostawić tylko ocenę?
Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.
Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.
Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.
Sposoby dostawy
Płatne z góry
InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
ORLEN Paczka
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
DPD Pickup Automaty i Punkty Odbioru
9.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
GLS U Ciebie - Kurier
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DPD
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier InPost
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Pocztex Kurier
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DHL
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier GLS - kraje UE
69.00 zł
Punkt odbioru (Dębica)
2.99 zł
Darmowa od 190 zł
Płatne przy odbiorze
Kurier GLS pobranie
23.99 zł
Sposoby płatności
Płatność z góry
Przedpłata

Zwykły przelew