Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Zła krew
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W urokliwym miasteczku na południu Polski, w ciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat, dochodzi do serii zagadkowych samobójstw. Kilkanaście kobiet odebrało sobie życie, używając tej samej, makabrycznej metody – podrzynania gardła. Choć nie ma dowodów na udział osób trzecich, a tym samym podstaw do wszczęcia oficjalnych dochodzeń, te przerażające wydarzenia zwracają uwagę dociekliwej dziennikarki, pracującej dla lokalnej gazety. Magda, bo tak ma na imię, przekonuje byłego funkcjonariusza policji, którego żona również jest jedną z ofiar, aby przyłączył się do poszukiwań prawdy. Sytuacja staje się jeszcze bardziej napięta, gdy podobny los spotyka żonę burmistrza. Wtedy obydwoje dochodzą do wniosku, że za tymi tragediami kryje się coś więcej – być może ktoś lub coś, co popycha te kobiety do tak desperackiego kroku.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W urokliwym miasteczku na południu Polski, w ciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat, dochodzi do serii zagadkowych samobójstw. Kilkanaście kobiet odebrało sobie życie, używając tej samej, makabrycznej metody – podrzynania gardła. Choć nie ma dowodów na udział osób trzecich, a tym samym podstaw do wszczęcia oficjalnych dochodzeń, te przerażające wydarzenia zwracają uwagę dociekliwej dziennikarki, pracującej dla lokalnej gazety. Magda, bo tak ma na imię, przekonuje byłego funkcjonariusza policji, którego żona również jest jedną z ofiar, aby przyłączył się do poszukiwań prawdy. Sytuacja staje się jeszcze bardziej napięta, gdy podobny los spotyka żonę burmistrza. Wtedy obydwoje dochodzą do wniosku, że za tymi tragediami kryje się coś więcej – być może ktoś lub coś, co popycha te kobiety do tak desperackiego kroku.
