Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Zapiski semiotyczne
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Kiedy czytelnik sięga po "Zapiski semiotyczne", z pewnością zastanawia się, o czym właściwie jest ta książka. To pytanie rodzi się z różnorodności tematów, jakie w niej odnajdziemy: kaligrafia, semiotyka koloru, semiotyka związana z zmysłami, sztuka zarówno średniowieczna, jak i nowoczesna, literatura, rockowa muzyka, reklama, a nawet chiromancja. Książka ta, pisana z pasją przez Marcina Rychlewskiego, przede wszystkim bada kulturę współczesną oraz kruchość naszego istnienia. Wnika w naturę naszego niejednorodnego "ja", eksploruje samotność, cierpienie i różnorodne sposoby oswajania świata za pomocą znaków. Semiotyka jest tu używana jako zaczyn do głębszych refleksji nad kondycją ludzką.
Prof. Wojciech J. Burszta podkreśla, że Rychlewski w swoim dziele snuje opowieści o końcach i początkach. Kończącą epoką są utwory Różewicza, powieści Camusa, malarstwo Moneta i muzyka Pink Floyd, które zawsze wymagają skupienia i poszukiwania sensu. Jednak jednocześnie witamy narodziny metakultury nowości i cyfrowego przepychu, które burzą dawny porządek świata, wprowadzając potrzebę nowych umiejętności kulturalnego uczestnictwa, opartych na ciągłej czujności i gotowości do adaptacji. "Zapiski semiotyczne" można postrzegać jako przewodnik po tym chaotycznym świecie, uczący nawigacji w plątaninie pozornie nieuporządkowanych znaczeń, które, jak się okazuje, są rozwinięciem swoich pierwotnych kategorii.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Kiedy czytelnik sięga po "Zapiski semiotyczne", z pewnością zastanawia się, o czym właściwie jest ta książka. To pytanie rodzi się z różnorodności tematów, jakie w niej odnajdziemy: kaligrafia, semiotyka koloru, semiotyka związana z zmysłami, sztuka zarówno średniowieczna, jak i nowoczesna, literatura, rockowa muzyka, reklama, a nawet chiromancja. Książka ta, pisana z pasją przez Marcina Rychlewskiego, przede wszystkim bada kulturę współczesną oraz kruchość naszego istnienia. Wnika w naturę naszego niejednorodnego "ja", eksploruje samotność, cierpienie i różnorodne sposoby oswajania świata za pomocą znaków. Semiotyka jest tu używana jako zaczyn do głębszych refleksji nad kondycją ludzką.
Prof. Wojciech J. Burszta podkreśla, że Rychlewski w swoim dziele snuje opowieści o końcach i początkach. Kończącą epoką są utwory Różewicza, powieści Camusa, malarstwo Moneta i muzyka Pink Floyd, które zawsze wymagają skupienia i poszukiwania sensu. Jednak jednocześnie witamy narodziny metakultury nowości i cyfrowego przepychu, które burzą dawny porządek świata, wprowadzając potrzebę nowych umiejętności kulturalnego uczestnictwa, opartych na ciągłej czujności i gotowości do adaptacji. "Zapiski semiotyczne" można postrzegać jako przewodnik po tym chaotycznym świecie, uczący nawigacji w plątaninie pozornie nieuporządkowanych znaczeń, które, jak się okazuje, są rozwinięciem swoich pierwotnych kategorii.
