Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Zapiski na biletach
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Podróżując przez Polskę z perspektywy zdezelowanych siedzeń dalekobieżnych pociągów i lokalnych autobusów, odkrywasz kraj z niecodziennej strony. W oknach przydrożnych barów, gdzie na ceracie w kratkę podawana jest herbata w szklankach, można zobaczyć prawdziwą Polskę - z dala od pędzących autostrad, reklamowych billboardów i unijnych tablic informacyjnych. Opisana bez romantyzowania biedy i bez przesadnego zachwytu nad przemianami, książka jest ważną lekturą dla tych, którzy dostrzegają metafizykę codzienności.
To drugie wydanie "Zapisków na biletach" wzbogacone jest o teksty, które choć różnią się tonem, komponują się z całością w harmonijną opowieść. Mimo że na dworcu w Katowicach nie zobaczymy już rezerwistów robiących pompki, a niektóre z opisywanych miejsc zniknęły z mapy, fundamentem, który zbudował pierwsze wydanie, pozostaje niezmiennie fascynacja. Nawet gdy ta fascynacja nierzadko okraszona jest łzami.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Podróżując przez Polskę z perspektywy zdezelowanych siedzeń dalekobieżnych pociągów i lokalnych autobusów, odkrywasz kraj z niecodziennej strony. W oknach przydrożnych barów, gdzie na ceracie w kratkę podawana jest herbata w szklankach, można zobaczyć prawdziwą Polskę - z dala od pędzących autostrad, reklamowych billboardów i unijnych tablic informacyjnych. Opisana bez romantyzowania biedy i bez przesadnego zachwytu nad przemianami, książka jest ważną lekturą dla tych, którzy dostrzegają metafizykę codzienności.
To drugie wydanie "Zapisków na biletach" wzbogacone jest o teksty, które choć różnią się tonem, komponują się z całością w harmonijną opowieść. Mimo że na dworcu w Katowicach nie zobaczymy już rezerwistów robiących pompki, a niektóre z opisywanych miejsc zniknęły z mapy, fundamentem, który zbudował pierwsze wydanie, pozostaje niezmiennie fascynacja. Nawet gdy ta fascynacja nierzadko okraszona jest łzami.
