Zabij mnie, tato

"Zabij mnie, tato" to pasjonująca powieść Stefana Dardy, która nie pozwala czytelnikowi oderwać się od książki, niepewność towarzyszy każdej stronie. Autor mistrzowsko konstruuje napięcie i przedstawia złożone portrety psychologiczne postaci, co sprawia, że lektura staje się prawdziwym przeżyciem.

Akcja rozgrywa się w 2015 roku, w niewielkiej wiosce w centralnej Polsce. Trzynastoletnia Wiktoria wraca ze szkoły z dwoma młodszymi siostrami, jednak po krótkim spotkaniu ze znajomymi dziewczynka postanawia rozdzielić się z siostrami, które w tajemniczy sposób giną bez śladu, zanim dotrą do domu.

Przyjaciel rodziny, Zdzisław Mokryna, emerytowany policjant, zawiedziony powolnym działaniem służb, rozpoczyna własne śledztwo. Ziołkując uprzednie kontakty, odkrywa, że niedawno z więzienia wypuszczono groźnego mordercę, który zniknął. Żadne środki, w tym "ustawa o bestiach" czy policja, nie okazały się skuteczne w śledzeniu jego ruchów. Wszystkie tropy prowadzą jednak do hipotezy, że ten zbrodniarz może być zamieszany w zaginięcie Oli i Julki.

Powieść stawia fundamentalne pytania: czy dziewczynki nadal żyją? Jakie działania podejmuje państwo, by chronić swoich obywateli przed takimi dramatami? Czy rodzina, która musi stawić czoło tej strasznej sytuacji, znajdzie ratunek?

Recenzenci podkreślają, że "Zabij mnie, tato" to dzieło wyjątkowe. Nesti z bloga Książkomaniacy określa je jako rewelacyjny utwór, który wzbudził u niej silne emocje. Zuzanna Gajewska z promotorkaczytelnictwa.pl potwierdza, że Darda jest mistrzem w kreowaniu atmosfery, która niejednokrotnie wywołuje dreszcze, a także wprowadza czytelnika w świat emocji bohaterów. Marta Zagrajek z portalkryminalny.pl zauważa, że Darda to niekwestionowany mistrz grozy w polskiej literaturze, którego "Zabij mnie, tato" wciąga w wir niespodziewanych zwrotów akcji i napięcia, które trzyma do samego końca.