XOXO. Miłość w stylu K-pop

Jenny zawsze miała jasno określoną ścieżkę w życiu. Już jako dziecko planowała swoją przyszłość, a muzyka stała się jej największą pasją - w szczególności gra na wiolonczeli. Aby osiągnąć swój cel, musiała dostać się do prestiżowej szkoły muzycznej, co wymagało ogromnego oddania. Całe swoje życie podporządkowała tej ambicji. Jednak pewnego dnia wydarzyło się coś niespodziewanego. Poznała Jaewoo, tajemniczego i charyzmatycznego młodzieńca, który sprawił, że Jenny czuła się przy nim swobodnie i otwarcie mówiła o swoich pragnieniach. Jedna wspólna noc wystarczyła, by odczuła, że może on stać się kimś więcej w jej życiu. Niestety, następnego dnia Jaewoo musiał wyjechać do Seulu.

Kilka miesięcy później los znów połączył ich drogi. Jenny, przeprowadzając się z mamą do Seulu, by pomóc w opiece nad chorą babcią, dostała się do elitarnej szkoły muzycznej. Ku jej zaskoczeniu, Jaewoo również uczęszczał do tej samej placówki. Ich wcześniej rozwijająca się więź ożyła na nowo. Niemniej, istniał jednak pewien problem. Jaewoo był członkiem popularnego zespołu K-popowego XOXO, co wiązało się z rygorystycznymi zasadami, w tym zakazem posiadania dziewczyny. Jenny stanęła przed trudną decyzją. Zaangażowanie się w związek mogło wiązać się z ogromnym ryzykiem utraty ich dotychczasowych osiągnięć.

Decyzja wisiała w powietrzu, a czas pomału się kończył. Podzieliła się z Jaewoo bolesnymi wspomnieniami o ojcu - uczucie straty, które towarzyszyło jej od pięciu lat, okazało się mniej przytłaczające w jego obecności. Zastanawiała się, dlaczego tak łatwo się przy nim otworzyć. Czy to dlatego, że wiedziała, iż mogą się już nigdy nie zobaczyć? A może obecność Jaewoo dawała jej poczucie bezpieczeństwa, pozwalając jej być prawdziwą sobą?