Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Wszystkie ziarna piasku
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Podróżując do opanowanego przez Maroko miasta El Aaiún, Bartek Sabela musiał stosować się do wytycznych saharyjskich aktywistów, które zalecały minimalizowanie kontaktu słownego — nie rozmawiać z nikim dłużej niż 40 sekund i unikać ujawniania jakichkolwiek szczegółów. Jego wyprawa wymagała oszustw, aby móc przekroczyć granicę, a jemu z kolei przyszło unikać marokańskiej policji, by móc obserwować rzeczywistość codzienną życia w okupowanym mieście. Bartek miał również okazję odwiedzić Terytoria Wyzwolone, które są zarządzane przez ruch POLISARIO dążący do niepodległości. W Algierii, spędził kilka tygodni w obozach saharyjskich uchodźców — miejscach, które funkcjonują jak wyjątkowe, w pełni zorganizowane państwo na uchodźstwie.
„To książka, która przejmuje aż do szpiku kości, napisana z ogromnym talentem. Już na samym początku, podczas opisu codziennych czynności jak parzenie herbaty i malowanie pokoju olejną farbą, miałem wrażenie, jakbym czytał swoje własne słowa. Widok podobnych pomieszczeń i smak takiej samej herbaty były mi znane, chociaż nie w tak dramatycznych okolicznościach. Jednak prawda jest taka, że to nie opowieść o herbacie jest jej istotą. Nawet, gdy chciałoby się uniknąć poznawania kolejnych faktów, nie sposób się oderwać." — Krzysztof Środa.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Podróżując do opanowanego przez Maroko miasta El Aaiún, Bartek Sabela musiał stosować się do wytycznych saharyjskich aktywistów, które zalecały minimalizowanie kontaktu słownego — nie rozmawiać z nikim dłużej niż 40 sekund i unikać ujawniania jakichkolwiek szczegółów. Jego wyprawa wymagała oszustw, aby móc przekroczyć granicę, a jemu z kolei przyszło unikać marokańskiej policji, by móc obserwować rzeczywistość codzienną życia w okupowanym mieście. Bartek miał również okazję odwiedzić Terytoria Wyzwolone, które są zarządzane przez ruch POLISARIO dążący do niepodległości. W Algierii, spędził kilka tygodni w obozach saharyjskich uchodźców — miejscach, które funkcjonują jak wyjątkowe, w pełni zorganizowane państwo na uchodźstwie.
„To książka, która przejmuje aż do szpiku kości, napisana z ogromnym talentem. Już na samym początku, podczas opisu codziennych czynności jak parzenie herbaty i malowanie pokoju olejną farbą, miałem wrażenie, jakbym czytał swoje własne słowa. Widok podobnych pomieszczeń i smak takiej samej herbaty były mi znane, chociaż nie w tak dramatycznych okolicznościach. Jednak prawda jest taka, że to nie opowieść o herbacie jest jej istotą. Nawet, gdy chciałoby się uniknąć poznawania kolejnych faktów, nie sposób się oderwać." — Krzysztof Środa.
