Virion T.2 Obława

Na obrzeżach imperium, Virion odnajduje schronienie w osadzie pełnej wyrzutków, łotrów i uciekinierów, podobnych do niego samego. To miejsce, w którym nikt nie docieka czyjejś przeszłości, wydaje się idealnym zakątkiem dla niego i jego nietuzinkowej żony. Choćby na krótką chwilę, przed podjęciem decyzji o dalszych krokach.

Jednak nadciągająca groźba wielkiej obławy zmusza Viriona do działania. Uświadamia sobie, że właściwie nie ma gdzie się ukryć. Poza bezpiecznymi granicami imperium czeka na niego bowiem tylko niebezpieczna przeprawa przez wzburzone morze, bezlitosną pustynię lub spustoszone wojną Królestwa, gdzie na luańczyków czeka ostrze. Inną opcją jest pozostanie w chacie z nadzieją, że poszukiwacze nie zwrócą na niego uwagi, co jest równie ryzykowne jak każde inne rozwiązanie, które może wybrać.

Jest jednak jedna rzecz, która wyróżnia tę sytuację. Prefekt Taida wysyła za Virionem nie zwykły oddział zbrojnych, lecz wyjątkowo uzdolnioną czarownicę. Ta ambitna, zawzięta i utalentowana w sztuce poszukiwania ludzi kobieta, potrafi być na tyle złośliwa, że za odpowiednie wynagrodzenie zadba o to, by doprowadzić go zleceniodawcy żywego.