Uśpiona namiętność

Kiedy po raz pierwszy przeczytałam tą książkę, nie chciałam jej odłożyć. Byłam całkowicie pochłonięta i nie mogłam się doczekać, co będzie dalej... a kiedy dotarłam do zakończenia, natychmiast chciałam sięgnąć po nią ponownie i przeczytać ją jeszcze raz! Opierałam się przez jakiś czas, ale w końcu skończyłam czytać ponownie i powiem Wam, że za drugim razem jest jeszcze lepsza.

"Uśpiona namiętność" to gorąco zapowiadana i ekscytująca nowa książka Sylvii Day. Nie wiem jak wy wszyscy, ale ja czekałam i to bardzo, na nowe cudeńka od tej autorki. I muszę wam powiedzieć, że się doczekałam genialnej książki! "Uśpiona namiętność" to szybka, seksowna i namiętna lektura. Bohaterowie są intrygujący, a ich historia będzie cię wciągała od początku.

Dr Teagan Ransom kocha osobliwe życie, które sama sobie zbudowała. Porzuciła swój gabinet w Nowym Jorku, by żyć w znacznie prostszy sposób. Wszystko jest dobrze, dopóki nie wraca do domu z podróży służbowej i nie odkrywa, że jej sąsiedzi sprzedali swój dom.... a to z kolei implikuje dla niej same potęzne konsekwencje o których ona sama jeszcze nie wie! Nowy gość, który niedługo później się wprowadza obok wzbudza w niej zbyt wiele uśpionych emocji. Garrett Frost stracił swoją rodzinę. Ostatnio ledwo trzyma się na nogach. Historia Garretta jest smutna, a jego ból jest widoczny przez całą opowieść. Chemia między Garrett i Teagan jest bardzo widoczna. Ich sceny miłosne są intensywne i pikantne. Pokochałam tę historię za to, czym naprawdę była. Zajęło mi chwilę po przeczytaniu, aby w pełni ją docenić, ponieważ część historii czuje się pozostawiona bez zakończenia, ale jednocześnie później jest kompletna.

Pamiętajcie, że jest to nowela, więc jest krótsza niż wiele innych książek Sylvii Day, ale i tak uważam, że romans był niesamowicie dobrze napisany i właściwie uważam, że jako nowela była bardzo zwarta jako historia i miała o wiele więcej gorących fragmentów niż się spodziewałam...całkowicie mi się podobało! Gorąco polecam ją każdemu, kto już pokochał Sylvię Day, ale także każdemu kto szuka parnej, szybkiej lektury, która będzie miała niezłą siłę przebicia! "Uśpiona namiętność" nie jest lekką lekturą, oboje głównych bohaterów ma do czynienia z ciężkimi emocjonalnymi zawirowaniami, ale jest to bardzo satysfakcjonująca książka, która z pewnością zachęci czytelników, którzy kochają romanse, ale także lubią powieści pełne niespodzianek ;) Moja ocena 5/5

Całkowicie pokochałam całą serię Crossfire. Napisana jest przez moją ulubioną pisarkę, Sylvię Day. Po prostu kochałam i cieszyłam się tą wspaniałą i fenomenalną powieścią!!! Kiedyś siedząc z koleżanką zaczęłam jej ględzić, że strasznie mi się nudzi wieczorami, bo nie mam żadnej ciekawej książki do przeczytania. Ona wie, że ja uwielbiam romansidła. Podrzuciła mi następnego dnia właśnie tą książkę i to był doskonały wybór z jej strony;-)

Teagan Ransom odkrywa siebie na nowo. Jest chirurgiem plastycznym i byłą gwiazdą reality TV, która mieszka teraz w Seattle. Poznała nowych przyjaciół, mieszka w domu z dachem w kształcie motyla z pięknym widokiem, pracuje w domu nad produktami do pielęgnacji skóry. Jej spokojna egzystencja zostaje zakłócona, gdy sąsiedzi niespodziewanie sprzedają swój dom Garrettowi Frostowi, odnoszącemu sukcesy fotografowi. Ich przyciąganie do siebie jest oczywiste :D Jasne jest, że oboje mają jakieś tragedie w przeszłości.

To była zastanawiająca historia przez większość tej książki, ponieważ. nie było intymności między Garrett i Teagan, Nie czułam tego i ciągle szukałam odpowiedzi na pytanie dlaczego? Wszak czytałam romans i pragnęłam uniesień miłosnych miedzy bohaterami książki! Historia Teagan była ujawniana tak powoli, ale wiedziałam, że jest wciąż niekompletna, ponieważ nie dostarczała znaczących spostrzeżeń. Historia Garretta była równie intrygująca, ale o wiele bardziej pouczająca.... Sama powieść mnie wciągnęła. autorka wiele dała od siebie tworząc ją , aby utrzymać mnie w samym środku tej historii, lecz nie mogłem pozbyć się uczucia, że czegoś mi brakuje, jakbym został wrzucona w środek książki. Moje przeczucia były słuszne, ponieważ w trakcie lektury pojawia się bomba! Wciąż próbuję sobie odpowiedzieć na pytanie, czy nie byłoby lepiej gdyby to zostało ujawnione wcześniej, przynajmniej nie lękałabym się tak mocno i tak nagle, gwałtownie :D

To słodka, łamiąca serce piękna historia miłosna. Piękni ludzie, piękne miejsca... czego można oczekiwać więcej? Niektórzy mogą powiedzieć, że jest zdecydowanie za krótka. Sylvia wyjaśnia i opisuje rzeczy zbyt szczegółowo, jak na tak krótką książkę.... życzyłabym sobie aby był dłuższa;-)

Kiedy po raz pierwszy przeczytałam tą książkę, nie chciałam jej odłożyć. Byłam całkowicie pochłonięta i nie mogłam się doczekać, co będzie dalej... a kiedy dotarłam do zakończenia, natychmiast chciałam sięgnąć po nią ponownie i przeczytać ją jeszcze raz! Opierałam się przez jakiś czas, ale w końcu skończyłam czytać ponownie i powiem Wam, że za drugim razem jest jeszcze lepsza.

"Uśpiona namiętność" to gorąco zapowiadana i ekscytująca nowa książka Sylvii Day. Nie wiem jak wy wszyscy, ale ja czekałam i to bardzo, na nowe cudeńka od tej autorki. I muszę wam powiedzieć, że się doczekałam genialnej książki! "Uśpiona namiętność" to szybka, seksowna i namiętna lektura. Bohaterowie są intrygujący, a ich historia będzie cię wciągała od początku.

Dr Teagan Ransom kocha osobliwe życie, które sama sobie zbudowała. Porzuciła swój gabinet w Nowym Jorku, by żyć w znacznie prostszy sposób. Wszystko jest dobrze, dopóki nie wraca do domu z podróży służbowej i nie odkrywa, że jej sąsiedzi sprzedali swój dom.... a to z kolei implikuje dla niej same potęzne konsekwencje o których ona sama jeszcze nie wie! Nowy gość, który niedługo później się wprowadza obok wzbudza w niej zbyt wiele uśpionych emocji. Garrett Frost stracił swoją rodzinę. Ostatnio ledwo trzyma się na nogach. Historia Garretta jest smutna, a jego ból jest widoczny przez całą opowieść. Chemia między Garrett i Teagan jest bardzo widoczna. Ich sceny miłosne są intensywne i pikantne. Pokochałam tę historię za to, czym naprawdę była. Zajęło mi chwilę po przeczytaniu, aby w pełni ją docenić, ponieważ część historii czuje się pozostawiona bez zakończenia, ale jednocześnie później jest kompletna.

Pamiętajcie, że jest to nowela, więc jest krótsza niż wiele innych książek Sylvii Day, ale i tak uważam, że romans był niesamowicie dobrze napisany i właściwie uważam, że jako nowela była bardzo zwarta jako historia i miała o wiele więcej gorących fragmentów niż się spodziewałam...całkowicie mi się podobało! Gorąco polecam ją każdemu, kto już pokochał Sylvię Day, ale także każdemu kto szuka parnej, szybkiej lektury, która będzie miała niezłą siłę przebicia! "Uśpiona namiętność" nie jest lekką lekturą, oboje głównych bohaterów ma do czynienia z ciężkimi emocjonalnymi zawirowaniami, ale jest to bardzo satysfakcjonująca książka, która z pewnością zachęci czytelników, którzy kochają romanse, ale także lubią powieści pełne niespodzianek ;) Moja ocena 5/5

Całkowicie pokochałam całą serię Crossfire. Napisana jest przez moją ulubioną pisarkę, Sylvię Day. Po prostu kochałam i cieszyłam się tą wspaniałą i fenomenalną powieścią!!! Kiedyś siedząc z koleżanką zaczęłam jej ględzić, że strasznie mi się nudzi wieczorami, bo nie mam żadnej ciekawej książki do przeczytania. Ona wie, że ja uwielbiam romansidła. Podrzuciła mi następnego dnia właśnie tą książkę i to był doskonały wybór z jej strony;-)

Teagan Ransom odkrywa siebie na nowo. Jest chirurgiem plastycznym i byłą gwiazdą reality TV, która mieszka teraz w Seattle. Poznała nowych przyjaciół, mieszka w domu z dachem w kształcie motyla z pięknym widokiem, pracuje w domu nad produktami do pielęgnacji skóry. Jej spokojna egzystencja zostaje zakłócona, gdy sąsiedzi niespodziewanie sprzedają swój dom Garrettowi Frostowi, odnoszącemu sukcesy fotografowi. Ich przyciąganie do siebie jest oczywiste :D Jasne jest, że oboje mają jakieś tragedie w przeszłości.

To była zastanawiająca historia przez większość tej książki, ponieważ. nie było intymności między Garrett i Teagan, Nie czułam tego i ciągle szukałam odpowiedzi na pytanie dlaczego? Wszak czytałam romans i pragnęłam uniesień miłosnych miedzy bohaterami książki! Historia Teagan była ujawniana tak powoli, ale wiedziałam, że jest wciąż niekompletna, ponieważ nie dostarczała znaczących spostrzeżeń. Historia Garretta była równie intrygująca, ale o wiele bardziej pouczająca.... Sama powieść mnie wciągnęła. autorka wiele dała od siebie tworząc ją , aby utrzymać mnie w samym środku tej historii, lecz nie mogłem pozbyć się uczucia, że czegoś mi brakuje, jakbym został wrzucona w środek książki. Moje przeczucia były słuszne, ponieważ w trakcie lektury pojawia się bomba! Wciąż próbuję sobie odpowiedzieć na pytanie, czy nie byłoby lepiej gdyby to zostało ujawnione wcześniej, przynajmniej nie lękałabym się tak mocno i tak nagle, gwałtownie :D

To słodka, łamiąca serce piękna historia miłosna. Piękni ludzie, piękne miejsca... czego można oczekiwać więcej? Niektórzy mogą powiedzieć, że jest zdecydowanie za krótka. Sylvia wyjaśnia i opisuje rzeczy zbyt szczegółowo, jak na tak krótką książkę.... życzyłabym sobie aby był dłuższa;-)