U stóp Montmartre

Helena Folasadu nigdy nie powinna była potwierdzić, że czeka na pana Belliviera, bo przecież go nie zna. A jednak, skuszona chwilą, zgadza się i trafia do prawie pustego biurowca, gdzie jej zadaniem jest przekierowywanie zaszyfrowanej korespondencji elektronicznej. Co dzień, gdy opuszcza swoje miejsce pracy, dostaje bukiet kwiatów, który wydaje się niewinny, lecz nie pozostaje bez wpływu na jej życie. Helena zostaje nieoczekiwanie wplątana w codzienne zawirowania innych osób, tworząc niezwykłe więzi. Z czasem wyzwala się w niej ciekawość: kim naprawdę jest tajemniczy monsieur B.? Wkracza na ścieżkę dochodzenia prawdy na własną rękę.

Tymczasem Mancebo wiedzie spokojne życie sklepikarza w niewielkim sklepie kolonialnym, obserwując z dystansu gwarne życie ulicy. Wszystko zmienia się w momencie, gdy tajemnicza kobieta odwiedza sklep po godzinach i zleca mu nietypowe zadanie – śledzenie jej męża. Niespodziewanie wciela się w rolę prywatnego detektywa. Jego spojrzenie na świat się zmienia: codzienność zaczyna być pełna niejednoznaczności, a Mancebo zaczyna poddawać w wątpliwość rzeczy, które do tej pory były dla niego oczywistością.

Ścieżki Heleny i Mancebo splatają się, ujawniając przed nimi ukryte tajemnice Paryża, Miasta Światła, o których nie mieli pojęcia.