To jej wina

Książka, która zdobyła nominację do An Post Irish Book Award w kategorii Kryminał Roku 2021, jest prawdziwym thrillerem pełnym ostrych i wyrafinowanych momentów. Autorką tej wciągającej historii jest Cara Hunter, której poprzednia książka, "Kto porwał Daisy Mason?", także wzbudzała emocje.

Na pierwszy plan wysuwa się dramat Marissy Irvine, która oczekuje na swojego synka, Milo, po jego wizycie u kolegi z nowej szkoły. Jednak zamiast znajomej mamy, drzwi otwiera nieznana kobieta, która nie ma pojęcia o Milo. W ten sposób zaczyna się koszmar każdej matki.

Wieść o zaginięciu chłopca szybko obiega spokojne przedmieście Dublina. Cztery kobiety stają się podejrzane, każda z własnymi tajemnicami, a jak się okazuje, winna może być tylko jedna z nich. Historie tych kobiet, pełne napięcia i emocji, tworzą niesamowitą sieć intryg, gdzie każda z postaci może wydawać się winna.

Tę książkę trudno odłożyć, pochłania od pierwszej strony. "To jej wina" zręcznie przeplata napięcie i zaskakujące zwroty akcji, odzwierciedlając najbardziej przerażający koszmar każdej matki. Jak zauważyła Phoebe Morgan, autorka "Idealnej opiekunki", rozwiązywanie tajemnicy, kto naprawdę porwał dziecko, jest nieodłączną częścią fascynującego doświadczenia lektury.

Historia zaintrygowała zarówno krytyków, jak i czytelników, którzy zgodnie twierdzą, że pełna zwrotów akcji i napięcia fabuła jest największą zaletą tej książki. Te emocje są świetnie oddane przez "Irish Independent", podkreślając, że ten thriller to prawdziwa uczta dla miłośników gatunku.