Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Słabnące światło sierpniowego słońca
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Karolina, Emilka i Bratek niespodziewanie spotykają się, by wspólnie wyruszyć w podróż, która okazuje się być pełna tajemnic. Chociaż nie potrafią zdefiniować, co ich łączy, to za każdym razem, gdy włączają radio w samochodzie, rozbrzmiewa melodia "A Love Supreme". Przemierzają świat w ostatnich promieniach sierpniowego słońca, nieświadomi nadciągającej katastrofy, która odmieni wszystko. Bez jasno określonego celu podróży zanurzają się w nieznane, czasem zabierając ze sobą napotkanych autostopowiczów, zatrzymując się w zapomnianych motelach przy drodze czy wędrując do bajkowych leśnych jezior. Ich sielankowe dni kończą się, gdy odkrywają, że są w posiadaniu czegoś, czego pragną niebezpieczni ludzie. Mimo to, krocząc szlakiem ostatniego lata przed nieuchronnym końcem, zachowują jeszcze w sobie odrobinę ciepła, czerpiąc z życia to, co najistotniejsze.
Tekst ożywa dzięki rytmicznej, jazzowej prozie, która pulsuje rwanymi frazami. Niektóre zdania, niczym powracające akordy, wyznaczają kierunek i prowadzą do nieuniknionej kody.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Karolina, Emilka i Bratek niespodziewanie spotykają się, by wspólnie wyruszyć w podróż, która okazuje się być pełna tajemnic. Chociaż nie potrafią zdefiniować, co ich łączy, to za każdym razem, gdy włączają radio w samochodzie, rozbrzmiewa melodia "A Love Supreme". Przemierzają świat w ostatnich promieniach sierpniowego słońca, nieświadomi nadciągającej katastrofy, która odmieni wszystko. Bez jasno określonego celu podróży zanurzają się w nieznane, czasem zabierając ze sobą napotkanych autostopowiczów, zatrzymując się w zapomnianych motelach przy drodze czy wędrując do bajkowych leśnych jezior. Ich sielankowe dni kończą się, gdy odkrywają, że są w posiadaniu czegoś, czego pragną niebezpieczni ludzie. Mimo to, krocząc szlakiem ostatniego lata przed nieuchronnym końcem, zachowują jeszcze w sobie odrobinę ciepła, czerpiąc z życia to, co najistotniejsze.
Tekst ożywa dzięki rytmicznej, jazzowej prozie, która pulsuje rwanymi frazami. Niektóre zdania, niczym powracające akordy, wyznaczają kierunek i prowadzą do nieuniknionej kody.
