Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Sen niespokojny
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Brama rzeczywiście funkcjonuje. Sam miałem okazję tego doświadczyć, kiedy znalazłem się na Tirdze, czyli w obcym świecie. Powód, dla którego Brama nie zadziałała przy poprzednim wysłanniku, pozostaje dla mnie tajemnicą. W kwestii obcych ras możemy wyróżnić kilka, choć żadna z nich nie jest pierwotna dla tej planety. Marundery to niskie humanoidy o niewielkim poziomie zaawansowania technologicznego, które Trebuń rekrutuje do prac w tymczasowym obozie. Łenandi zamieszkują dżungle, jednak niewiele o nich wiadomo, poza okolicznościami, gdy doświadczają zbiorowego obłędu, stając się wtedy bardzo groźnymi. Podokrechtowie i wermizowie także zamieszkują tę planetę; ci drudzy charakteryzują się skomplikowanym cyklem rozwojowym, który jest dla mnie niezrozumiały, oraz wieloma formami. Najlepsze relacje mamy z jułenami, prawdopodobnie dlatego, że ich wygląd niemal nie różni się od naszego. Niestety, niektórym źle wpływa pobyt na Tirdze — ulegają lokalnym przesądom i zaczynają bredzić o jakimś tajemniczym śpiącym bożku rzekomo obecnym w tym miejscu. (frag. z prywatnej korespondencji)
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Brama rzeczywiście funkcjonuje. Sam miałem okazję tego doświadczyć, kiedy znalazłem się na Tirdze, czyli w obcym świecie. Powód, dla którego Brama nie zadziałała przy poprzednim wysłanniku, pozostaje dla mnie tajemnicą. W kwestii obcych ras możemy wyróżnić kilka, choć żadna z nich nie jest pierwotna dla tej planety. Marundery to niskie humanoidy o niewielkim poziomie zaawansowania technologicznego, które Trebuń rekrutuje do prac w tymczasowym obozie. Łenandi zamieszkują dżungle, jednak niewiele o nich wiadomo, poza okolicznościami, gdy doświadczają zbiorowego obłędu, stając się wtedy bardzo groźnymi. Podokrechtowie i wermizowie także zamieszkują tę planetę; ci drudzy charakteryzują się skomplikowanym cyklem rozwojowym, który jest dla mnie niezrozumiały, oraz wieloma formami. Najlepsze relacje mamy z jułenami, prawdopodobnie dlatego, że ich wygląd niemal nie różni się od naszego. Niestety, niektórym źle wpływa pobyt na Tirdze — ulegają lokalnym przesądom i zaczynają bredzić o jakimś tajemniczym śpiącym bożku rzekomo obecnym w tym miejscu. (frag. z prywatnej korespondencji)
