Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Przeszłość nie pozostawia obojętnym. Jane Rizzoli i Maura Isles trafiają na miejsce zbrodni, które wykracza poza wszystko, co dotąd widziały. Na kanapie znajduje się martwa kobieta, która na pierwszy rzut oka mogłaby jedynie spać. Jednak okrutny żart mordercy, umieszczający jej gałki oczne na dłoni, przywołuje na myśl scenę z horroru, który sama wyprodukowała.
Czy to akt zemsty szaleńca, czy raczej hołd fana? Morderca nie zostawia najmniejszego śladu, który mógłby naprowadzić śledczych na trop. Maura Isles nie potrafi nawet ustalić, jak dokonano zbrodni. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku zmarłego mężczyzny, w którego martwe ciało morderca wbił trzy strzały – już po śmierci.
Nie mija wiele czasu, a Rizzoli i Isles mają pewność, że sprawca nie zamierza poprzestać na tych dwóch przestępstwach. Osoba, która jest w stanie pomóc policji w rozwikłaniu tej sprawy, skrywa pewną tajemnicę i nie planuje jej ujawnienia, nawet w obliczu niebezpieczeństwa.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Przeszłość nie pozostawia obojętnym. Jane Rizzoli i Maura Isles trafiają na miejsce zbrodni, które wykracza poza wszystko, co dotąd widziały. Na kanapie znajduje się martwa kobieta, która na pierwszy rzut oka mogłaby jedynie spać. Jednak okrutny żart mordercy, umieszczający jej gałki oczne na dłoni, przywołuje na myśl scenę z horroru, który sama wyprodukowała.
Czy to akt zemsty szaleńca, czy raczej hołd fana? Morderca nie zostawia najmniejszego śladu, który mógłby naprowadzić śledczych na trop. Maura Isles nie potrafi nawet ustalić, jak dokonano zbrodni. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku zmarłego mężczyzny, w którego martwe ciało morderca wbił trzy strzały – już po śmierci.
Nie mija wiele czasu, a Rizzoli i Isles mają pewność, że sprawca nie zamierza poprzestać na tych dwóch przestępstwach. Osoba, która jest w stanie pomóc policji w rozwikłaniu tej sprawy, skrywa pewną tajemnicę i nie planuje jej ujawnienia, nawet w obliczu niebezpieczeństwa.
Szczegóły
Wydania
Opinie
Książki autora
Podobne
Dla Ciebie
Książki z kategorii
Dostawa i płatność
Szczegóły
Dane producenta:
Inne wydania książki: Sekret, którego nie zdradzę
42.29 zł
nowa
-
42.29 zł
nowa
Taniej o 2.61 zł 44.90 zł
8.73 zł
jak nowa
-
8.73 zł
jak nowa
-
9.71 zł
dobry
-
5.56 zł
widoczne ślady używania
Taniej o 25.27 zł 34.00 zł
Inne książki: Tess Gerritsen
Podobne produkty
Może Ci się spodobać
Inne książki z tej samej kategorii
Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!
W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.
Dowiedz się więcejWartość nagród w tym miesiącu
880 zł
Wydając już dwunastą powieść ze swojej popularnej serii, Tess Gerritsen pokazała, że nadal jest w stanie urzec publiczność policyjnymi procedurami Rizzoli i Isles. Kiedy zostaje znalezione ciało Cassandry Coyle z chirurgicznie usuniętymi gałkami ocznymi, detektyw Jane Rizzoli obawia się, że na wolności grasuje nowy, sadystyczny i obłąkany morderca. Szczegół obustronnej enukleacji (zabiegu usunięcia obu gałek ocznych) zdumiewa nawet panią doktor Maure Isles. Muszę przyznać, że ja sama po ujrzeniu pustych oczodołów w obraz google doznałam dużego dyskomfortu... Nie zachęcam do sprawdzania. Kiedy kilka dni później zostaje odkryte kolejne ciało, Rizzoli i Isles zastanawiają się, czy podziurawione strzałami ciało Timothy'ego McDougala może być dziełem tego samego zabójcy. Nie mając nic łączącego obie ofiary, Rizzoli i jej zespół próbują znaleźć cokolwiek, co mogłoby okazać się podobne, znajdując skrawek czegoś w uczestnikach pogrzebu. Kiedy Isles wspomina o tych sprawach bliskiemu przyjacielowi, ten wysuwa daleko idącą sugestię. Czy te morderstwa mogą być powiązane tym, że obie ofiary zostały zabite w sposób, w jaki zginęli pewni katoliccy święci? Rizzoli porównuje morderstwa i zauważa pewne niepokojące podobieństwa, które jeszcze bardziej się pogłębiają, gdy odkrywa kolejne powiązanie między nimi z minionych dziesięcioleci. Czy może tu chodzić o jakąś zemstę, a jeśli tak, to jak mogą zlokalizować następną ofiarę?
Tymczasem Isles musi pogodzić się z faktem, że jej biologiczna matka, Amalthea Lank, sadystyczna seryjna morderczyni, cierpiąca na raka, znajduje się już bardzo blisko drugiej strony. Zmuszona do pogodzenia się ze swoimi uczuciami w wielu sferach, Isles musi stawić czoła rzeczywistości. W miarę jak sprawa się zaognia i pojawiają się podejrzani, Rizzoli i reszta wydziału zabójstw bostońskiej policji ścigają się, by znaleźć mordercę, ale w książkach Gerritsen nic nigdy nie jest takie, jakim się wydaje.
Rozwój fabuły "Sekretu, którego nie zdradzę" jest powolny i metodyczny, przyciąga czytelnika licznymi fragmentach, zanim ujawni prawdziwą ścieżkę prowadzącą do zabójcy. Te literackie rozwidlenia służą rozwojowi fabuły i utrzymują czytelnika w niepewności, co go czeka. Podczas gdy niektóre z poprzednich powieści nie trzymały się kupy, tutaj wydaje się, że Gerritsen odnalazła swój rytm i można tylko żałować, że już od pięciu lat nie pojawiła się żadna nowa książka z tej serii. Pocieszę was jednak wiadomością, że w lipcu tego roku ma ukazać się książka zatytułowana "Listen to me" i, o ile dobrze zrozumiałam, będzie należeć do cyklu z Isles i Rizzoli.
"Meanwhile", "Sekret, którego nie zdradzę" zasługuje na pochwały.
Wydając już dwunastą powieść ze swojej popularnej serii, Tess Gerritsen pokazała, że nadal jest w stanie urzec publiczność policyjnymi procedurami Rizzoli i Isles. Kiedy zostaje znalezione ciało Cassandry Coyle z chirurgicznie usuniętymi gałkami ocznymi, detektyw Jane Rizzoli obawia się, że na wolności grasuje nowy, sadystyczny i obłąkany morderca. Szczegół obustronnej enukleacji (zabiegu usunięcia obu gałek ocznych) zdumiewa nawet panią doktor Maure Isles. Muszę przyznać, że ja sama po ujrzeniu pustych oczodołów w obraz google doznałam dużego dyskomfortu... Nie zachęcam do sprawdzania. Kiedy kilka dni później zostaje odkryte kolejne ciało, Rizzoli i Isles zastanawiają się, czy podziurawione strzałami ciało Timothy'ego McDougala może być dziełem tego samego zabójcy. Nie mając nic łączącego obie ofiary, Rizzoli i jej zespół próbują znaleźć cokolwiek, co mogłoby okazać się podobne, znajdując skrawek czegoś w uczestnikach pogrzebu. Kiedy Isles wspomina o tych sprawach bliskiemu przyjacielowi, ten wysuwa daleko idącą sugestię. Czy te morderstwa mogą być powiązane tym, że obie ofiary zostały zabite w sposób, w jaki zginęli pewni katoliccy święci? Rizzoli porównuje morderstwa i zauważa pewne niepokojące podobieństwa, które jeszcze bardziej się pogłębiają, gdy odkrywa kolejne powiązanie między nimi z minionych dziesięcioleci. Czy może tu chodzić o jakąś zemstę, a jeśli tak, to jak mogą zlokalizować następną ofiarę?
Tymczasem Isles musi pogodzić się z faktem, że jej biologiczna matka, Amalthea Lank, sadystyczna seryjna morderczyni, cierpiąca na raka, znajduje się już bardzo blisko drugiej strony. Zmuszona do pogodzenia się ze swoimi uczuciami w wielu sferach, Isles musi stawić czoła rzeczywistości. W miarę jak sprawa się zaognia i pojawiają się podejrzani, Rizzoli i reszta wydziału zabójstw bostońskiej policji ścigają się, by znaleźć mordercę, ale w książkach Gerritsen nic nigdy nie jest takie, jakim się wydaje.
Rozwój fabuły "Sekretu, którego nie zdradzę" jest powolny i metodyczny, przyciąga czytelnika licznymi fragmentach, zanim ujawni prawdziwą ścieżkę prowadzącą do zabójcy. Te literackie rozwidlenia służą rozwojowi fabuły i utrzymują czytelnika w niepewności, co go czeka. Podczas gdy niektóre z poprzednich powieści nie trzymały się kupy, tutaj wydaje się, że Gerritsen odnalazła swój rytm i można tylko żałować, że już od pięciu lat nie pojawiła się żadna nowa książka z tej serii. Pocieszę was jednak wiadomością, że w lipcu tego roku ma ukazać się książka zatytułowana "Listen to me" i, o ile dobrze zrozumiałam, będzie należeć do cyklu z Isles i Rizzoli.
"Meanwhile", "Sekret, którego nie zdradzę" zasługuje na pochwały.
Oprócz spraw zabójstw, które muszą zostać rozwiązane, niektóre rozdziały koncentrują się na życiu osobistym głównych bohaterów: skomplikowane relacje między Maurą a jej umierającą i nikczemną matką Amaltheą Lank, związek między Maurą a jej miłością, katolickim księdzem Danielem Brophy, zabawny dramat rodziny Rizzoli, romantyczne pojednanie między Frostem a jego byłą żoną, Alice.
W "Sekrecie, którego nie zdradzę" Tess Gerritsen udowadnia, że jest dobrze zorientowana nie tylko w medycynie sądowej i procedurach policyjnych, ale także w kinematografii, symbolice religijnej i psychologii dziecięcej. Swoją rozległą wiedzę potrafi z łatwością przełożyć na język pisarski i to właśnie dlatego wszystkie jej książki z gatunku thrillerów są tak dobrze udokumentowane i jednocześnie wiarygodne. Moim zdaniem jednym z aspektów, który odróżnia każdą odsłonę serii Rizzoli i Isles od coraz większej ilości innych kryminałów, jest obrazowy i treściwy opis procedur medycznych, które Maura musi wykonać, aby ustalić przyczynę śmierci danej osoby. Choć zdecydowanie podobała mi się i szybko przeczytałam dwunastą odsłonę, to uważam, że tajemnica i zwroty akcji w "Sekrecie, którego nie zdradzę" są nieco słabsze i mniej porywające w porównaniu z poprzednią książką z serii " Umrzeć po raz drugi". Z tego powodu tą powieść Tess Gerritsen oceniam na 4 gwiazdki, a nie na 5.
Podsumowując, "Sekret, którego nie zdradzę" jest wartościowym dodatkiem do serii Rizzoli i Isles i pozostawia mnie chętną do dalszej eksploracji literatury Tess Gerritsen.
Tess Gerritsen jak zawsze z klasą. Czytając „Sekret, którego nie zdradzę” spędziłam powtarzając sobie w głowie "na pewno nie mam racji, Gerritsen musiała wymyślić coś innego". Dwie teorie wykreowane w mojej głowie były logiczne, ale zbyt proste jak na jej możliwości. Trzeba geniuszu, żeby do tego doprowadzić, żeby czytelnik zwątpił w siebie, kiedy ma wszystkie elementy przed nosem.
Bostońskie królowe zbrodni w „Sekrecie, którego nie zdradzę” tym razem muszą zmierzyć się nie z jednym, ale z dwoma morderstwami, pozornie niepowiązanymi ze sobą, z wyjątkiem okrucieństwa pośmiertnych obrażeń. Po pewnym czasie odkrywają, że tak naprawdę ofiar jest więcej, a łączy je tragiczne wydarzenie z dzieciństwa. W wyścigu z czasem Rizzoli i Isles będą musieli odpowiedzieć na tysiąc pytań, a także będą musiały żonglować swoimi osobistymi problemami: Maura będzie musiała poradzić sobie ze śmiercią swojej biologicznej matki (i wielokrotnej morderczyni skazanej na dożywocie) oraz z powrotem z katolickim księdzem Danielem. Jane natomiast będzie musiała poradzić sobie z przeszłością swojej rodziny i miłością matki do niezapomnianego Vince'a Korsaka. Ale kto mógłby mieć interes w zabijaniu, po prawie dwudziestu latach, dzieci, które wydobyły na światło dzienne nadużycia w przedszkolu? I dlaczego pośmiertne okaleczenie przypomina męczeństwo niektórych świętych?
Jak już wspomniałam, na wszystkie te pytania Gerritsen udzieli odpowiedzi na ostatnich stronach „Sekretu, którego nie zdradzę” i mogę wam tylko poradzić, żebyście nigdy nie wierzyli w to, co wy uważacie za prawdę. W tej książce nic nie jest takie, jak się wydaje. Na pewno nie powiedziałabym do ostatnich około 50 stron, że sprawy potoczą się w ten sposób. Przez całą książkę przewija się to uczucie, że coś jest nie tak, że coś będzie musiało się stać. To uczucie potęgują wątpliwości głównych bohaterów co do postępów śledztwa. To właśnie fascynuje mnie w tej książce - trzymająca w napięciu, nieubłagana fabuła i jej zwroty, kiedy wszystko wydaje się być jasne, ale okazuje się, że nie jest. Skłania też do refleksji nie tylko nad okrucieństwem dorosłych, ale także nad okrucieństwem małych dzieci, które w końcu dorastają. Nigdy nie chciałabym się rozstawać z Rizzoli i Isles. Nie tylko ze względu na ich śledztwa, które mnie intrygują i ekscytują, ale także na ich prywatne sprawy.
A więc miłej lektury oraz cierpliwości w oczekiwaniu na kolejne przygody, zarówno literackie, jak i telewizyjne, cudownego duetu Rizzoli & Isles. Pocieszające dla mnie jest to, że pozostały jeszcze nieprzeczytane książki Tess, które nie należą do serii Rizzoli & Isles.
Dodaj swoją opinię
Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.
Czy chcesz zostawić tylko ocenę?
Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.
Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.
Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.
Sposoby dostawy
Płatne z góry
InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
ORLEN Paczka
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
DPD Pickup Automaty i Punkty Odbioru
9.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
GLS U Ciebie - Kurier
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DPD
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier InPost
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Pocztex Kurier
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DHL
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier GLS - kraje UE
69.00 zł
Punkt odbioru (Dębica)
2.99 zł
Darmowa od 190 zł
Płatne przy odbiorze
Kurier GLS pobranie
23.99 zł
Sposoby płatności
Płatność z góry
Przedpłata

Zwykły przelew