Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Książka „Rzeczpospolita między morzem i lądem” to intrygujące zgłębianie światowej geopolityki, wzbogacone licznymi odwołaniami do przeszłości, co ma na celu zrozumienie kluczowych relacji między państwami, uwzględniając ich historyczne oraz geograficzne powiązania. Publikacja jest podzielona na sześć części, każda z nich przybliżająca inny aspekt.
Rozpoczyna się od części zatytułowanej „Geopolityka i geostrategia. Realność i konieczność”, która ma służyć jako teoretyczne tło i argumentować za powrotem zainteresowania geopolityką na arenę dyskusji intelektualnych. Po II Wojnie Światowej, Polska, będąca pod wpływem PRL-u, utraciła możliwość rozwoju myśli geopolitycznej, co sprawia, że ten temat nadal jest istotny. Następna część, „Europa – nasz pępek świata”, oferuje przegląd historii Europy z wyjaśnieniem jej roli i strategii w projekcjach siły. Trzecia część, „Lądowe imperium od Wschodu”, skupia się na Rosji, zaś czwarta, „Zewnętrzny hegemon”, przedstawia Stany Zjednoczone.
Piąta część, „W strefie zgniotu”, przybliża geografię Polski, zarówno współczesnej, jak i historycznej, prezentując ciekawe koncepcje jej rozwoju. W ostatniej, szóstej części pt. „Polski teatr wojny”, autor kreuje możliwe scenariusze konfliktu zbrojnego na obszarze pomiędzy Morzem Bałtyckim a Morzem Czarnym, uwzględniając napięcia istniejące na tym strategicznie kluczowym obszarze.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Książka „Rzeczpospolita między morzem i lądem” to intrygujące zgłębianie światowej geopolityki, wzbogacone licznymi odwołaniami do przeszłości, co ma na celu zrozumienie kluczowych relacji między państwami, uwzględniając ich historyczne oraz geograficzne powiązania. Publikacja jest podzielona na sześć części, każda z nich przybliżająca inny aspekt.
Rozpoczyna się od części zatytułowanej „Geopolityka i geostrategia. Realność i konieczność”, która ma służyć jako teoretyczne tło i argumentować za powrotem zainteresowania geopolityką na arenę dyskusji intelektualnych. Po II Wojnie Światowej, Polska, będąca pod wpływem PRL-u, utraciła możliwość rozwoju myśli geopolitycznej, co sprawia, że ten temat nadal jest istotny. Następna część, „Europa – nasz pępek świata”, oferuje przegląd historii Europy z wyjaśnieniem jej roli i strategii w projekcjach siły. Trzecia część, „Lądowe imperium od Wschodu”, skupia się na Rosji, zaś czwarta, „Zewnętrzny hegemon”, przedstawia Stany Zjednoczone.
Piąta część, „W strefie zgniotu”, przybliża geografię Polski, zarówno współczesnej, jak i historycznej, prezentując ciekawe koncepcje jej rozwoju. W ostatniej, szóstej części pt. „Polski teatr wojny”, autor kreuje możliwe scenariusze konfliktu zbrojnego na obszarze pomiędzy Morzem Bałtyckim a Morzem Czarnym, uwzględniając napięcia istniejące na tym strategicznie kluczowym obszarze.
Szczegóły
Wydania
Opinie
Książki autora
Podobne
Dla Ciebie
Książki z kategorii
Dostawa i płatność
Szczegóły
Powiązane tagi:
Książki polityczneInne wydania książki: Rzeczpospolita między lądem a morzem. O wojnie i pokoju
52.71 zł
jak nowa
-
52.71 zł
jak nowa
-
81.83 zł
dobry
Taniej o 87.29 zł 140.00 zł
Inne książki: Jacek Bartosiak
Podobne produkty
Może Ci się spodobać
Inne książki z tej samej kategorii
Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!
W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.
Dowiedz się więcejWartość nagród w tym miesiącu
880 zł
Książka w dużej mierze bazuje na geopolityce amerykańskiej (szczególnie Spykman i Mackinder), ale okazjonalnie Bartosiak sięga też do innych autorów (głównie realistycznych w swoim sposobie percepcji rzeczywistości).
Z wielu powodów nie jest to jednak praca udana i satysfakcjonująca, a powody dla takiej oceny są następujące:
1. Brak krytycznego spojrzenia - znajdziemy tu i ówdzie systematyczny wykład polityki międzynarodowej i historii światowej z punktu widzenia geopolityki, pozbawiony krytycznego osądu, a często nawet niuansowania mocnych tez co miejscami ociera się o relatywizm historyczny. Dużo tu jest "bez wątpienia" i "oczywiście". Nie ma zestawiania różnych innych koncepcji czy głosów krytycznych. To jest oczywiście dopuszczalne, ale czytelnicy (szczególnie ci mniej wyrobieni w sztuce odrzucania półprawd na rzecz poszukiwania prawdy obiektywnej) mogą traktować to jako obiektywny opis rzeczywistości. Bartosiak nie zaznacza nigdzie, że geopolityka i geopolityczne analizy jakie prezentuje (szczególnie Spykman i Mackinder) wcale nie są głównym nurtem teorii stosunków międzynarodowych, a nurtem pobocznym właściwym dla krajów anglosaskich>
2. Niejednoznaczne sądy - autor w wypowiedziach krytykuje (słusznie) teoretyczność polskiego dyskursu o stosunkach międzynarodowych. Sam prezentuje książkę mocno teoretyczną (z mocną implementacją teorii), ale ta teoria jest słaba i nieprzemyślana. Krótko zbywając zarzut determinizmu geograficznego, w ogóle nie podejmuje tematu "praw geopolitycznych" i w wielu miejscach mówi o ich obiektywnym i wiecznym obowiązywaniu na wzór praw przyrodniczych. Na bazie geopolityki pierwszej połowy XX w. rozwija całą metafizykę przestrzeni, czyli coś co zostało później zarzucone jako naukowo nieuzasadnione. Nie wiadomo, na jakiej zasadzie wyróżnia poszczególne komponenty przestrzenne (te przesmyki, bramy itp.). Wysuwa sprzeczne twierdzenia m.in. raz mówi, że rola elementów przestrzeni jest zmienna i zależy od technologii, a kiedy indziej, że są one niezmienne i wieczne.
3. Widoczna obszerność książki, brak idącej za nią treści - mamy tu tysiąc lat historii Europy i dużą część historii świata. W większości jest to zbędne i rozmywa wywód, ale na części osób robi wrażenie.
4. Niezweryfikowana faktologia - Bartosiak dość swobodnie wybiera sobie fakty i ich interpretacje. Jego historyczne analizy (pozbawione przypisów) są często naciągane pod tezę. Jest też trochę zwykłych błędów. Nie znam się na wojskowości, ale podobno (jak przekazał mi kolega) również jego opisy współczesnego uzbrojenia nie są zbyt dokładne. Z pewnością więc nie może to być książka z której można czerpać wiedzę historyczną czy wojskową,
4. styl - zbędne frazeologizmy i ozdobniki, styl miejscami napuszony, miejscami sztucznie żargonowy, z niepotrzebnymi anglicyzmami,
5. Fantazjowanie - duża część to swobodne przypuszczenia autora, ilustrowane historią i polityką. Szczególnie ostatni rozdział "prawdopodobnego rozwoju wojny w Europie Środkowej" to już czysta fantazja, wyglądająca jak opis jakiejś rozgrywki na komputerze.
“Rzeczpospolita między lądem a morzem. O wojnie i pokoju” to książka napisana…. dla kogo? Publicystyczny styl pozwala zastanowić się, komu dedykowana była ów książka, bowiem dla osób zaznajomionych z tematem okaże się ona niewystarczająca, z kolei dla początkujących może zabrzmieć jak dzieło objawione, a nie jedna z wielu publikacji, której punktem wyjścia jest ogniskowanie uwagi dla polemiki. Wielu moich znajomych pyta, co czytać aby zrozumieć wojnę, a wybór dzieł na rynku szeroki. Czytajcie wszystko co wpadnie wam w ręce, pamiętajcie jedynie o tym, że warto wszystko co czytamy w pierwszej kolejności odrzucić, by tezy poddać krytyce, a nie bezwarunkowo przyjmować jako jedyne prawdziwe:-)
Książka w dużej mierze bazuje na geopolityce amerykańskiej (szczególnie Spykman i Mackinder), ale okazjonalnie Bartosiak sięga też do innych autorów (głównie realistycznych w swoim sposobie percepcji rzeczywistości).
Z wielu powodów nie jest to jednak praca udana i satysfakcjonująca, a powody dla takiej oceny są następujące:
1. Brak krytycznego spojrzenia - znajdziemy tu i ówdzie systematyczny wykład polityki międzynarodowej i historii światowej z punktu widzenia geopolityki, pozbawiony krytycznego osądu, a często nawet niuansowania mocnych tez co miejscami ociera się o relatywizm historyczny. Dużo tu jest "bez wątpienia" i "oczywiście". Nie ma zestawiania różnych innych koncepcji czy głosów krytycznych. To jest oczywiście dopuszczalne, ale czytelnicy (szczególnie ci mniej wyrobieni w sztuce odrzucania półprawd na rzecz poszukiwania prawdy obiektywnej) mogą traktować to jako obiektywny opis rzeczywistości. Bartosiak nie zaznacza nigdzie, że geopolityka i geopolityczne analizy jakie prezentuje (szczególnie Spykman i Mackinder) wcale nie są głównym nurtem teorii stosunków międzynarodowych, a nurtem pobocznym właściwym dla krajów anglosaskich>
2. Niejednoznaczne sądy - autor w wypowiedziach krytykuje (słusznie) teoretyczność polskiego dyskursu o stosunkach międzynarodowych. Sam prezentuje książkę mocno teoretyczną (z mocną implementacją teorii), ale ta teoria jest słaba i nieprzemyślana. Krótko zbywając zarzut determinizmu geograficznego, w ogóle nie podejmuje tematu "praw geopolitycznych" i w wielu miejscach mówi o ich obiektywnym i wiecznym obowiązywaniu na wzór praw przyrodniczych. Na bazie geopolityki pierwszej połowy XX w. rozwija całą metafizykę przestrzeni, czyli coś co zostało później zarzucone jako naukowo nieuzasadnione. Nie wiadomo, na jakiej zasadzie wyróżnia poszczególne komponenty przestrzenne (te przesmyki, bramy itp.). Wysuwa sprzeczne twierdzenia m.in. raz mówi, że rola elementów przestrzeni jest zmienna i zależy od technologii, a kiedy indziej, że są one niezmienne i wieczne.
3. Widoczna obszerność książki, brak idącej za nią treści - mamy tu tysiąc lat historii Europy i dużą część historii świata. W większości jest to zbędne i rozmywa wywód, ale na części osób robi wrażenie.
4. Niezweryfikowana faktologia - Bartosiak dość swobodnie wybiera sobie fakty i ich interpretacje. Jego historyczne analizy (pozbawione przypisów) są często naciągane pod tezę. Jest też trochę zwykłych błędów. Nie znam się na wojskowości, ale podobno (jak przekazał mi kolega) również jego opisy współczesnego uzbrojenia nie są zbyt dokładne. Z pewnością więc nie może to być książka z której można czerpać wiedzę historyczną czy wojskową,
4. styl - zbędne frazeologizmy i ozdobniki, styl miejscami napuszony, miejscami sztucznie żargonowy, z niepotrzebnymi anglicyzmami,
5. Fantazjowanie - duża część to swobodne przypuszczenia autora, ilustrowane historią i polityką. Szczególnie ostatni rozdział "prawdopodobnego rozwoju wojny w Europie Środkowej" to już czysta fantazja, wyglądająca jak opis jakiejś rozgrywki na komputerze.
“Rzeczpospolita między lądem a morzem. O wojnie i pokoju” to książka napisana…. dla kogo? Publicystyczny styl pozwala zastanowić się, komu dedykowana była ów książka, bowiem dla osób zaznajomionych z tematem okaże się ona niewystarczająca, z kolei dla początkujących może zabrzmieć jak dzieło objawione, a nie jedna z wielu publikacji, której punktem wyjścia jest ogniskowanie uwagi dla polemiki. Wielu moich znajomych pyta, co czytać aby zrozumieć wojnę, a wybór dzieł na rynku szeroki. Czytajcie wszystko co wpadnie wam w ręce, pamiętajcie jedynie o tym, że warto wszystko co czytamy w pierwszej kolejności odrzucić, by tezy poddać krytyce, a nie bezwarunkowo przyjmować jako jedyne prawdziwe:-)
Stąd tej po mniej więcej połowie sięgnąłem po wersję drukowaną, a ta jest niesamowicie "mięsna"! . Dogłębne i wręcz przeładowane niekiedy informacją spojrzenie na historię geopolityczną Eurazji, dokładna monografia Ameryki oraz Rosji, szczegółowa analiza Chińskiej ekspansji już same w sobie mogłyby starczyć na książkę. Tymczasem dostajemy jeszcze hiperszczegółową analizę sytuacji geopolitycznej Polski (wraz z całym pomostem Bałtycko - Czarnomorskim) oraz analizę potencjalnego konfliktu zbrojnego z Rosją, możliwego wedle autora w kilkuletnim horyzoncie czasowym.
Nawet jeśli koronawirus w 2020 pozmieniał nieco świat, książka ta jest pocztówką z potencjalnej przyszłości świata, która materializuje się na naszych oczach, tuż za wschodnią granicą.
Stąd tej po mniej więcej połowie sięgnąłem po wersję drukowaną, a ta jest niesamowicie "mięsna"! . Dogłębne i wręcz przeładowane niekiedy informacją spojrzenie na historię geopolityczną Eurazji, dokładna monografia Ameryki oraz Rosji, szczegółowa analiza Chińskiej ekspansji już same w sobie mogłyby starczyć na książkę. Tymczasem dostajemy jeszcze hiperszczegółową analizę sytuacji geopolitycznej Polski (wraz z całym pomostem Bałtycko - Czarnomorskim) oraz analizę potencjalnego konfliktu zbrojnego z Rosją, możliwego wedle autora w kilkuletnim horyzoncie czasowym.
Nawet jeśli koronawirus w 2020 pozmieniał nieco świat, książka ta jest pocztówką z potencjalnej przyszłości świata, która materializuje się na naszych oczach, tuż za wschodnią granicą.
Dodaj swoją opinię
Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.
Czy chcesz zostawić tylko ocenę?
Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.
Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.
Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.
Sposoby dostawy
Płatne z góry
InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
ORLEN Paczka
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
DPD Pickup Automaty i Punkty Odbioru
9.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
GLS U Ciebie - Kurier
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DPD
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier InPost
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Pocztex Kurier
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DHL
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier GLS - kraje UE
69.00 zł
Punkt odbioru (Dębica)
2.99 zł
Darmowa od 190 zł
Płatne przy odbiorze
Kurier GLS pobranie
23.99 zł
Sposoby płatności
Płatność z góry
Przedpłata

Zwykły przelew