Różowy trójkąt

Historia przedstawiona w książce opowiada o dramatycznym losie ludzi związanych ze społecznością homoseksualną w czasach III Rzeszy, opierając się na wspomnieniach Rudolfa Brazdy, ostatniego żyjącego więźnia obozów koncentracyjnych represjonowanego na mocy nazistowskiego paragrafu 175. Po dojściu narodowych socjalistów do władzy, beztroskie życie osób homoseksualnych stało się niemal niemożliwe. Rudolf Brazda oraz jego przyjaciele początkowo starali się nie poddawać zastraszaniu, pozostając względnie otwarcie w społeczeństwie aż do 1937 roku. Niebawem jednak i oni stali się ofiarami nazistowskiej machiny represji. Brazda, jak wielu innych homoseksualistów w tamtym okresie, został zesłany do obozu zagłady w Buchenwaldzie, gdzie spędził prawie trzy lata, doświadczając niewypowiedzianych okrucieństw nazistowskiego reżimu.