Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Pozostał Bóg i honor
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Czy w drugiej połowie XVIII wieku upadek Polski był nieunikniony, a jeśli tak, to kto ponosi za to odpowiedzialność? W swojej najnowszej powieści "Pozostał Bóg i Honor" Stanisław Załuski poszukuje odpowiedzi na to pytanie. Choć autor nie jest historykiem, przywiązał dużą wagę do rzetelności przy pisaniu tej książki, czerpiąc z ponad stu pamiętników, opracowań i zbiorów dokumentów polskich oraz rosyjskich z czasów stanisławowskich. Również warte uwagi cytaty autorów z XVIII wieku wzbogacają tekst tej obszernej, ponad tysiącstronicowej powieści. Tworzą one intrygujący element, wskazując jednocześnie, że może wolność Polski mogła być uratowana, gdyby nie lekkomyślność ówczesnych władz, nadmierna wiara we własne siły, nietrafne sojusze czy niemal patologiczna nienawiść do wschodniego sąsiada.
Postacie z tamtego okresu, takie jak Katarzyna II, Stanisław August Poniatowski, Tadeusz Kościuszko, Hugo Kołłątaj czy Szczęsny Potocki, są dobrze znane. Powieść przedstawia ich w kontekście rozważań historycznych o zdradzie konserwatystów prowadzącej do I i II rozbioru Polski. Dla wielu Polaków Sejm Czteroletni i konfederacja targowicka stały się synonimami zarówno dobra, jak i zła – patriotyzmu oraz zdrady, wzniosłości i podłości. Nikt dotąd nie podjął się wnikliwej analizy, jaka jest rzeczywista prawda, a co jest tylko mitem i propagandą.
Załuski kwestionuje wyłączne przypisywanie winy jedynie zacofanej szlachcie i zdradzieckim magnatom. Nie próbując gloryfikować targowiczan, przedstawia ich takimi, jak byli postrzegani w epoce, z wszystkimi ich wadami i zaletami. Autor sprzeciwia się prostym czarno-białym osądom, ukazując, że patrioci istnieli po obu stronach konfliktu – wszyscy pragnęli dobra kraju, a zostali oszukani. Losy Rzeczypospolitej Obojga Narodów formowały się zarówno w Warszawie, Petersburgu, jak i Berlinie, lecz istotną rolę odegrał także Paryż.
Zafascynowanie rewolucjonistów Wielką Rewolucją Francuską, z widokiem gilotyny spadającej na królewskie głowy, zmusiło monarchów sąsiednich mocarstw do podjęcia ostatecznych decyzji o rozbiorach. Polska, ginąc, ocaliła rewolucyjną Francję. Nie interesy własnego narodu, lecz ambicje Robespierre'a i Dantona były motywacją dla bohaterów insurekcji kościuszkowskiej, jak sugeruje autor, czyniąc pewne aluzje do współczesności.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Czy w drugiej połowie XVIII wieku upadek Polski był nieunikniony, a jeśli tak, to kto ponosi za to odpowiedzialność? W swojej najnowszej powieści "Pozostał Bóg i Honor" Stanisław Załuski poszukuje odpowiedzi na to pytanie. Choć autor nie jest historykiem, przywiązał dużą wagę do rzetelności przy pisaniu tej książki, czerpiąc z ponad stu pamiętników, opracowań i zbiorów dokumentów polskich oraz rosyjskich z czasów stanisławowskich. Również warte uwagi cytaty autorów z XVIII wieku wzbogacają tekst tej obszernej, ponad tysiącstronicowej powieści. Tworzą one intrygujący element, wskazując jednocześnie, że może wolność Polski mogła być uratowana, gdyby nie lekkomyślność ówczesnych władz, nadmierna wiara we własne siły, nietrafne sojusze czy niemal patologiczna nienawiść do wschodniego sąsiada.
Postacie z tamtego okresu, takie jak Katarzyna II, Stanisław August Poniatowski, Tadeusz Kościuszko, Hugo Kołłątaj czy Szczęsny Potocki, są dobrze znane. Powieść przedstawia ich w kontekście rozważań historycznych o zdradzie konserwatystów prowadzącej do I i II rozbioru Polski. Dla wielu Polaków Sejm Czteroletni i konfederacja targowicka stały się synonimami zarówno dobra, jak i zła – patriotyzmu oraz zdrady, wzniosłości i podłości. Nikt dotąd nie podjął się wnikliwej analizy, jaka jest rzeczywista prawda, a co jest tylko mitem i propagandą.
Załuski kwestionuje wyłączne przypisywanie winy jedynie zacofanej szlachcie i zdradzieckim magnatom. Nie próbując gloryfikować targowiczan, przedstawia ich takimi, jak byli postrzegani w epoce, z wszystkimi ich wadami i zaletami. Autor sprzeciwia się prostym czarno-białym osądom, ukazując, że patrioci istnieli po obu stronach konfliktu – wszyscy pragnęli dobra kraju, a zostali oszukani. Losy Rzeczypospolitej Obojga Narodów formowały się zarówno w Warszawie, Petersburgu, jak i Berlinie, lecz istotną rolę odegrał także Paryż.
Zafascynowanie rewolucjonistów Wielką Rewolucją Francuską, z widokiem gilotyny spadającej na królewskie głowy, zmusiło monarchów sąsiednich mocarstw do podjęcia ostatecznych decyzji o rozbiorach. Polska, ginąc, ocaliła rewolucyjną Francję. Nie interesy własnego narodu, lecz ambicje Robespierre'a i Dantona były motywacją dla bohaterów insurekcji kościuszkowskiej, jak sugeruje autor, czyniąc pewne aluzje do współczesności.
