Pocztówka z Mokum. 21 opowieści o Holandii

Dlaczego Holendrzy byli tak zafascynowani sprzątaniem? Jak rozpoznać ukryte przekazy erotyczne w dawnych dziełach sztuki? Czy domek dla lalek może przewyższać wartością prawdziwą kamienicę? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w książce Piotra Oczki, który zaprasza nas do zanurzenia się w fascynującej kulturze holenderskiej. W języku jidysz, "Mokum" oznacza "bezpieczną przystań", co idealnie oddaje klimat Amsterdamu, zwłaszcza dla zamieszkujących go Żydów. Autor, niczym znakomity przewodnik, prowadzi nas przez zawiłe ścieżki XVII-wiecznych kościołów i przybytków uciech, prezentując nietuzinkowe postaci z przeszłości i teraźniejszości. Na naszych oczach ożywają zarówno dumni mieszczanie, jak i czarnoskórzy niewolnicy, umożliwiając nam chwilę refleksji nad społecznymi i kulturowymi zmianami. W tej podróży spotykamy również ślady Zbigniewa Herberta, a współczesnych Holendrów obserwujemy z pewnym dystansem. Wśród tych wszystkich miejsc i postaci, odnajdujemy również cząstkę samych siebie.

Chociaż nigdy nie byłem w Holandii, ta książka stała się dla mnie odkryciem, które zaskakująco długo i niecierpliwie wyczekiwałem. Piotr Oczko w swoim pisarstwie łączy erudycję z reporterską pasją i głęboką wiedzę, które ujawniają się w każdym zdaniu. Jest w tej prozie również coś nieuchwytnego, co dodaje jej niezwykłej siły.

Z perspektywy Oczki, kultura Holandii ukazuje się nie tylko jako złożona mozaika, ale również jako lustro, w którym możemy dostrzec współczesne oblicze Polski z jej wszelkimi wyzwaniami i problemami.