Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Obsydianowy motyl. Świat we krwi. Tom 2
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Ostrzeżenia kapłanów i wróżbitów nie były bezpodstawne; dotarli do Tenochtitlan biali przybysze. Wkroczyli jako najeźdźcy, przeszli przez miasto jako zdobywcy, a teraz deklarują się jako przyjaciele, co wprawia mieszkańców w osłupienie.
Ludzie szemrają między sobą, kwestionując zdrowe zmysły Montezumy. Uważają, że Cortes, przywódca białych, omotał go, odbierając mu odwagę i jasność umysłu. Pośród nocnej ciemności delikatny odgłos trzepotu skrzydeł zapowiada nadchodzące przeznaczenie, które stopniowo wyłania się z dymiącego kamiennego zwierciadła. Wkrótce stanie się jasne, kto tak naprawdę jest powiązany z malunkami zwierząt na rękach.
Boże ingerencje czynią, że śmiertelni drżą, nie śmiąc unieść wzroku. To koniec, który jednocześnie jest początkiem czegoś nowego.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Ostrzeżenia kapłanów i wróżbitów nie były bezpodstawne; dotarli do Tenochtitlan biali przybysze. Wkroczyli jako najeźdźcy, przeszli przez miasto jako zdobywcy, a teraz deklarują się jako przyjaciele, co wprawia mieszkańców w osłupienie.
Ludzie szemrają między sobą, kwestionując zdrowe zmysły Montezumy. Uważają, że Cortes, przywódca białych, omotał go, odbierając mu odwagę i jasność umysłu. Pośród nocnej ciemności delikatny odgłos trzepotu skrzydeł zapowiada nadchodzące przeznaczenie, które stopniowo wyłania się z dymiącego kamiennego zwierciadła. Wkrótce stanie się jasne, kto tak naprawdę jest powiązany z malunkami zwierząt na rękach.
Boże ingerencje czynią, że śmiertelni drżą, nie śmiąc unieść wzroku. To koniec, który jednocześnie jest początkiem czegoś nowego.
