Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Niepamięć
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Mam na imię Dariusz Suder, mam czterdziestkę dziewiątkę na karku i tytanową płytkę w czaszce. Nie zachowałem wspomnień z dużej części swojego życia, wiele momentów zniknęło na zawsze. Istnieją przesłanki, że byłem odpowiedzialny za kilka przestępstw.
Podinspektor Dariusz Suder, kilka tygodni po spotkaniu polsko-niemieckich służb policyjnych w Szczecinie, wyrusza do Berlina na kolejną naradę, korzystając z okazji, by zabrać ze sobą żonę i córkę.
Po dwóch miesiącach Suder budzi się ze śpiączki w berlińskiej placówce medycznej. Jego pamięć jest niepełna z powodu amnezji. Postrzelony w głowę, odkrywa, że jego żona i córka straciły życie na parkingu przy autostradzie w okolicach niewielkiej miejscowości pod Berlinem.
Niedługo po tragicznym incydencie z Suderem, szczecińska policja wraz z meklemburskim Bundeskriminalamtem przeprowadziła akcję przeciwko przemytnikom narkotyków, która zakończyła się katastrofą.
W wyniku strzelaniny i eksplozji zginęło wielu funkcjonariuszy oraz członków gangu zajmującego się przemytem kokainy. Ślady prowadzą do córki Sudera oraz osoby, która wiedziała o szczegółach operacji. Nieliczni znali te informacje, a Suder był jedną z nich.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Mam na imię Dariusz Suder, mam czterdziestkę dziewiątkę na karku i tytanową płytkę w czaszce. Nie zachowałem wspomnień z dużej części swojego życia, wiele momentów zniknęło na zawsze. Istnieją przesłanki, że byłem odpowiedzialny za kilka przestępstw.
Podinspektor Dariusz Suder, kilka tygodni po spotkaniu polsko-niemieckich służb policyjnych w Szczecinie, wyrusza do Berlina na kolejną naradę, korzystając z okazji, by zabrać ze sobą żonę i córkę.
Po dwóch miesiącach Suder budzi się ze śpiączki w berlińskiej placówce medycznej. Jego pamięć jest niepełna z powodu amnezji. Postrzelony w głowę, odkrywa, że jego żona i córka straciły życie na parkingu przy autostradzie w okolicach niewielkiej miejscowości pod Berlinem.
Niedługo po tragicznym incydencie z Suderem, szczecińska policja wraz z meklemburskim Bundeskriminalamtem przeprowadziła akcję przeciwko przemytnikom narkotyków, która zakończyła się katastrofą.
W wyniku strzelaniny i eksplozji zginęło wielu funkcjonariuszy oraz członków gangu zajmującego się przemytem kokainy. Ślady prowadzą do córki Sudera oraz osoby, która wiedziała o szczegółach operacji. Nieliczni znali te informacje, a Suder był jedną z nich.
