Nasze drzewa są jeszcze młode. Opowieść warmińska. Tom 3

Historia poruszająca temat zakazanej miłości i niezłomnej nadziei w realiach straszliwej wojny.

Druga wojna światowa w Prusach Wschodnich. Lizka nadal pozostaje zamknięta w obozie w Hohenbruch, gdzie nieustannie zbiera swoje śmiertelne żniwo. Jednak wspomnienia obietnic, które kiedyś wymieniła z Franzem Reiterem, dają jej siłę przetrwania tego piekła. Również przyjaźń z Bogną staje się wsparciem, niezłomnie wierząc, że ich życie jeszcze się nie skończyło, że prawdziwa miłość i życie dopiero przed nimi, a drzewa przeznaczone na ich przyszłe trumny wciąż są młode.

Franz i Augusta starają się ze wszystkich sił uwolnić Lizkę z obozu, jednak ich wysiłki wydają się na próżno. Mimo to, dzięki wsparciu pozostałych więźniarek, Lizce udaje się uciec z Hohenbruch, zabierając ze sobą nowo narodzone dziecko jednej z kobiet. Droga do domu okazuje się jednak znacznie bardziej skomplikowana, niż mogło się wydawać.

Jednocześnie starsi bracia Reiter, którzy z zapałem podążają za ideologią Trzeciej Rzeszy, zaczynają odczuwać konsekwencje swoich działań. Jak stwierdziła Augusta, po okresie win zawsze nadchodzi czas rozrachunku.