Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Nasza nerwowa planeta
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Czy czujesz czasem, że świat, w którym żyjemy, pędzi zbyt szybko? Że technologia, która miała nam ułatwić życie, zaczyna nim rządzić? Że mimo ciągłego bycia „w kontakcie” jesteśmy coraz bardziej samotni? Matt Haig w swojej książce „Nasza nerwowa planeta” zadaje dokładnie te pytania i nie daje prostych odpowiedzi, ale coś znacznie cenniejszego: odrobinę spokoju w świecie, który nie potrafi się zatrzymać.
To nie poradnik w stylu „zrób to i poczuj się lepiej”. To raczej rozmowa z kimś, kto wie, jak to jest czuć się przytłoczonym przez rzeczywistość. Haig, autor, który sam przeszedł przez depresję i zaburzenia lękowe, pisze z autentycznością, jakiej nie da się udawać. Nie poucza. Nie stawia się ponad czytelnikiem. Opowiada o świecie, który sam próbuje zrozumieć - o mediach społecznościowych, które potrafią zatruwać dzień jednym zdjęciem, o pracy, która wymaga coraz więcej, i o ciszy, której coraz trudniej doświadczyć.
Każdy rozdział to jak mały oddech - czasem refleksja, czasem żart, czasem spostrzeżenie, które trafia w punkt. Haig pisze o lękach współczesności, ale też o tym, co wciąż może nas uratować: o spacerach, o rozmowach, o odłączeniu się od ekranu, o zwykłym byciu tu i teraz. Przypomina, że to my mamy władzę nad technologią, a nie odwrotnie.
To książka, którą czyta się z długopisem w ręku, zaznaczając zdania, które brzmią jak coś, co zawsze chcieliśmy sami sobie powiedzieć. Haig potrafi ująć złożone emocje w kilku prostych słowach. Pisze o planecie, która wibruje od napięcia, ale też o ludziach, którzy próbują znaleźć w tym wszystkim sens.
Jeśli czujesz, że tempo życia zaczyna cię przerastać, „Nasza nerwowa planeta” może być jak ciepły koc i głęboki wdech po ciężkim dniu. Nie zmieni świata, ale może zmienić sposób, w jaki go widzisz. To książka o tym, jak przestać się bać, jak znów poczuć wdzięczność i jak przypomnieć sobie, że wystarczy być. Po prostu być.
Matt Haig to brytyjski pisarz i eseista urodzony 3 lipca 1975 roku w Sheffield, autor literatury dla dorosłych i dzieci, łączący codzienność z elementami wyobraźni i czułą refleksją nad ludzką kondycją. Międzynarodową rozpoznawalność przyniosła mu powieść „Biblioteka o północy”, a wcześniej głośne tytuły „Radleyowie”, „Ludzie. Powieść dla Ziemian” oraz „Jak zatrzymać czas”, z których wiele ukazywało się w licznych przekładach i adaptacjach. Jego książki chętnie czytają zarówno dorośli, jak i młodsi odbiorcy, bo autor swobodnie przechodzi od nastrojowych opowieści obyczajowych po pełne humoru i fantazji historie o dorastaniu i odwadze.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Czy czujesz czasem, że świat, w którym żyjemy, pędzi zbyt szybko? Że technologia, która miała nam ułatwić życie, zaczyna nim rządzić? Że mimo ciągłego bycia „w kontakcie” jesteśmy coraz bardziej samotni? Matt Haig w swojej książce „Nasza nerwowa planeta” zadaje dokładnie te pytania i nie daje prostych odpowiedzi, ale coś znacznie cenniejszego: odrobinę spokoju w świecie, który nie potrafi się zatrzymać.
To nie poradnik w stylu „zrób to i poczuj się lepiej”. To raczej rozmowa z kimś, kto wie, jak to jest czuć się przytłoczonym przez rzeczywistość. Haig, autor, który sam przeszedł przez depresję i zaburzenia lękowe, pisze z autentycznością, jakiej nie da się udawać. Nie poucza. Nie stawia się ponad czytelnikiem. Opowiada o świecie, który sam próbuje zrozumieć - o mediach społecznościowych, które potrafią zatruwać dzień jednym zdjęciem, o pracy, która wymaga coraz więcej, i o ciszy, której coraz trudniej doświadczyć.
Każdy rozdział to jak mały oddech - czasem refleksja, czasem żart, czasem spostrzeżenie, które trafia w punkt. Haig pisze o lękach współczesności, ale też o tym, co wciąż może nas uratować: o spacerach, o rozmowach, o odłączeniu się od ekranu, o zwykłym byciu tu i teraz. Przypomina, że to my mamy władzę nad technologią, a nie odwrotnie.
To książka, którą czyta się z długopisem w ręku, zaznaczając zdania, które brzmią jak coś, co zawsze chcieliśmy sami sobie powiedzieć. Haig potrafi ująć złożone emocje w kilku prostych słowach. Pisze o planecie, która wibruje od napięcia, ale też o ludziach, którzy próbują znaleźć w tym wszystkim sens.
Jeśli czujesz, że tempo życia zaczyna cię przerastać, „Nasza nerwowa planeta” może być jak ciepły koc i głęboki wdech po ciężkim dniu. Nie zmieni świata, ale może zmienić sposób, w jaki go widzisz. To książka o tym, jak przestać się bać, jak znów poczuć wdzięczność i jak przypomnieć sobie, że wystarczy być. Po prostu być.
Matt Haig to brytyjski pisarz i eseista urodzony 3 lipca 1975 roku w Sheffield, autor literatury dla dorosłych i dzieci, łączący codzienność z elementami wyobraźni i czułą refleksją nad ludzką kondycją. Międzynarodową rozpoznawalność przyniosła mu powieść „Biblioteka o północy”, a wcześniej głośne tytuły „Radleyowie”, „Ludzie. Powieść dla Ziemian” oraz „Jak zatrzymać czas”, z których wiele ukazywało się w licznych przekładach i adaptacjach. Jego książki chętnie czytają zarówno dorośli, jak i młodsi odbiorcy, bo autor swobodnie przechodzi od nastrojowych opowieści obyczajowych po pełne humoru i fantazji historie o dorastaniu i odwadze.
