Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
My, dzieci Wołynia
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W trakcie Rzezi Wołyńskiej wielu ludzi spotkał podwójny dramat – zginęli podczas eksterminacji, a następnie zniknęła pamięć o nich oraz miejscach, gdzie spoczywają. Ocalałe osoby usiłują przywrócić tę pamięć. Ślady po przeżyciach związanych z własną śmiercią, dramatyczna ucieczka przed ukraińskimi bandami, szukanie schronienia nawet wśród Niemców, wspomnienia o ludziach, którzy stawiali czynny opór, wdzięczność dla akowców i sprawiedliwych Ukraińców, a także żal po utraconej Janowej Dolinie, zwanej wołyńską Gdynią – to elementy, wokół których swoje historie buduje pięć postaci opisanych w książce. Ich beztroskie dzieciństwo skończyło się nagle w jednej chwili. Wielu z tych, którzy przetrwali, dzieliło się swoimi przeżyciami dopiero po dekadach, bo zawsze był to temat niewygodny, zarówno w czasach PRL i jego sojusznika ZSRR, jak i po rozpoczęciu wojny rosyjsko-ukraińskiej w 2022 roku. Warto podkreślić, że niektórzy z ocalałych Wołyniaków gościli u siebie uchodźców z Ukrainy, którzy uciekali przed niedawną agresją. W ich wspomnieniach nie chodzi o zemstę, lecz o pamięć, prawdę i godny pochówek, którego nie odmówiono ofiarom Katynia, Holocaustu czy Wehrmachtu. Monika Odrobińska, dziennikarka i autorka takich książek jak "Dzieci wygnane" oraz "Dzieci ocalone", przedstawia w swoich reportażach wielkie wydarzenia historyczne poprzez pryzmat osobistych historii ludzi, rodzin i społeczności.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W trakcie Rzezi Wołyńskiej wielu ludzi spotkał podwójny dramat – zginęli podczas eksterminacji, a następnie zniknęła pamięć o nich oraz miejscach, gdzie spoczywają. Ocalałe osoby usiłują przywrócić tę pamięć. Ślady po przeżyciach związanych z własną śmiercią, dramatyczna ucieczka przed ukraińskimi bandami, szukanie schronienia nawet wśród Niemców, wspomnienia o ludziach, którzy stawiali czynny opór, wdzięczność dla akowców i sprawiedliwych Ukraińców, a także żal po utraconej Janowej Dolinie, zwanej wołyńską Gdynią – to elementy, wokół których swoje historie buduje pięć postaci opisanych w książce. Ich beztroskie dzieciństwo skończyło się nagle w jednej chwili. Wielu z tych, którzy przetrwali, dzieliło się swoimi przeżyciami dopiero po dekadach, bo zawsze był to temat niewygodny, zarówno w czasach PRL i jego sojusznika ZSRR, jak i po rozpoczęciu wojny rosyjsko-ukraińskiej w 2022 roku. Warto podkreślić, że niektórzy z ocalałych Wołyniaków gościli u siebie uchodźców z Ukrainy, którzy uciekali przed niedawną agresją. W ich wspomnieniach nie chodzi o zemstę, lecz o pamięć, prawdę i godny pochówek, którego nie odmówiono ofiarom Katynia, Holocaustu czy Wehrmachtu. Monika Odrobińska, dziennikarka i autorka takich książek jak "Dzieci wygnane" oraz "Dzieci ocalone", przedstawia w swoich reportażach wielkie wydarzenia historyczne poprzez pryzmat osobistych historii ludzi, rodzin i społeczności.
