Motylek

Książka, którą stworzyła Katarzyna Puzyńska, to przykład doskonale skonstruowanego kryminału, gdzie atmosfera małej, zamkniętej społeczności oraz odkryte po latach tajemnice skutecznie budują napięcie.

Na obrzeżach jednej z mazurskich wsi, podczas zimowego poranka, zostaje odkryte ciało zakonnicy, co początkowo wygląda na tragiczny wypadek samochodowy. Wkrótce jednak staje się jasne, że to było morderstwo, a wypadek tylko upozorowano. Krótko później kolejna osoba pada ofiarą zabójcy, a obie te zbrodnie pozornie nie łączą żadnych widoczne więzi między ofiarami.

Policja jest pod ogromną presją, by rozwiązać tę zagadkę i zatrzymać mordercę, zanim dojdzie do kolejnych ataków. W trakcie śledztwa na jaw wychodzą sekrety z życia zakonnicy oraz liczne tajemnice mieszkańców tego wiejskiego zakątka, który tylko z pozoru wydaje się sielankowy.

Puzyńska zręcznie kreśli sylwetki zarówno głównych, jak i pobocznych postaci. Fabuła nie pozwala oderwać się od książki aż do ostatniej strony. Autorka stosuje efektowną technikę, dobrze znaną z powieści Christie, gdzie w niewielkiej społeczności każdy może być podejrzanym, każdy ma coś do ukrycia i każdy skrywa swoje grzechy, co dodatkowo komplikuje śledztwo. Zdolności Katarzyny Puzyńskiej w zakresie konstruowania intrygujących historii kryminalnych są widoczne już w tym, jej debiutanckim, dziele.

Katarzyna Puzyńska, z urodzenia pisarka i psycholog z wykształcenia, wykłada na wydziale psychologii. Jej miłość do Skandynawii i Hiszpanii inspiruje ją do tworzenia kolejnych książek. "Motylek" to jej debiut, a pisarka już pracuje nad kolejnymi częściami cyklu o policjantach z Lipowa.