Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Moda Polska Warszawa
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Jak Jadwiga Grabowska przeszczepiła swoją pasję do mody na polski grunt? Jak funkcjonowały warszawskie pracownie krawieckie w zrujnowanej powojennej stolicy? Jak w latach 50. zmieniał się wygląd damskich ubrań, od prostych płaszczy po mężu do eleganckich kreacji inspirowanych paryskim stylem? Co kryło się za zjawiskiem "żywych żurnali mody"? Jak w czasach PRL inspirowano przemysł odzieżowy do produkcji pięknych tkanin? W jaki sposób promowano modę polską zarówno w kraju, jak i za granicą? Czy wysiłki Jadwigi Grabowskiej w edukację modową zakończyły się sukcesem? Ewa Rzechorzek w swojej książce maluje obraz fascynującej historii Mody Polskiej, instytucji powołanej do szerzenia wiedzy o modzie i stylu. Autorka przedstawia nie tylko tajniki fasonów, struktur tkanin i unoszącego się wokół zapachu perfum, lecz także koncentruje się na najważniejszym składniku sukcesu — ludziach związanych z tą marką.
Centralną postacią tej opowieści jest Jadwiga Grabowska, nieformalny "minister mody" w Polsce. Miała krytyczną opinię na temat gustów rodaczek, zarzucając im, że nie potrafią dobrze dobierać pończoch, nosić odpowiednich butów, a ich fryzury są niechlujne. W 1946 roku postanowiła podjąć się ambitnej misji "odbudowy polskiej kobiety", ucząc je, jak poruszać się z gracją, dobierać strój do urody i okazji. Choć sama Grabowska była niezaprzeczalnie charyzmatyczna, nie działała w próżni. Wokół niej skupiali się ludzie zajmujący się projektowaniem, szyciem, fotografowaniem — od projektantów, poprzez krawców i modelki, aż po całe zespoły salonów mody. Książka Rzechorzek opowiada także ich historie.
Dzięki dokumentom archiwalnym, materiałom prasowym z lat 1945–1998 oraz prywatnym rozmowom, Ewa Rzechorzek stworzyła bogatą narrację. Ciekawym źródłem okazały się również szafy Polaków, z których pochodzi większość ubrań i biżuterii uwiecznionych w książce. Te przedmioty z kolekcji Mody Polskiej, które były dostępne w sklepach i noszone przez Polaków, opowiadają historię swoich czasów. Tak jak suknia ślubna "uciekającej panny młodej" czy smoking noszony długo po śmierci męża, stanowią one prawdziwe kapsuły czasu.
Ta opowieść przywołuje również obrazki z życia, jak chociażby wspomnienie Anny Ziółkowej, która w 1955 roku na łamach tygodnika „Świat”, w swojej rubryce "Tylko dla kobiet", przywołuje widok młodej kobiety w eleganckiej sukience, stąpającej ostrożnie po gruzach stolicy. Ziółkowa, w buciory i chustce na głowie, odczuwała ówczesny dysonans i zawstydzenie, które towarzyszyły tej scenie.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Jak Jadwiga Grabowska przeszczepiła swoją pasję do mody na polski grunt? Jak funkcjonowały warszawskie pracownie krawieckie w zrujnowanej powojennej stolicy? Jak w latach 50. zmieniał się wygląd damskich ubrań, od prostych płaszczy po mężu do eleganckich kreacji inspirowanych paryskim stylem? Co kryło się za zjawiskiem "żywych żurnali mody"? Jak w czasach PRL inspirowano przemysł odzieżowy do produkcji pięknych tkanin? W jaki sposób promowano modę polską zarówno w kraju, jak i za granicą? Czy wysiłki Jadwigi Grabowskiej w edukację modową zakończyły się sukcesem? Ewa Rzechorzek w swojej książce maluje obraz fascynującej historii Mody Polskiej, instytucji powołanej do szerzenia wiedzy o modzie i stylu. Autorka przedstawia nie tylko tajniki fasonów, struktur tkanin i unoszącego się wokół zapachu perfum, lecz także koncentruje się na najważniejszym składniku sukcesu — ludziach związanych z tą marką.
Centralną postacią tej opowieści jest Jadwiga Grabowska, nieformalny "minister mody" w Polsce. Miała krytyczną opinię na temat gustów rodaczek, zarzucając im, że nie potrafią dobrze dobierać pończoch, nosić odpowiednich butów, a ich fryzury są niechlujne. W 1946 roku postanowiła podjąć się ambitnej misji "odbudowy polskiej kobiety", ucząc je, jak poruszać się z gracją, dobierać strój do urody i okazji. Choć sama Grabowska była niezaprzeczalnie charyzmatyczna, nie działała w próżni. Wokół niej skupiali się ludzie zajmujący się projektowaniem, szyciem, fotografowaniem — od projektantów, poprzez krawców i modelki, aż po całe zespoły salonów mody. Książka Rzechorzek opowiada także ich historie.
Dzięki dokumentom archiwalnym, materiałom prasowym z lat 1945–1998 oraz prywatnym rozmowom, Ewa Rzechorzek stworzyła bogatą narrację. Ciekawym źródłem okazały się również szafy Polaków, z których pochodzi większość ubrań i biżuterii uwiecznionych w książce. Te przedmioty z kolekcji Mody Polskiej, które były dostępne w sklepach i noszone przez Polaków, opowiadają historię swoich czasów. Tak jak suknia ślubna "uciekającej panny młodej" czy smoking noszony długo po śmierci męża, stanowią one prawdziwe kapsuły czasu.
Ta opowieść przywołuje również obrazki z życia, jak chociażby wspomnienie Anny Ziółkowej, która w 1955 roku na łamach tygodnika „Świat”, w swojej rubryce "Tylko dla kobiet", przywołuje widok młodej kobiety w eleganckiej sukience, stąpającej ostrożnie po gruzach stolicy. Ziółkowa, w buciory i chustce na głowie, odczuwała ówczesny dysonans i zawstydzenie, które towarzyszyły tej scenie.
