Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Wirus resetuje świat
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Otoczony technologiemi coraz bardziej zaawansowanymi, człowiek często wpada w pułapkę przekonania, że ma pełną kontrolę nad swoim losem. Jednak pandemia szybko obnażyła kruchość tej iluzji. Nawet najpotężniejsi przywódcy świata okazali się bezradni w obliczu rozwijającej się choroby. Emmanuel Macron, podobnie jak niegdyś car Mikołaj II związany z Rasputinem, zaufał niezwykłemu profesorowi chorób zakaźnych z Marsylii, Didierowi Roultowi. Z kolei Xi Jinping starał się zatuszować wieści o wybuchu epidemii, podczas gdy Donald Trump sam zaaplikował sobie kurację hydroksychlorochiną, ryzykując własne zdrowie. Boris Johnson uważał, że masowe zarażenie się nowym wirusem jest najlepszym podejściem, a prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro, twierdził, że ograniczenia społeczne i gospodarcze to dzieło diabła.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Otoczony technologiemi coraz bardziej zaawansowanymi, człowiek często wpada w pułapkę przekonania, że ma pełną kontrolę nad swoim losem. Jednak pandemia szybko obnażyła kruchość tej iluzji. Nawet najpotężniejsi przywódcy świata okazali się bezradni w obliczu rozwijającej się choroby. Emmanuel Macron, podobnie jak niegdyś car Mikołaj II związany z Rasputinem, zaufał niezwykłemu profesorowi chorób zakaźnych z Marsylii, Didierowi Roultowi. Z kolei Xi Jinping starał się zatuszować wieści o wybuchu epidemii, podczas gdy Donald Trump sam zaaplikował sobie kurację hydroksychlorochiną, ryzykując własne zdrowie. Boris Johnson uważał, że masowe zarażenie się nowym wirusem jest najlepszym podejściem, a prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro, twierdził, że ograniczenia społeczne i gospodarcze to dzieło diabła.
