Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.






Nowa
Książka nowa.





Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.





Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.





Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Polscy terroryści
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Czy dążenie do wolności może uzasadniać najcięższe zbrodnie?
Działali w cieniu, z łatwością wtapiając się w otoczenie, by zaskoczyć przeciwnika. Gotowi byli poświęcić zarówno swoją wolność, jak i życie dla wolnej Polski. Podczas gdy zaborcy nazywali ich „terrorystami”, oni sami widzieli siebie jako bojowników i rewolucjonistów.
Organizując zamachy na rosyjskich przywódców, napadając na banki, pociągi i urzędy, wykazywali się niezwykłymi umiejętnościami w zakresie kamuflażu, przemytu i zdobywania informacji, mimo że nie mieli formalnego szkolenia. Wprawnie posługiwali się zarówno słowem, jak i bronią czy materiałami wybuchowymi. W miejscach takich jak Warszawa, Berlin, Paryż czy Londyn zawsze znajdowali się o krok przed carskimi służbami. Każdego dnia starali się budzić w Polakach wiarę w odzyskanie niepodległości.
W ich szeregach byli zarówno wielcy bohaterowie, jak i oddani patrioci oraz wojownicy, którzy dla wielkiej idei gotowi byli na najokrutniejsze działania. Niektórzy zostali wymazani z kart historii, inni stali się częścią elity II Rzeczpospolitej. Ale czy ktoś pamięta, że kiedyś nazywano ich terrorystami?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
nowa
12.25 zł
jak nowa

- niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania
- książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji
Wysyłka w ciągu 24h + czas dostawy
dobry
widoczne ślady używania
Dostępna ilość 1
Uwaga została 1 szt.
Posiadamy 7 szt.
Czy dążenie do wolności może uzasadniać najcięższe zbrodnie?
Działali w cieniu, z łatwością wtapiając się w otoczenie, by zaskoczyć przeciwnika. Gotowi byli poświęcić zarówno swoją wolność, jak i życie dla wolnej Polski. Podczas gdy zaborcy nazywali ich „terrorystami”, oni sami widzieli siebie jako bojowników i rewolucjonistów.
Organizując zamachy na rosyjskich przywódców, napadając na banki, pociągi i urzędy, wykazywali się niezwykłymi umiejętnościami w zakresie kamuflażu, przemytu i zdobywania informacji, mimo że nie mieli formalnego szkolenia. Wprawnie posługiwali się zarówno słowem, jak i bronią czy materiałami wybuchowymi. W miejscach takich jak Warszawa, Berlin, Paryż czy Londyn zawsze znajdowali się o krok przed carskimi służbami. Każdego dnia starali się budzić w Polakach wiarę w odzyskanie niepodległości.
W ich szeregach byli zarówno wielcy bohaterowie, jak i oddani patrioci oraz wojownicy, którzy dla wielkiej idei gotowi byli na najokrutniejsze działania. Niektórzy zostali wymazani z kart historii, inni stali się częścią elity II Rzeczpospolitej. Ale czy ktoś pamięta, że kiedyś nazywano ich terrorystami?