Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Kontener
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Marek Bieńczyk, mistrz słowa, oddaje do rąk czytelników być może swoje najważniejsze dzieło. Początkowa idea skupiała się na temacie oddechu – oddechu pełnym zadyszki spowodowanej nadmiarem wrażeń, kaszlu spowodowanego zanieczyszczeniami czy stresującą codziennością, ale też o oddechu w jego stabilizującej formie. Rozważania na temat sztucznego oddychania oraz ostatnich oddechów znalazły również swoje miejsce.
Książka, choć zaczyna się od oddechu, kieruje się w stronę pamięci oraz wędrówek – zarówno tych fizycznych, jak w Kanadzie czy w podwarszawskim lesie, jak i emocjonalnych ucieczek od samego siebie. Opowiada o pożegnaniach, które zbliżają ją do refleksji nad kruchością naszego istnienia.
Bieńczyk w tej intymnej pracy osiąga najwyższe literackie standardy, poruszając się sprawnie między światami Canettiego, Faulknera i Camusa, ale też przywołując wspomnienia osób z jego życia. Całość jest autorskim “Kontenerem” najcenniejszych dla niego przeżyć – tego, co minione i tego, czym nadal się fascynuje.
Pisząc, Bieńczyk zdołał spleść swoje wspomnienia, ludzi, myśli i uczucia w sposób subtelny, używając przy tym prostych słów do opisania rzeczy najbardziej złożonych. Efektem jest książka, która angażuje wszystkie zmysły – smak, zapach, dotyk, wzrok – a jednocześnie pozostaje nieuchwytną w swojej głębi i lekkości niczym powietrze.
Zanurz się głęboko w tej opowieści.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Marek Bieńczyk, mistrz słowa, oddaje do rąk czytelników być może swoje najważniejsze dzieło. Początkowa idea skupiała się na temacie oddechu – oddechu pełnym zadyszki spowodowanej nadmiarem wrażeń, kaszlu spowodowanego zanieczyszczeniami czy stresującą codziennością, ale też o oddechu w jego stabilizującej formie. Rozważania na temat sztucznego oddychania oraz ostatnich oddechów znalazły również swoje miejsce.
Książka, choć zaczyna się od oddechu, kieruje się w stronę pamięci oraz wędrówek – zarówno tych fizycznych, jak w Kanadzie czy w podwarszawskim lesie, jak i emocjonalnych ucieczek od samego siebie. Opowiada o pożegnaniach, które zbliżają ją do refleksji nad kruchością naszego istnienia.
Bieńczyk w tej intymnej pracy osiąga najwyższe literackie standardy, poruszając się sprawnie między światami Canettiego, Faulknera i Camusa, ale też przywołując wspomnienia osób z jego życia. Całość jest autorskim “Kontenerem” najcenniejszych dla niego przeżyć – tego, co minione i tego, czym nadal się fascynuje.
Pisząc, Bieńczyk zdołał spleść swoje wspomnienia, ludzi, myśli i uczucia w sposób subtelny, używając przy tym prostych słów do opisania rzeczy najbardziej złożonych. Efektem jest książka, która angażuje wszystkie zmysły – smak, zapach, dotyk, wzrok – a jednocześnie pozostaje nieuchwytną w swojej głębi i lekkości niczym powietrze.
Zanurz się głęboko w tej opowieści.
