Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W sercu Nowego Jorku rozprzestrzenia się przerażająca epidemia wampirów. Ofiary są zmuszane do brutalnych czynów – podcinają ludziom gardła, aby napić się ich krwi. Zuchwałość zbrodni wprowadza chaos i przerażenie wśród mieszkańców, szczególnie że wirus przenosi się drogą płciową, a ci, którzy go złapią, tracą kontrolę nad swoim pożądaniem. Jasnowidz Harry Erskine, obdarzony niecodziennym darem kontaktowania się ze światem dusz, staje do walki z wampirzym zagrożeniem. W tej niebezpiecznej misji wspomaga go duchowy przewodnik, indiański szaman Śpiewająca Skała, którego doświadczenia sięgają walki z potężnym demonem Misquamacusem. Teraz ten złowrogi byt wrócił w nowej formie. Historia sięga XIX wieku, kiedy to pewien biznesmen, pragnący zemsty na Indianach za śmierć swojej rodziny, sprowadził do Ameryki rumuńskie wampiry. Te wampiry przetrwały w uśpieniu aż do tragicznych wydarzeń 11 września 2001 roku, kiedy to ponownie się przebudziły. Cykl horrorów Manitou przyniósł Grahamowi Mastertonowi międzynarodową sławę i tytuł europejskiego króla horroru.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W sercu Nowego Jorku rozprzestrzenia się przerażająca epidemia wampirów. Ofiary są zmuszane do brutalnych czynów – podcinają ludziom gardła, aby napić się ich krwi. Zuchwałość zbrodni wprowadza chaos i przerażenie wśród mieszkańców, szczególnie że wirus przenosi się drogą płciową, a ci, którzy go złapią, tracą kontrolę nad swoim pożądaniem. Jasnowidz Harry Erskine, obdarzony niecodziennym darem kontaktowania się ze światem dusz, staje do walki z wampirzym zagrożeniem. W tej niebezpiecznej misji wspomaga go duchowy przewodnik, indiański szaman Śpiewająca Skała, którego doświadczenia sięgają walki z potężnym demonem Misquamacusem. Teraz ten złowrogi byt wrócił w nowej formie. Historia sięga XIX wieku, kiedy to pewien biznesmen, pragnący zemsty na Indianach za śmierć swojej rodziny, sprowadził do Ameryki rumuńskie wampiry. Te wampiry przetrwały w uśpieniu aż do tragicznych wydarzeń 11 września 2001 roku, kiedy to ponownie się przebudziły. Cykl horrorów Manitou przyniósł Grahamowi Mastertonowi międzynarodową sławę i tytuł europejskiego króla horroru.
Szczegóły
Wydania
Opinie
Książki autora
Podobne
Dla Ciebie
Książki z kategorii
Dostawa i płatność
Szczegóły
Dane producenta:
Powiązane tagi:
Książki dla mężczyznyPowiązane cykle:
Inne wydania książki: Krew Manitou. Manitou. Tom 4
40.35 zł
nowa
-
40.35 zł
nowa
Inne książki: Graham Masterton
Podobne produkty
Może Ci się spodobać
Inne książki z tej samej kategorii
Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!
W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.
Dowiedz się więcejWartość nagród w tym miesiącu
880 zł
Kiedyś miałem zwyczaj czytania ogromu książek Mastertona, która mam wrażenie, że pozostaje niedoceniony i w cieniu Kinga, choć sam stawiam ich na podobnym poziomie. Być może niektóre książki Mastertona są dość nijakie w porównaniu do tego drugiego, ale zazwyczaj dostrzegam w jego działach wyjątkowe koncepty i emocje wylewające się z kolejnych wersów. Coś takiego, dostrzegłem również w „Krwi Manitou”.
"
Krew Manitou" to czwarta książka z serii "Manitou", której głównym bohaterem jest dowcipny wróżbita i „bohater” Harry Erskine, Jak zwykle mamy możliwość czytania o jego walkach z potężnym demonem, czyli "Manitou", rdzennie amerykańskiego Misquamacusa. „Krew Manitou" podejmuje temat wampirów, a strigoi Mastertona to dzicy mordercy, którzy obsesyjnie piją krew. Potrafią także poruszać się po budynkach i wchodzić do luster. Przez ponad połowę książki perspektywa jest podzielona między Harry'ego i nowojorskiego lekarza imieniem Frank, który zostaje wciągnięty w niebezpieczny wampiryczny świat. Harry jest postacią bardziej rozrywkową, więc z lekką ulgą przyjmowałem, gdy Frank schodził na dalszy plan. Jeśli miałbym coś zarzucić tej historii, to to, że przez dość długie fragmenty jest ona dość statyczna - zbyt długo oscyluje między ekspozycją folkloru a krwawymi scenami walki z najeżdżającymi hordami wampirów. Dzieje się tak dlatego, że sam Nowy Jork jest odcięty od świata z powodu szalejącej infekcji wampirów.
„Krew Manitou”, podobnie jak wiele powieści Mastertona, jest momentami prawdziwą ucztą dla miłośników powieści grozy, ze scenami, które sprawiają wrażenie hollywoodzkiego filmu na kartach książki, z niezłym humorem, który równoważy rozlew krwi i ciekawym nawiązaniem tematycznym do 11 września. Nie brakuje starych znajomych, scen seksu (jak to przystało na Mastertona) i jednym słowem masakry. Niezwykle doceniam Mastertona, że jego powieści często zawierają naprawdę dobrze opowiedziane i autentyczne odniesienia do folkloru rdzennych Amerykanów. Tym razem mamy jeszcze do czynienia z folklorem rumuńskim, który odgrywa kluczową rolę, aby protagoniści mogli stoczyć walkę ze złem. Styl zaprezentowany przez Mastertona nie wyróżnia się na tle reszty jego dzieł. Określiłbym go jako rozrywkowy. Równie dobrze mógłby z powodzeniem pisać scenariusze do niskobudżetowych horrorów. Widać, że jest inteligentnym facetem z talentem do opowiadania historii, ale jednocześnie nie przyozdabia ich niepotrzebnymi zawiłościami technicznymi. Jego bohaterowie i pomysły są bardzo wiarygodne. Cenię go za to, że nie uważa za konieczne zdradzać każdego najmniejszego szczegółu. Być może źle o mnie świadczy, że całkowicie przywykłem już do prezentowanych w dziełach Mastertona przemocy z nutą humoru, brutalnego seksu, krwi lejącej się hektolitrami i awangardowych pomysłów na rozwałkę XD
Koniec końców, uważam, że „Krew Manitou” to klasyka gatunku, którą można polecić komuś, kto nigdy nie miał w ręku książki takiego typu. Oby Pan Masterton pożył jeszcze długie lata i dostarczył kolejne powieści, które będą tak zadziwiały, wzburzały, satysfakcjonowały.
„Całe życie jest koszmarem sennym (...). Różnica polega jedynie na tym, że niektórzy z nas nigdy się nie budzą”
W historii opowiadanej w „ Krwi Manitou” Doktor Frank obserwuje dość spektakularną uliczną zawieruchę, gdy nagle człowiek zaczyna wymiotować krwią. Mimo przeprowadzonych badań nie udaje się ustalić, co mu dolega. Następnie zostaje zgłoszony kolejny przypadek z takimi samymi objawami. I kolejny, i kolejny. Co się dzieje? Czy to jakaś nowa choroba? Czy media rzeczywiście mogą mówić prawdę, że to coś związanego z wampirami?
W moim odczuciu Masterton wykonał dobrą robotę, łącząc prawdziwy horror 11 września i jego następstwa z innym rodzajem ataku terrorystycznego na Nowy Jork. „Krew Manitou” jako powieść nie jest przeznaczona dla osób o słabych nerwachi nie tolerujących krwi. Jest niezwykle brutalna i makabryczna. Wampiry opanowują Nowy Jork, a walka z nimi jest wyjątkowo krwawa. Początek jest powolny, ale w końcu czytelnik zaczyna się interesować, jak to się dzieje, że wampiry wygrają, gdy wszystko jest przeciwko nim. Oczywiście Masterton po raz kolejny nie próżnuje i nie przebiera w nadprzyrodzonych mocach i dziwnych zaklęciach. Jak wynika z opisu, wampirzy atak ma źródło w słowiańskich legendach, co bardzo mi się spodobało. Słowiańskie prehistorie mają w sobie ten element grozy i niejasności. Zaskakujące mimo wszystko, było dla mnie połączenie tematyki wampirów z atakiem na World Trade Center, Indianami i Rumunami. Cały Masterton 😉 Jeśli chodzi o sposób narracji to mamy zgrabnie skonstruowany styl, w połowie pierwszoosobowy, w połowie zwykła narracja. Muszę jeszcze wspomnieć o wielu elementach zaskoczenia i kolejnym świetnym spotkaniu z postacią Harry’ego, no i oczywiście stworu na M. Nie mogę doczekać się kolejnej części, gdyż wydaje mi się, że zakończenie było nieco nagłe i zastanawiam się, jak kraj zareagował na to, co się stało w Nowym Jorku i na świństwo, które go ogarnęła.
Jeśli więc masz ochotę na pełnowartościowy, krwawy, nieco absurdalny horror, który wprowadza kilka nowych elementów w gatunku, to „Krew Manitou” zdecydowanie przypadnie ci do gustu.
Skupszopowi dziękuję za szybką wysyłkę. „Krew Manitou” kupiłam tak naprawdę za grosze.
Kiedyś miałem zwyczaj czytania ogromu książek Mastertona, która mam wrażenie, że pozostaje niedoceniony i w cieniu Kinga, choć sam stawiam ich na podobnym poziomie. Być może niektóre książki Mastertona są dość nijakie w porównaniu do tego drugiego, ale zazwyczaj dostrzegam w jego działach wyjątkowe koncepty i emocje wylewające się z kolejnych wersów. Coś takiego, dostrzegłem również w „Krwi Manitou”.
"
Krew Manitou" to czwarta książka z serii "Manitou", której głównym bohaterem jest dowcipny wróżbita i „bohater” Harry Erskine, Jak zwykle mamy możliwość czytania o jego walkach z potężnym demonem, czyli "Manitou", rdzennie amerykańskiego Misquamacusa. „Krew Manitou" podejmuje temat wampirów, a strigoi Mastertona to dzicy mordercy, którzy obsesyjnie piją krew. Potrafią także poruszać się po budynkach i wchodzić do luster. Przez ponad połowę książki perspektywa jest podzielona między Harry'ego i nowojorskiego lekarza imieniem Frank, który zostaje wciągnięty w niebezpieczny wampiryczny świat. Harry jest postacią bardziej rozrywkową, więc z lekką ulgą przyjmowałem, gdy Frank schodził na dalszy plan. Jeśli miałbym coś zarzucić tej historii, to to, że przez dość długie fragmenty jest ona dość statyczna - zbyt długo oscyluje między ekspozycją folkloru a krwawymi scenami walki z najeżdżającymi hordami wampirów. Dzieje się tak dlatego, że sam Nowy Jork jest odcięty od świata z powodu szalejącej infekcji wampirów.
„Krew Manitou”, podobnie jak wiele powieści Mastertona, jest momentami prawdziwą ucztą dla miłośników powieści grozy, ze scenami, które sprawiają wrażenie hollywoodzkiego filmu na kartach książki, z niezłym humorem, który równoważy rozlew krwi i ciekawym nawiązaniem tematycznym do 11 września. Nie brakuje starych znajomych, scen seksu (jak to przystało na Mastertona) i jednym słowem masakry. Niezwykle doceniam Mastertona, że jego powieści często zawierają naprawdę dobrze opowiedziane i autentyczne odniesienia do folkloru rdzennych Amerykanów. Tym razem mamy jeszcze do czynienia z folklorem rumuńskim, który odgrywa kluczową rolę, aby protagoniści mogli stoczyć walkę ze złem. Styl zaprezentowany przez Mastertona nie wyróżnia się na tle reszty jego dzieł. Określiłbym go jako rozrywkowy. Równie dobrze mógłby z powodzeniem pisać scenariusze do niskobudżetowych horrorów. Widać, że jest inteligentnym facetem z talentem do opowiadania historii, ale jednocześnie nie przyozdabia ich niepotrzebnymi zawiłościami technicznymi. Jego bohaterowie i pomysły są bardzo wiarygodne. Cenię go za to, że nie uważa za konieczne zdradzać każdego najmniejszego szczegółu. Być może źle o mnie świadczy, że całkowicie przywykłem już do prezentowanych w dziełach Mastertona przemocy z nutą humoru, brutalnego seksu, krwi lejącej się hektolitrami i awangardowych pomysłów na rozwałkę XD
Koniec końców, uważam, że „Krew Manitou” to klasyka gatunku, którą można polecić komuś, kto nigdy nie miał w ręku książki takiego typu. Oby Pan Masterton pożył jeszcze długie lata i dostarczył kolejne powieści, które będą tak zadziwiały, wzburzały, satysfakcjonowały.
„Całe życie jest koszmarem sennym (...). Różnica polega jedynie na tym, że niektórzy z nas nigdy się nie budzą”
W historii opowiadanej w „ Krwi Manitou” Doktor Frank obserwuje dość spektakularną uliczną zawieruchę, gdy nagle człowiek zaczyna wymiotować krwią. Mimo przeprowadzonych badań nie udaje się ustalić, co mu dolega. Następnie zostaje zgłoszony kolejny przypadek z takimi samymi objawami. I kolejny, i kolejny. Co się dzieje? Czy to jakaś nowa choroba? Czy media rzeczywiście mogą mówić prawdę, że to coś związanego z wampirami?
W moim odczuciu Masterton wykonał dobrą robotę, łącząc prawdziwy horror 11 września i jego następstwa z innym rodzajem ataku terrorystycznego na Nowy Jork. „Krew Manitou” jako powieść nie jest przeznaczona dla osób o słabych nerwachi nie tolerujących krwi. Jest niezwykle brutalna i makabryczna. Wampiry opanowują Nowy Jork, a walka z nimi jest wyjątkowo krwawa. Początek jest powolny, ale w końcu czytelnik zaczyna się interesować, jak to się dzieje, że wampiry wygrają, gdy wszystko jest przeciwko nim. Oczywiście Masterton po raz kolejny nie próżnuje i nie przebiera w nadprzyrodzonych mocach i dziwnych zaklęciach. Jak wynika z opisu, wampirzy atak ma źródło w słowiańskich legendach, co bardzo mi się spodobało. Słowiańskie prehistorie mają w sobie ten element grozy i niejasności. Zaskakujące mimo wszystko, było dla mnie połączenie tematyki wampirów z atakiem na World Trade Center, Indianami i Rumunami. Cały Masterton 😉 Jeśli chodzi o sposób narracji to mamy zgrabnie skonstruowany styl, w połowie pierwszoosobowy, w połowie zwykła narracja. Muszę jeszcze wspomnieć o wielu elementach zaskoczenia i kolejnym świetnym spotkaniu z postacią Harry’ego, no i oczywiście stworu na M. Nie mogę doczekać się kolejnej części, gdyż wydaje mi się, że zakończenie było nieco nagłe i zastanawiam się, jak kraj zareagował na to, co się stało w Nowym Jorku i na świństwo, które go ogarnęła.
Jeśli więc masz ochotę na pełnowartościowy, krwawy, nieco absurdalny horror, który wprowadza kilka nowych elementów w gatunku, to „Krew Manitou” zdecydowanie przypadnie ci do gustu.
Skupszopowi dziękuję za szybką wysyłkę. „Krew Manitou” kupiłam tak naprawdę za grosze.
Dodaj swoją opinię
Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.
Czy chcesz zostawić tylko ocenę?
Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.
Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.
Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.
Sposoby dostawy
Płatne z góry
InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
ORLEN Paczka
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
DPD Pickup Punkt Odbioru
11.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
GLS U Ciebie - Kurier
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DPD
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier InPost
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Pocztex Kurier
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DHL
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier GLS - kraje UE
69.00 zł
Punkt odbioru (Dębica)
2.99 zł
Darmowa od 190 zł
Płatne przy odbiorze
Kurier GLS pobranie
23.99 zł
Sposoby płatności
Płatność z góry
Przedpłata

Zwykły przelew