Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Każda praca hańbi. Pozdrowienia z późnego kapitalizmu
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Spędzenie dekady w różnych miejscach pracy nauczyło Wiesławca Deluxe, że zakład pracy nie zawsze jest miejscem, do którego warto dążyć. Rzeczywistość daleko odbiegała od ideałów, które jako student socjologii uważał za oczywiste - pracy jako sensownej misji człowieka. Zamiast tego spotykał się z wszechobecną kontrolą, powtarzalnymi obowiązkami, ograniczoną specjalizacją i wyzyskiem, a co najważniejsze, z kolejnymi formami kwitnącego absurdu, mającymi na celu nadanie sensu pozbawionym znaczenia zadaniom.
Pod pseudonimem Wiesławiec Deluxe, autor fanpage’a opisuje swoje doświadczenia przechodzenia przez różne zawodowe wyzwania: od sprzedaży okularów przeciwsłonecznych, prowadzenia wykładów na katolickiej uczelni, pracy w handlu fabrycznym, po zajmowanie różnych pozycji w międzynarodowych korporacjach.
Z krytycznym dystansem, wyrafinowanym poczuciem humoru i ogromną wiedzą, Wiesławiec ukazuje, jak nasze życie można zredukować do prostego rysunku w Paincie. Obnaża tym samym późnokapitalistyczne realia i naszą desperację w próbach odnalezienia się w systemie, który tworzy pozbawione treści zajęcia. Książka ta jest zarazem niezwykle zabawna, jak i absurdalnie smutna.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Spędzenie dekady w różnych miejscach pracy nauczyło Wiesławca Deluxe, że zakład pracy nie zawsze jest miejscem, do którego warto dążyć. Rzeczywistość daleko odbiegała od ideałów, które jako student socjologii uważał za oczywiste - pracy jako sensownej misji człowieka. Zamiast tego spotykał się z wszechobecną kontrolą, powtarzalnymi obowiązkami, ograniczoną specjalizacją i wyzyskiem, a co najważniejsze, z kolejnymi formami kwitnącego absurdu, mającymi na celu nadanie sensu pozbawionym znaczenia zadaniom.
Pod pseudonimem Wiesławiec Deluxe, autor fanpage’a opisuje swoje doświadczenia przechodzenia przez różne zawodowe wyzwania: od sprzedaży okularów przeciwsłonecznych, prowadzenia wykładów na katolickiej uczelni, pracy w handlu fabrycznym, po zajmowanie różnych pozycji w międzynarodowych korporacjach.
Z krytycznym dystansem, wyrafinowanym poczuciem humoru i ogromną wiedzą, Wiesławiec ukazuje, jak nasze życie można zredukować do prostego rysunku w Paincie. Obnaża tym samym późnokapitalistyczne realia i naszą desperację w próbach odnalezienia się w systemie, który tworzy pozbawione treści zajęcia. Książka ta jest zarazem niezwykle zabawna, jak i absurdalnie smutna.
