Jeśli przeżyjesz

George Wilson, młody amerykański podporucznik, doświadczył wojny w sposób bardziej autentyczny niż obrazy przedstawione w filmie "Szeregowiec Ryan". Jego relacja zaczyna się w Normandii, kiedy usłyszał, że przetrwanie pierwszego dnia bitwy może zapewnić awans. Jego przeżycia szybko przerosły najśmielsze wyobrażenia.

Choć uniknął makabry na plażach, niedługo później znalazł się w wirze walk pod Saint-Lô, które okazały się jego prawdziwym chrztem bojowym. Jego jednostka - 22. Pułk 4. Dywizji Piechoty - torowała szlak dla armii Pattona, a Wilson, będąc w czołówce, po raz pierwszy musiał stawić czoła okrutnej rzeczywistości wojny, zmuszony do strzelania i zabijania. Wokół niego ludzie ginęli, każdy z nich pełen strachu i niepewności.

Kolejne dni ofensywy były codzienną walką z nieustannym niemieckim ostrzałem, polami minowymi i przeciwnikami ukrytymi w żywopłotach. Zimą przyszły mrozy, a niemieccy snajperzy nieustannie tropili oficerów. Zagrożenie życia, śmierć towarzyszy i liczenie na łut szczęścia stały się codziennością.

Wilson jako jedyny przetrwał trudny szlak bojowy Kompanii F 4. Dywizji Piechoty, która utraciła aż 167% swojego składu. Choć przeżył wojnę, nie czuł się jak zwycięzca; był człowiekiem wyczerpanym, cudownie ocalonym od śmierci.

Od dnia lądowania w Normandii, przez ciężkie walki w lesie Hurtgen, aż po niemiecką kontrofensywę w Ardenach, Wilson dzieli się swoimi przeżyciami z pozycji żołnierza na linii frontu. Zamiast na strategicznych manewrach, skupia się na brutalnych starciach o każdy skrawek ziemi. Książka "Jeśli przeżyjesz" to poruszający portret wojennej brutalności, ukazujący najcięższe miesiące konfliktu z perspektywy szeregowego żołnierza.