Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Godzina policyjna dla jaskółek
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W czasach, gdy nasze życie zdominowane jest przez e-maile, smartfony i błyskawiczne połączenia internetowe, literatura wciąż ma szczególne miejsce. Pełni rolę budzika, który wytrąca nas ze stanu samozadowolenia i komfortu, pozwalając na chwilę refleksji nad tym, że to nie tylko świat stał się chaotyczny, ale że mamy w nim swoją rolę. Alena Brava, poprzez swoją prozę, skutecznie nas z tego błogostanu wyrywa, pozostawiając głębokie wrażenie.
W "Godzinie policyjnej dla jaskółek" poznajemy bohaterów będących częścią barwnej białoruskiej diaspory na Kubie. Spotykamy się z różnorodnymi postaciami: szefową lokalnego domu kultury, której życie osaczone jest przez despotyczną matkę, starszą, chorą na raka kobietą, zatroskaną o przyszłość swojego życiowo nieporadnego pięćdziesięcioletniego syna. Każda z tych postaci jest narysowana wyrazistą kreską, tworząc lustro, w którym każdy z nas może się przejrzeć. Świat nie istnieje samodzielnie, obok nas – jest dokładnym odzwierciedleniem naszych lęków, obsesji i fobii, które zabieramy ze sobą od dzieciństwa przez całe nasze życie.
Kryjąc się za naszymi strachami, trudnym dzieciństwem czy burzliwą historią narodu, często uchylamy się od odpowiedzialności za lepsze kształtowanie świata. Alena Brava subtelnie, ale zdecydowanie zadaje pytanie: jeśli nie my, to kto? "Godzina policyjna dla jaskółek" to głęboko uniwersalna przypowieść o grzechu zaniedbania w stosunku do nas wszystkich oraz przykład literatury najwyższej jakości.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W czasach, gdy nasze życie zdominowane jest przez e-maile, smartfony i błyskawiczne połączenia internetowe, literatura wciąż ma szczególne miejsce. Pełni rolę budzika, który wytrąca nas ze stanu samozadowolenia i komfortu, pozwalając na chwilę refleksji nad tym, że to nie tylko świat stał się chaotyczny, ale że mamy w nim swoją rolę. Alena Brava, poprzez swoją prozę, skutecznie nas z tego błogostanu wyrywa, pozostawiając głębokie wrażenie.
W "Godzinie policyjnej dla jaskółek" poznajemy bohaterów będących częścią barwnej białoruskiej diaspory na Kubie. Spotykamy się z różnorodnymi postaciami: szefową lokalnego domu kultury, której życie osaczone jest przez despotyczną matkę, starszą, chorą na raka kobietą, zatroskaną o przyszłość swojego życiowo nieporadnego pięćdziesięcioletniego syna. Każda z tych postaci jest narysowana wyrazistą kreską, tworząc lustro, w którym każdy z nas może się przejrzeć. Świat nie istnieje samodzielnie, obok nas – jest dokładnym odzwierciedleniem naszych lęków, obsesji i fobii, które zabieramy ze sobą od dzieciństwa przez całe nasze życie.
Kryjąc się za naszymi strachami, trudnym dzieciństwem czy burzliwą historią narodu, często uchylamy się od odpowiedzialności za lepsze kształtowanie świata. Alena Brava subtelnie, ale zdecydowanie zadaje pytanie: jeśli nie my, to kto? "Godzina policyjna dla jaskółek" to głęboko uniwersalna przypowieść o grzechu zaniedbania w stosunku do nas wszystkich oraz przykład literatury najwyższej jakości.
