Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Gdzie jesteś, synku?
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Theo Somerton, jedenastoletni chłopiec z autyzmem, zaginął. Nie potrafi mówić i być może nawet nie zdaje sobie sprawy, że się zgubił. Nie reaguje na swoje imię. Moje życie zmieniło się diametralnie, gdy powiedziano mi, że mój syn zniknął.
Policja pyta, gdzie mógł się udać. Moja córka, z rozpaczą w głosie, dopytuje, gdzie może być. Moje serce bije jak szalone, a w głowie pojawiają się obrazy: domek, który co roku wynajmujemy jesienią, podniesione głosy, łzy, rozpad naszego małżeństwa. Najbardziej przerażająca scena to ta, gdzie mój mąż mówi Theo, żeby uciekał. Później w mojej pamięci pojawia się pustka. To wszystko nie miało tak wyglądać.
Policja wierzy, że Theo wie, co się wydarzyło, że zna powód rozpadu naszej rodziny. Ja jednak nie mam pojęcia, gdzie się znajduje ani czy jest bezpieczny. To właśnie to poczucie zupełnej niewiedzy jest najbardziej przerażające.
To poruszająca książka, która zapiera dech w piersi, odkrywając, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami i jak tajemnice mogą rozbić rodzinę.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Theo Somerton, jedenastoletni chłopiec z autyzmem, zaginął. Nie potrafi mówić i być może nawet nie zdaje sobie sprawy, że się zgubił. Nie reaguje na swoje imię. Moje życie zmieniło się diametralnie, gdy powiedziano mi, że mój syn zniknął.
Policja pyta, gdzie mógł się udać. Moja córka, z rozpaczą w głosie, dopytuje, gdzie może być. Moje serce bije jak szalone, a w głowie pojawiają się obrazy: domek, który co roku wynajmujemy jesienią, podniesione głosy, łzy, rozpad naszego małżeństwa. Najbardziej przerażająca scena to ta, gdzie mój mąż mówi Theo, żeby uciekał. Później w mojej pamięci pojawia się pustka. To wszystko nie miało tak wyglądać.
Policja wierzy, że Theo wie, co się wydarzyło, że zna powód rozpadu naszej rodziny. Ja jednak nie mam pojęcia, gdzie się znajduje ani czy jest bezpieczny. To właśnie to poczucie zupełnej niewiedzy jest najbardziej przerażające.
To poruszająca książka, która zapiera dech w piersi, odkrywając, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami i jak tajemnice mogą rozbić rodzinę.
