Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Edukacja Nie-sentymentalna. O kształceniu dziewcząt różnych stanów w XIX wieku
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Generalnie zauważa się, że młode dziewczęta dojrzewają szybciej niż chłopcy, co pozwala im wcześniej angażować się w różne dziedziny nauki. Jędrzej Śniadecki w swoim dziele "O fizycznym wychowaniu dzieci" podkreśla, że umysł dziewcząt rozwija się szybciej. Tomasz Dziekoński z kolei w "O wychowaniu dzieci, ze szczególniejszym do płci żeńskiej zastosowaniem" twierdzi, że kobiety powinny zdobywać wykształcenie jedynie w zakresie, w jakim jest to dla nich użyteczne. Według niego użyteczność powinna być kryterium oceny zdobywanej wiedzy.
Nina Łuszczewska, w liście do swojej córki Jadwigi (przyszłej Deotymy), przekonuje, że bardziej istotne jest posiadanie praktycznych umiejętności, takich jak cerowanie, niż umiejętność pisania. W podobnym tonie wypowiada się Jean-Jacques Rousseau w "Emil, czyli O wychowaniu". Jego zdaniem całe wychowanie dziewcząt powinno być nakierowane na mężczyzn i ich potrzeby, dążąc do tego, aby kobiety były mężczyznom przydatne, zyskiwały ich miłość, szacunek oraz wspierały ich w trudnych chwilach. Rousseau zauważa, że matki mogą wychowywać swoje córki, jak uważają za stosowne, i nie jest przeszkodą brak gimnazjów dla dziewcząt, co wręcz uważa za korzystne, życząc, by takie instytucje zamknięto także dla chłopców.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Generalnie zauważa się, że młode dziewczęta dojrzewają szybciej niż chłopcy, co pozwala im wcześniej angażować się w różne dziedziny nauki. Jędrzej Śniadecki w swoim dziele "O fizycznym wychowaniu dzieci" podkreśla, że umysł dziewcząt rozwija się szybciej. Tomasz Dziekoński z kolei w "O wychowaniu dzieci, ze szczególniejszym do płci żeńskiej zastosowaniem" twierdzi, że kobiety powinny zdobywać wykształcenie jedynie w zakresie, w jakim jest to dla nich użyteczne. Według niego użyteczność powinna być kryterium oceny zdobywanej wiedzy.
Nina Łuszczewska, w liście do swojej córki Jadwigi (przyszłej Deotymy), przekonuje, że bardziej istotne jest posiadanie praktycznych umiejętności, takich jak cerowanie, niż umiejętność pisania. W podobnym tonie wypowiada się Jean-Jacques Rousseau w "Emil, czyli O wychowaniu". Jego zdaniem całe wychowanie dziewcząt powinno być nakierowane na mężczyzn i ich potrzeby, dążąc do tego, aby kobiety były mężczyznom przydatne, zyskiwały ich miłość, szacunek oraz wspierały ich w trudnych chwilach. Rousseau zauważa, że matki mogą wychowywać swoje córki, jak uważają za stosowne, i nie jest przeszkodą brak gimnazjów dla dziewcząt, co wręcz uważa za korzystne, życząc, by takie instytucje zamknięto także dla chłopców.
