Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Dziwna Sally Diamond
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Gdy ojciec bez cienia wahania powiedział, że po śmierci mam zostawić jego ciało na śmietniku, uznałam to za żart. „Będziesz płakać”, dodał ze śmiechem, świadomy, jak ja, że płacz to nie w moim stylu.
Kiedy więc spełniłam jego prośbę i rzeczywiście porzuciłam ciało, reakcja społeczeństwa była skrajnie negatywna – nazywano to okrutnym i nielegalnym. Skąd mogłam wiedzieć, że to będzie taki problem? Teraz plątają się wokół mnie radiowozy, nieustanne przesłuchania i szeptane plotki pod moim adresem. Mam nieodparte wrażenie, że jestem pod stałą obserwacją.
Kilka dni po pogrzebie otrzymuję dziwną przesyłkę: stary, brudny pluszowy miś, którego nie widziałam od lat. Znałam go z dawnych czasów, ale nadawca pozostaje tajemnicą. Twierdzi, że zna szczegóły mojej straszliwej przeszłości lepiej niż ktokolwiek inny. Pozostaje pytanie – czy mogę mu zaufać?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Gdy ojciec bez cienia wahania powiedział, że po śmierci mam zostawić jego ciało na śmietniku, uznałam to za żart. „Będziesz płakać”, dodał ze śmiechem, świadomy, jak ja, że płacz to nie w moim stylu.
Kiedy więc spełniłam jego prośbę i rzeczywiście porzuciłam ciało, reakcja społeczeństwa była skrajnie negatywna – nazywano to okrutnym i nielegalnym. Skąd mogłam wiedzieć, że to będzie taki problem? Teraz plątają się wokół mnie radiowozy, nieustanne przesłuchania i szeptane plotki pod moim adresem. Mam nieodparte wrażenie, że jestem pod stałą obserwacją.
Kilka dni po pogrzebie otrzymuję dziwną przesyłkę: stary, brudny pluszowy miś, którego nie widziałam od lat. Znałam go z dawnych czasów, ale nadawca pozostaje tajemnicą. Twierdzi, że zna szczegóły mojej straszliwej przeszłości lepiej niż ktokolwiek inny. Pozostaje pytanie – czy mogę mu zaufać?
