Dziewczyna, którą byłam

Gemma miała zaledwie osiemnaście lat, kiedy jej życie dramatycznie się zmieniło. Przez piętnaście lat próbowała zatrzeć wspomnienia o swojej młodzieńczej wersji. Wydawało się, że udało jej się wymazać przeszłość, aż do chwili, gdy popełniła krytyczny błąd. To miało być rutynowe spotkanie z perspektywicznym klientem, jednak ranek po tym wieczorze przyniósł zagadkową pustkę w pamięci i niepokojący ciąg maili, fotografii oraz filmów, które prowadziły do coraz większego przerażenia.

Nagle rzeczywistość Gemmy zamieniła się w horror poza jej kontrolą. Domyśla się, że prawda, przed którą stoi, jest bardziej zawiła, niż może zrozumieć. Aby ochronić to, co dla niej najważniejsze - swoją przyszłość i rodzinę - musi przekroczyć granice teraźniejszości i wrócić do innego miejsca: wieczoru sprzed piętnastu lat. Tam kryją się wstrząsające sekrety przeszłości oraz prawda o niej samej.

Mary Torjussen, autorka, która zadebiutowała w 2017 roku thrillerem "Dziewczyna, która się boi", świetnie buduje napięcie i strach wokół swojej bohaterki, cofając czytelników w czasie. Ten wciągający thriller psychologiczny przypomina stylem historię autorstwa Pauli Hawkins, oferując intensywne emocje i nieustanne uczucie zagrożenia, co zauważyło m.in. "Publishers Weekly". Jest to opowieść o kłamstwach, które z każdą chwilą stają się coraz trudniejsze do zniesienia, oraz o możliwej manipulacji, jakby bohaterka była uwięziona w sieci pająka. Dzieło wyróżnia się hipnotyczną narracją pełną napięcia, która pozostaje w pamięci na długo. Produkcja filmowa oparta na tej książce już została zaplanowana przez brytyjską telewizję, a Torjussen obecnie kończy pracę nad swoją trzecią powieścią.