Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Dlaczego motyl zjada muchę? Ewolucyjne opowieści o motylach i ćmach
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Motyle — czy rzeczywiście wszyscy je zauważamy? Inspiracja słynnym stwierdzeniem Benedykta Chmielowskiego, dotyczącym konia w pierwszej polskiej encyklopedii, nie jest tutaj przypadkowa. W 1745 roku, ksiądz Chmielowski oszczędził sobie trudu szczegółowego opisywania konia, uznając, że jego wygląd i cechy były tak dobrze znane, że nie wymagały dodatkowego komentarza. Paradoksalnie, choć w różnych fragmentach Nowych Aten opisał konie dość szczegółowo, to właśnie to zdanie przeszło do legendy. Dziś podobna skrótowość dotyczy często motyli. Wciągnięcie w dyskusję na ich temat może odsłonić przed nami fascynujący świat różnorodności biologii i zachowań, które nierzadko są nawet bardziej zróżnicowane niż u koni. Co może zaskakiwać, w Polsce występuje ponad trzy tysiące gatunków motyli! Prezentując publikację o najczęściej spotykanych z nich, niejednokrotnie zobaczymy zaskoczenie na twarzy osób, które nie zdawały sobie sprawy z bogactwa ich barw i form. Często rozmówcy przyznają, że nie mieli okazji widzieć ich na żywo, jednak krótka przechadzka czy wizyta w przydomowym ogrodzie mogą przynieść zupełnie niespodziewane odkrycia. Nagle zauważamy, że tuż obok nas tętni niezwykłe życie, którego wcześniej nie dostrzegaliśmy.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Motyle — czy rzeczywiście wszyscy je zauważamy? Inspiracja słynnym stwierdzeniem Benedykta Chmielowskiego, dotyczącym konia w pierwszej polskiej encyklopedii, nie jest tutaj przypadkowa. W 1745 roku, ksiądz Chmielowski oszczędził sobie trudu szczegółowego opisywania konia, uznając, że jego wygląd i cechy były tak dobrze znane, że nie wymagały dodatkowego komentarza. Paradoksalnie, choć w różnych fragmentach Nowych Aten opisał konie dość szczegółowo, to właśnie to zdanie przeszło do legendy. Dziś podobna skrótowość dotyczy często motyli. Wciągnięcie w dyskusję na ich temat może odsłonić przed nami fascynujący świat różnorodności biologii i zachowań, które nierzadko są nawet bardziej zróżnicowane niż u koni. Co może zaskakiwać, w Polsce występuje ponad trzy tysiące gatunków motyli! Prezentując publikację o najczęściej spotykanych z nich, niejednokrotnie zobaczymy zaskoczenie na twarzy osób, które nie zdawały sobie sprawy z bogactwa ich barw i form. Często rozmówcy przyznają, że nie mieli okazji widzieć ich na żywo, jednak krótka przechadzka czy wizyta w przydomowym ogrodzie mogą przynieść zupełnie niespodziewane odkrycia. Nagle zauważamy, że tuż obok nas tętni niezwykłe życie, którego wcześniej nie dostrzegaliśmy.
