Człowiek zalękniony. Moja podróż do źródeł lęku

„Człowiek zalękniony” to książka, której lektura pozwala zyskać lepsze zrozumienie zarówno otaczającego nas świata, jak i samych siebie, prowadząc nas do stanu większej harmonii wewnętrznej. Jak zauważa Jim van Os, profesor psychiatrii w Uniwersyteckim Centrum Medycznym w Utrechcie, ten tekst oferuje wartościową refleksję dla czytelników.

Autor, Daan Heerma van Voss, znany z umiejętności tworzenia opowieści o dużym znaczeniu, od lat zastanawia się nad naturą lęku. Choć zmaga się z nim od dzieciństwa, długo brakowało mu odwagi, by zgłębić to zagadnienie. Przełom nastąpił pewnego jesiennego poranka, kiedy na prośbę swojej (byłej) dziewczyny podjął się zadania zbadania lęku, z nadzieją, że pomoże to zarówno jemu samemu, jak i ich relacji.

To wydarzenie było początkiem fascynującej podróży, która zawiodła autora do różnych zakątków świata i czasów. W poszukiwaniu odpowiedzi spotkał filozofów, naukowców, artystów oraz osoby zmagające się z zaburzeniami lękowymi. Jego droga wiodła od Valle de Misre przez Dżakartę, San Francisco, aż po rodzinne strony w Holandii. W trakcie tej podróży van Voss musiał skonfrontować się także z własnymi wspomnieniami z dzieciństwa, historią rodziny oraz wpływem branży farmaceutycznej.

Książka stawia ważne pytania: czy lęk jest przejawem dziedziczności? Czy istnieje związek pomiędzy lękiem a innymi cechami, takimi jak agresja czy kreatywność? W Holandii aż ponad milion osób boryka się z zaburzeniami lękowymi. Jak doszło do takiego stanu rzeczy? „Człowiek zalękniony” to lektura, która dotyka problemu mającego wpływ na całe społeczeństwo.