Człowiek z lodu

Richard Kuklinski, znany z nadzwyczajnej brutalności, był odpowiedzialny za śmierć ponad dwustu osób, wykonując zlecenia dla mafii, w tym również eliminując jej własnych członków. W codziennym życiu jednak uchodził za przykładnego ojca i wiernego męża, biorąc aktywny udział w życiu katolickiej społeczności. Książka, która powstała na podstawie rozmów z Kuklinskim oraz dogłębnych badań autora, przedstawia tę wielowymiarową postać.

Kuklinski wspomina: „Kiedy ich zabijałem, nie czułem nic. Po prostu nic. Dostawali to, na co zasługiwali. Jedynie mojej rodzinie okazywałem uczucia. W stosunku do reszty byłem całkowicie obojętny. Czasem zastanawiam się, dlaczego odczuwam taką pustkę wewnątrz i dlaczego nie potrafię nic poczuć”.

Książka „Człowiek z lodu”, przez wiele tygodni obecna była na liście bestsellerów „New York Timesa”, i szykuje się do ekranizacji jako opowieść o jednym z najbardziej niebezpiecznych płatnych zabójców w historii USA. Robert De Niro nazwał ją „brutalnie uczciwą, niewiarygodnie naładowaną emocjami”. „New York Post” zauważa, że Carlo umiejętnie portretuje mężczyznę, który przez trzy dekady prowadził życie w dwóch wymiarach – kochającego męża i ojca oraz bezwzględnego zabójcy, jednocześnie urządzając rodzinne spotkania w swoim ogrodzie w New Jersey. Larry King opisał ją jako „mocną, brutalną lekturę, od której nie można się oderwać”, podczas gdy „Library Journal” podkreśla, że książka potrafi tak zaabsorbować czytelnika, iż łatwo zapomnieć, że to literatura faktu.