Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Najmłodszy w dziejach sędzia Trybunału Konstytucyjnego staje wobec publicznych zarzutów o morderstwo osoby, którą nigdy nawet nie spotkał. Ofiara pochodzi z innego miasta, a pomiędzy nią a sędzią nie było żadnych powiązań. Mimo to prokuratura dąży do zniesienia jego immunitetu. Czy to spisek na najwyższych szczeblach władzy? Zemsta polityczna? A może jednak sędzia jest winny? Oskarżony, szukając wsparcia, zwraca się do starej znajomej ze studiów, Joanny Chyłki. Nie zdaje sobie sprawy, że prawniczka, niegdyś znakomita na sali sądowej, obecnie boryka się z alkoholizmem i demonami przeszłości. Wspólnie zaczynają śledzić tropy, które prowadzą ich do miejsc, gdzie prawo nie ma żadnej władzy.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Najmłodszy w dziejach sędzia Trybunału Konstytucyjnego staje wobec publicznych zarzutów o morderstwo osoby, którą nigdy nawet nie spotkał. Ofiara pochodzi z innego miasta, a pomiędzy nią a sędzią nie było żadnych powiązań. Mimo to prokuratura dąży do zniesienia jego immunitetu. Czy to spisek na najwyższych szczeblach władzy? Zemsta polityczna? A może jednak sędzia jest winny? Oskarżony, szukając wsparcia, zwraca się do starej znajomej ze studiów, Joanny Chyłki. Nie zdaje sobie sprawy, że prawniczka, niegdyś znakomita na sali sądowej, obecnie boryka się z alkoholizmem i demonami przeszłości. Wspólnie zaczynają śledzić tropy, które prowadzą ich do miejsc, gdzie prawo nie ma żadnej władzy.
Szczegóły
Wydania
Opinie
Książki autora
Podobne
Dla Ciebie
Książki z kategorii
Dostawa i płatność
Szczegóły
Powiązane tagi:
Polskie książkiPowiązane serie:
Inne wydania książki: Immunitet. Joanna Chyłka. Tom 4
31.86 zł
nowa
-
31.86 zł
nowa
Taniej o 8.04 zł 39.90 zł
27.84 zł
nowa
-
27.84 zł
nowa
Taniej o 7.06 zł 34.90 zł
10.19 zł
jak nowa
-
10.19 zł
jak nowa
Taniej o 39.71 zł 49.90 zł
Inne książki: Remigiusz Mróz
Podobne produkty
Może Ci się spodobać
Inne książki z tej samej kategorii
Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!
W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.
Dowiedz się więcejWartość nagród w tym miesiącu
880 zł
W życiu Joanny Chyłki wydarzyło się wiele złego i dobrego odkąd przed laty Remigiusz Mróz zaprosił czytelników do świata błyskotliwej prawniczki. Już w trzeciej części tej sagi, tj. "Rewizji" pani mecenas popadła w problemy z alkoholem, co znalazło swoje odzwierciedlenie w jej problemach zawodowych - mówiąc kolokwialnie - znalazła się na mocnym zakręcie.
Bez wątpienia trudno polubić Joannę Chyłkę, nie jest to modelowy przykład miłości czytelników od pierwszego wejrzenia. Budzi ona skrajne emocje: jej pewność siebie, chwilami bezczelność, idąca jednak w parze z inteligencją i poczuciem humoru wymagają czasu aby zyskać sympatię przez czytających powieść Remigiusza Mroza w jej kolejnych odsłonach. W moim przypadku, Chyłka i jej podopieczny Oryński - nazywany przez nią samą "Zordonem" - całkowicie zawładnęli czytelniczą wyobraźnią, stąd też właśnie tę serie uważam za najlepszą z dotychczas wydanych przez Mroza. Wspomniany wyżej duet po prostu miażdży system (nie tylko wymiaru sprawiedliwości) i dlatego wiadomość sprzed kilku lat o zbliżającej się szybkimi krokami premierze czwartej części cyklu była jedną z lepszych informacji tamtego lata.
Przechodząc do meritum... Nawet nie zdążyłem się zorientować, zatrzymać i odetchnąć, a "Immunitet" był za mną. Za późno na wnioski, że trzeba było się wolniej delektować tą lekturą, ale z drugiej strony jak tu nie chłonąć ekspresowo perypetii tej dwójki prawników, zwłaszcza w wydaniu mistrza prawniczych thrillerów :)
"Immunitet" daje radę ! I to jak ! Różnie to jest z kolejnymi częściami cyklów literackich czy filmowych, ale w przypadku tej książki wszelkie obawy nie znajdują uzasadnienia w konfrontacji z rzeczywistością - ta seria nabiera rozpędu i mam tylko nadzieję, że Remigiusz Mróz szybko jej nie zakończy, a zapowiedzi co do ekranizacji okażą się nie tylko prawdziwe ale również trafione! Kiedy w naszym kraju zrobiło się głośno na temat Trybunału Konstytucyjnego, to szczerze mówiąc nie sądziłem że ten temat będę przerabiał razem z Chyłką i Zordonem, choć z drugiej strony Remigiusz Mróz przyzwyczaił nas do tego, że jest na bieżąco z aktualną sytuacją i nie dotyczy to tylko i wyłącznie szeroko rozumianej popkultury ( zresztą tutaj sięga głównie po klasyków co się chwali, zyskuje tym w moich oczach). Nie inaczej jest tym razem: bohaterem "Immunitetu" jest sędzia Trybunału Konstytucyjnego, który zostaje postawiony w stan oskarżenia. Konkretnie chodzi o art. 148 kodeksu karnego - zabójstwo. Cała sprawa pachnie prowokacją, bądź też kolejną rozgrywką polityczną, ale czy w rzeczywistości sędzia okaże się niewinny? Do wyjaśnienia tej sprawy zostanie zaprzęgnięta ekipa Chyłki co gwarantuje spore emocje i wyśmienity humor pełen ironii i sarkazmu. Nie będę wdawał się w sprawy natury proceduralnej, związane z samym postawieniem przed sądem sędziego Trybunału - te kwestie znakomicie przedstawił Remigiusz Mróz na kartach swojej powieści. W przejrzysty i prosty sposób autor odkrywa przed nami specyfikę działania systemu prawnego w naszym kraju i wszelkie niuanse z tym związane. Remigiusz Mróz posiada rzadki dar tłumaczenia zwykłemu laikowi - jak ja - zawiłość prawnych w sposób przystępny, a nie jest to wcale łatwe o czym wiedzą wszyscy studenci prawa w naszym kraju. Mało tego, o sile jego książek stanowi również to, że potrafi niczym czarodziej ożywić nudne korytarze i sale sądowe, uczynić je miejscami, które aż kipią od emocji i wszechobecnego napięcia pomimo faktu, że w polskiej rzeczywistości jak się domyślam, zioną one raczej nudą i rutyną.
Znalazłem wiele powodów aby sięgnąć po "Immunitet", znajdę ich jeszcze więcej aby przeczytać "Inwigilacje" i kolejne części tej niesamowitej serii thrillerów kryminalnych osadzonych w realiach polskiego wymiaru sprawiedliwości.
P.s. Jeśli kiedyś będę miał kłopoty z prawem, zadzwonię do Joanny Chyłki: nie dość, że mnie wyciągnie z tarapatów, to jeszcze będę miał przy tym dużo śmiechu, kto ją zna ten wie, że z Chyłką nie da się nudzić! :-)
5/5!
W życiu Joanny Chyłki wydarzyło się wiele złego i dobrego odkąd przed laty Remigiusz Mróz zaprosił czytelników do świata błyskotliwej prawniczki. Już w trzeciej części tej sagi, tj. "Rewizji" pani mecenas popadła w problemy z alkoholem, co znalazło swoje odzwierciedlenie w jej problemach zawodowych - mówiąc kolokwialnie - znalazła się na mocnym zakręcie.
Bez wątpienia trudno polubić Joannę Chyłkę, nie jest to modelowy przykład miłości czytelników od pierwszego wejrzenia. Budzi ona skrajne emocje: jej pewność siebie, chwilami bezczelność, idąca jednak w parze z inteligencją i poczuciem humoru wymagają czasu aby zyskać sympatię przez czytających powieść Remigiusza Mroza w jej kolejnych odsłonach. W moim przypadku, Chyłka i jej podopieczny Oryński - nazywany przez nią samą "Zordonem" - całkowicie zawładnęli czytelniczą wyobraźnią, stąd też właśnie tę serie uważam za najlepszą z dotychczas wydanych przez Mroza. Wspomniany wyżej duet po prostu miażdży system (nie tylko wymiaru sprawiedliwości) i dlatego wiadomość sprzed kilku lat o zbliżającej się szybkimi krokami premierze czwartej części cyklu była jedną z lepszych informacji tamtego lata.
Przechodząc do meritum... Nawet nie zdążyłem się zorientować, zatrzymać i odetchnąć, a "Immunitet" był za mną. Za późno na wnioski, że trzeba było się wolniej delektować tą lekturą, ale z drugiej strony jak tu nie chłonąć ekspresowo perypetii tej dwójki prawników, zwłaszcza w wydaniu mistrza prawniczych thrillerów :)
"Immunitet" daje radę ! I to jak ! Różnie to jest z kolejnymi częściami cyklów literackich czy filmowych, ale w przypadku tej książki wszelkie obawy nie znajdują uzasadnienia w konfrontacji z rzeczywistością - ta seria nabiera rozpędu i mam tylko nadzieję, że Remigiusz Mróz szybko jej nie zakończy, a zapowiedzi co do ekranizacji okażą się nie tylko prawdziwe ale również trafione! Kiedy w naszym kraju zrobiło się głośno na temat Trybunału Konstytucyjnego, to szczerze mówiąc nie sądziłem że ten temat będę przerabiał razem z Chyłką i Zordonem, choć z drugiej strony Remigiusz Mróz przyzwyczaił nas do tego, że jest na bieżąco z aktualną sytuacją i nie dotyczy to tylko i wyłącznie szeroko rozumianej popkultury ( zresztą tutaj sięga głównie po klasyków co się chwali, zyskuje tym w moich oczach). Nie inaczej jest tym razem: bohaterem "Immunitetu" jest sędzia Trybunału Konstytucyjnego, który zostaje postawiony w stan oskarżenia. Konkretnie chodzi o art. 148 kodeksu karnego - zabójstwo. Cała sprawa pachnie prowokacją, bądź też kolejną rozgrywką polityczną, ale czy w rzeczywistości sędzia okaże się niewinny? Do wyjaśnienia tej sprawy zostanie zaprzęgnięta ekipa Chyłki co gwarantuje spore emocje i wyśmienity humor pełen ironii i sarkazmu. Nie będę wdawał się w sprawy natury proceduralnej, związane z samym postawieniem przed sądem sędziego Trybunału - te kwestie znakomicie przedstawił Remigiusz Mróz na kartach swojej powieści. W przejrzysty i prosty sposób autor odkrywa przed nami specyfikę działania systemu prawnego w naszym kraju i wszelkie niuanse z tym związane. Remigiusz Mróz posiada rzadki dar tłumaczenia zwykłemu laikowi - jak ja - zawiłość prawnych w sposób przystępny, a nie jest to wcale łatwe o czym wiedzą wszyscy studenci prawa w naszym kraju. Mało tego, o sile jego książek stanowi również to, że potrafi niczym czarodziej ożywić nudne korytarze i sale sądowe, uczynić je miejscami, które aż kipią od emocji i wszechobecnego napięcia pomimo faktu, że w polskiej rzeczywistości jak się domyślam, zioną one raczej nudą i rutyną.
Znalazłem wiele powodów aby sięgnąć po "Immunitet", znajdę ich jeszcze więcej aby przeczytać "Inwigilacje" i kolejne części tej niesamowitej serii thrillerów kryminalnych osadzonych w realiach polskiego wymiaru sprawiedliwości.
P.s. Jeśli kiedyś będę miał kłopoty z prawem, zadzwonię do Joanny Chyłki: nie dość, że mnie wyciągnie z tarapatów, to jeszcze będę miał przy tym dużo śmiechu, kto ją zna ten wie, że z Chyłką nie da się nudzić! :-)
5/5!
I tak oto Pani mecenas znów uruchamia pokłady szalonej inwencji i extra-energii, co cieszy zważywszy na trudne momenty jakie przeżywała w poprzedniej części swojej historii - znów przebojem popycha do przodu sprawę, od której inni najchętniej umyliby ręce. Stosuje przy tym jak zwykle niekonwencjonalne i nie zawsze do końca legalne rozwiązania. Zordon stara się nią opiekować i trzymać w ryzach ( oczywiście słabo mu to wychodzi ), a obok nich na kartach powiesci nie zabraknie też m.in "Borsuka" - swoją drogą bardzo go polubiłem, podobnie jak Kormaka. Tempo szybkie, intryga ciekawa, a im mniej wiecie na jej temat przed przystąpieniem do lektury tym lepiej, dlatego tradycyjnie nie popsuję Wam tej zabawy, nie liczcie na spoilery ;-)
Wspomnę tylko, że pomiędzy głównymi bohaterami będzie jeszcze bardziej elektrycznie niż dotąd, a co to oznacza to już uruchomcie sami wyobraźnię. Czym jest "cymelium" i dlaczego Joanna obdarzy nim Zordona? Na ile traumatyczna przeszłość Chyłki i w pewien sposób źródło jej alkoholowych problemów zostanie nam w końcu rozjaśnione? Autor pokusił się o intrygujące i nowatorskie rozwiązania jeśli chodzi o wprowadzenie tych wątków, nowe informacje zamiast przynieść odpowiedzi tak naprawdę jeszcze bardziej namieszają w dalszym rozwoju wypadków. To akurat dobrze dla czytelników bo gwarantuje dużo potencjału dla tej historii z Chyłką i Zordonem w rolach głownych. Kiedy już poznacie zakończenie "Immunitetu" z pewnością przyjdzie wam na myśl uśmiech satysfakcji u samego autora, niewątpliwie dla znakomitej większości czytelników będzie to wielka niespodzianka.
To, co zasługuje na osobną wzmiankę, to dość niespotykany na kartach powieści.... dobry gust muzyczny jej autora. I tak oto na jej kolejnych stronach dostajemy (w głowie) brzmienia Irons, Parkway Drive, Stone Temple Pilots - soundtrack tej książki jest fantastyczny, a śmiem przypuszczać że takie utwory jak np. "Down" nie znalazły się tu przypadkiem . Być może sam Remigiusz Mróz słuchał tych melodyjnych kawałków podczas pisania, może również biegania - które jak każdy fan jego twórczości doskonale wie - pozwala mu znaleźć inspirację dla kolejnych powieści. Dla tych, którzy nie wiedzieli: tygodniowo biega on ok 100 km! Na mnie osobiście robi to spore wrażenie, sam biegam i już 50 km tygodniowo daje sporo w kość. Dlaczego o tym pisze? Autorzy książek często wydają nam się równie abstrakcyjni jak ich bohaterowie, lubię znaleźć w jednych i drugich to, co stanowi ważne elementy mojego życia. Pozwala mi się to z nimi utożsamiać, łatwiej zaczytać się o powieściopisarzach, którzy podzielają moje pasje i bohaterach, którzy lubią to co ja.
Na koniec tytułem podsumowania: warto dać się porwać historii opisanej w "Immunitecie", stanowi ona udaną kontynuację znanej, i uwielbianej serii o losach Joanny Chyłki, kto czytał ten wie, a Ci z was, którzy mieli przyjemność ją poznać w serialu zrealizowanym na podstawie serii książek Remigiusza Mroza, sporo jednak stracili: na łamach powieści zyskuje ona przez wyobraźnię każdego z nas:-)
I tak oto Pani mecenas znów uruchamia pokłady szalonej inwencji i extra-energii, co cieszy zważywszy na trudne momenty jakie przeżywała w poprzedniej części swojej historii - znów przebojem popycha do przodu sprawę, od której inni najchętniej umyliby ręce. Stosuje przy tym jak zwykle niekonwencjonalne i nie zawsze do końca legalne rozwiązania. Zordon stara się nią opiekować i trzymać w ryzach ( oczywiście słabo mu to wychodzi ), a obok nich na kartach powiesci nie zabraknie też m.in "Borsuka" - swoją drogą bardzo go polubiłem, podobnie jak Kormaka. Tempo szybkie, intryga ciekawa, a im mniej wiecie na jej temat przed przystąpieniem do lektury tym lepiej, dlatego tradycyjnie nie popsuję Wam tej zabawy, nie liczcie na spoilery ;-)
Wspomnę tylko, że pomiędzy głównymi bohaterami będzie jeszcze bardziej elektrycznie niż dotąd, a co to oznacza to już uruchomcie sami wyobraźnię. Czym jest "cymelium" i dlaczego Joanna obdarzy nim Zordona? Na ile traumatyczna przeszłość Chyłki i w pewien sposób źródło jej alkoholowych problemów zostanie nam w końcu rozjaśnione? Autor pokusił się o intrygujące i nowatorskie rozwiązania jeśli chodzi o wprowadzenie tych wątków, nowe informacje zamiast przynieść odpowiedzi tak naprawdę jeszcze bardziej namieszają w dalszym rozwoju wypadków. To akurat dobrze dla czytelników bo gwarantuje dużo potencjału dla tej historii z Chyłką i Zordonem w rolach głownych. Kiedy już poznacie zakończenie "Immunitetu" z pewnością przyjdzie wam na myśl uśmiech satysfakcji u samego autora, niewątpliwie dla znakomitej większości czytelników będzie to wielka niespodzianka.
To, co zasługuje na osobną wzmiankę, to dość niespotykany na kartach powieści.... dobry gust muzyczny jej autora. I tak oto na jej kolejnych stronach dostajemy (w głowie) brzmienia Irons, Parkway Drive, Stone Temple Pilots - soundtrack tej książki jest fantastyczny, a śmiem przypuszczać że takie utwory jak np. "Down" nie znalazły się tu przypadkiem . Być może sam Remigiusz Mróz słuchał tych melodyjnych kawałków podczas pisania, może również biegania - które jak każdy fan jego twórczości doskonale wie - pozwala mu znaleźć inspirację dla kolejnych powieści. Dla tych, którzy nie wiedzieli: tygodniowo biega on ok 100 km! Na mnie osobiście robi to spore wrażenie, sam biegam i już 50 km tygodniowo daje sporo w kość. Dlaczego o tym pisze? Autorzy książek często wydają nam się równie abstrakcyjni jak ich bohaterowie, lubię znaleźć w jednych i drugich to, co stanowi ważne elementy mojego życia. Pozwala mi się to z nimi utożsamiać, łatwiej zaczytać się o powieściopisarzach, którzy podzielają moje pasje i bohaterach, którzy lubią to co ja.
Na koniec tytułem podsumowania: warto dać się porwać historii opisanej w "Immunitecie", stanowi ona udaną kontynuację znanej, i uwielbianej serii o losach Joanny Chyłki, kto czytał ten wie, a Ci z was, którzy mieli przyjemność ją poznać w serialu zrealizowanym na podstawie serii książek Remigiusza Mroza, sporo jednak stracili: na łamach powieści zyskuje ona przez wyobraźnię każdego z nas:-)
Dodaj swoją opinię
Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.
Czy chcesz zostawić tylko ocenę?
Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.
Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.
Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.
Sposoby dostawy
Płatne z góry
InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
ORLEN Paczka
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
DPD Pickup Punkt Odbioru
11.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
GLS U Ciebie - Kurier
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DPD
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier InPost
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Pocztex Kurier
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DHL
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier GLS - kraje UE
69.00 zł
Punkt odbioru (Dębica)
2.99 zł
Darmowa od 190 zł
Płatne przy odbiorze
Kurier GLS pobranie
23.99 zł
Sposoby płatności
Płatność z góry
Przedpłata

Zwykły przelew