Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Chirurg więcej niż zawód
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wspomnienia profesora Tadeusza Tołłoczki, jednego z najwybitniejszych polskich chirurgów, otwierają okno na świat, gdzie nauka i praktyka medycyny spotykają się z codziennymi wyzwaniami i anegdotami. Profesor, znany ze swojej charyzmy, opisuje, jak „narodził się” jako chirurg w 1957 roku w I Katedrze i Klinice Chirurgicznej Akademii Medycznej w Warszawie. Niezwykle barwne historie łączą humor z głębokimi refleksjami, dając wgląd w mało znane aspekty życia zawodowego chirurga w minionym stuleciu.
Jedna z opowieści przywołuje chwile, kiedy profesor Tadeusz Butkiewicz poprawiał prace młodszych kolegów, ucząc ich, jak pisać o swoich nauczycielach z należytym szacunkiem. Zwracał uwagę, że nazwisko nauczyciela powinno być poprzedzone zwrotem „Pan Profesor”, chyba że osoba ta nie była ich mentorem.
Inne wspomnienie pochodzi z dnia, gdy lekarz dyżurny na porannej odprawie 23 listopada 1963 roku poinformował o tragicznej śmierci prezydenta Kennedy'ego. Profesor Jan Nielubowicz, zszokowany wiadomością, wyraził głęboki smutek, mówiąc: „To rzeczywiste nieszczęście, ale ja już na to nic nie poradzę”. Te słowa oddają zarówno osobiste, jak i zawodowe wyzwania, które towarzyszyły lekarzom tamtych czasów.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Wspomnienia profesora Tadeusza Tołłoczki, jednego z najwybitniejszych polskich chirurgów, otwierają okno na świat, gdzie nauka i praktyka medycyny spotykają się z codziennymi wyzwaniami i anegdotami. Profesor, znany ze swojej charyzmy, opisuje, jak „narodził się” jako chirurg w 1957 roku w I Katedrze i Klinice Chirurgicznej Akademii Medycznej w Warszawie. Niezwykle barwne historie łączą humor z głębokimi refleksjami, dając wgląd w mało znane aspekty życia zawodowego chirurga w minionym stuleciu.
Jedna z opowieści przywołuje chwile, kiedy profesor Tadeusz Butkiewicz poprawiał prace młodszych kolegów, ucząc ich, jak pisać o swoich nauczycielach z należytym szacunkiem. Zwracał uwagę, że nazwisko nauczyciela powinno być poprzedzone zwrotem „Pan Profesor”, chyba że osoba ta nie była ich mentorem.
Inne wspomnienie pochodzi z dnia, gdy lekarz dyżurny na porannej odprawie 23 listopada 1963 roku poinformował o tragicznej śmierci prezydenta Kennedy'ego. Profesor Jan Nielubowicz, zszokowany wiadomością, wyraził głęboki smutek, mówiąc: „To rzeczywiste nieszczęście, ale ja już na to nic nie poradzę”. Te słowa oddają zarówno osobiste, jak i zawodowe wyzwania, które towarzyszyły lekarzom tamtych czasów.
