Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Bowles Paul. Dni. Dziennik z Tangeru 1987-1989
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W 1987 roku Paul Bowles, zainspirowany przez znajomego, zaczął prowadzić dziennik, w którym przez dwa lata notował zarówno istotne, jak i codzienne wydarzenia. Rezultatem tych zapisów jest książka "Dni" – fascynujący obraz twórcy, który eksperymentuje z nową formą wyrazu literackiego. Bowles, znany ze swojej umiejętności obserwowania tego, co obce i tajemnicze, tym razem skupia się na codzienności. Książka daje nam nieoczekiwany wgląd w jego życie w Tangerze u schyłku XX wieku.
"Początkowo nie planowałem osiedlenia się w Tangerze, to była pomyłka" - wspomina Bowles. "Mój pobyt miał być krótkotrwały, potem planowałem kontynuować podróże bez końca. Jednak stopniowo rozleniwiłem się i odkładałem wyjazd. Przyszedł w końcu moment, kiedy zrozumiałem, że świat znacząco się zmienił – życie stało się bardziej zatłoczone, hotele mniej komfortowe, podróże nie były już tak przyjemne, a piękno świata przybladło. Gdy opuszczałem Tanger, natychmiast za nim tęskniłem. Teraz, kiedy tutaj jestem, to tylko dlatego, że zrozumiałem zmiany w świecie i zdecydowałem, że nie chcę już podróżować."
Paul Bowles
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W 1987 roku Paul Bowles, zainspirowany przez znajomego, zaczął prowadzić dziennik, w którym przez dwa lata notował zarówno istotne, jak i codzienne wydarzenia. Rezultatem tych zapisów jest książka "Dni" – fascynujący obraz twórcy, który eksperymentuje z nową formą wyrazu literackiego. Bowles, znany ze swojej umiejętności obserwowania tego, co obce i tajemnicze, tym razem skupia się na codzienności. Książka daje nam nieoczekiwany wgląd w jego życie w Tangerze u schyłku XX wieku.
"Początkowo nie planowałem osiedlenia się w Tangerze, to była pomyłka" - wspomina Bowles. "Mój pobyt miał być krótkotrwały, potem planowałem kontynuować podróże bez końca. Jednak stopniowo rozleniwiłem się i odkładałem wyjazd. Przyszedł w końcu moment, kiedy zrozumiałem, że świat znacząco się zmienił – życie stało się bardziej zatłoczone, hotele mniej komfortowe, podróże nie były już tak przyjemne, a piękno świata przybladło. Gdy opuszczałem Tanger, natychmiast za nim tęskniłem. Teraz, kiedy tutaj jestem, to tylko dlatego, że zrozumiałem zmiany w świecie i zdecydowałem, że nie chcę już podróżować."
Paul Bowles
